Ta mono, kolorowej nie potrzebuje.

Imo, ta jednak lepsza:
http://www.agito.pl/drukarka-laserowa-samsung-sl-m2825dw-55-844860.html?attr=18-495,1256-576

Obsługuje więcej czcionek, 4x więcej pamięci, 3x szybszy procesor i o 2k większe miesięczne dopuszczalne obciążenie drukiem, nie mówiąc już że tańsza

A to może ja się podobne.

Tania drukarka, nie musi być nawet kolorowa, z tanim tuszem/tanimi zamiennikami? Zwyczajnie do drukowania głównie tekstu.

Brothera nie polecam. Kiedys dawno temu mialem w firmie jedna z pierwszych laserowek tej firmy i sie pozbylem tej drukary po pol roku. Brother byl dobry ale w iglowkach

Teraz znowu kupilem i jest problem z podajnikiem papieru...

Mam tez w domu samsunga i jak narazie sprawuje sie super. To w tej chwili moim zdaniem powazna konkurencja dla HP (m.in. cenowa).

U mnie w robocie są brothery laserówki takie kwadratowe hl-5340 itp., nie do zajebania, wszystko inne padało a tym tylko toner się wymieniało, mogły by wystąpić w kolejnym odcinku filmu niezniszczalni.

jeśli tusz to polecam brother, koszt pełnego zestawu czterech tuszy to 12zł z kosztami wysyłki, drukareczki same dbają o czyszczenie dysz na bieżąco, wifi, drukowanie z androida itp nawet w najtańszych za 300zł, dwa lata temu do firmy u mnie kupili jedną na próbę, obecnie wywali wszystkie i zastąpili brotherami ze względu na wygodę i tanie koszty eksploatacji, oczywiście jak ktoś tłucze tysiące faktur to lepiej laser

http://www.morele.net/drukarka-laserowa ... 0e-599941/

http://www.morele.net/drukarka-laserowa ... j1-602242/

Któraś z tych? Nie znam się na tym zupełnie

EDIT: A nie, te odpadają. Potrzebny jest też skaner

tez polecam Brothera. Ja posiadam DCP-J315W. Po wywaleniu HP przesiadlem sie na drukareczke tej firmy jakies 5 lat temu i do tej wszystko smiga. Tusze kosztuja grosze - ja kupuje 12 sztuk za jakies kilka GBP co mi wystarcza na 2 lata. Plusem jest to, ze kazdy kolor kupujesz osobno.
Wkurza tylko jedna rzecz - drukarka sie sama czysci jezeli nie uzywa sie jej przez kilka dni - wiec potrafi sobie radosnie sie wlaczyc i pultac np. o 3am

Odradzam HP - drukarka po pol roku uznala, ze tusze sa trefne (zakupione wraz z drukarka) i nie dala sie do nich juz przekonac. Komplet tuszy kosztuje prawie tyle co sama drukarka - wiec ja wywalilem.

Nie wiem jak u nich w laserach ale to chyba jedyna sensowna firma w atramencie, która zarabia na drukarkach i działają jak powinny, koszty eksploatacji spokojnie sporo niższe od lasera.
Najwięcej szkody dla rynku drukarek atramentowych zrobił HP, cena/wydajność/komfort najniższy jaki może być, pieprzenie się z tuszami, zaschnięciami, zacinanie, źle drukujące i wysokie koszty, dwa lata śmigam na brother J140W i jestem zadowolony, przez ten czas zużyłem tuszów za 60zł co daje odpowiednik czterech tonerów, a mam jak potrzebuje tez kolor, wifi, skaner, kopiarkę i to wszystko za 300zł.
Laser w drukarce poniżej 1000zł to strata kasy.

Ja mam gównianego J125 od lat i działa, tylko od czasu do czasu tusze zamienniki wrzucę i jest gut

X.

dokładnie.
Co do tuszy to ja kupuję coś takiego:

http://www.amazon.co.uk/COMPATIBLE-CART ... ords=j315W

7.99GBP z przesyłką. Wystarcza na 2 lata drukowania po kilka stron dziennie.

Czyli Hapeki olać i szukać Brothera? Bo widzę takie np:
http://www.ceneo.pl/27130710#tab=click_scroll

Ale prawdęmówiąc szukam opór taniego gówna z opór tanimi tuszami

zerknij na zamienniki na allegro do konkretnego modelu, generalnie są po 1,19zł-2zł/szt, ja kupuje takie zestawy po 10szt za 12zł plus 6zł wysyłka, starcza to na bardzo dużo.

HP omijać szerokim łukiem.
Brother jest niezawodną drukareczką.

Dunno na 10 hp od 3 lat dziala 10 hp.

u mnie to samo, a taka ich wielka stara laserowka byla nie do wyjebania (laser jet 1200 jesli mnie pamiec nie myli)

Dokładnie.

te stare HP były nie do zajechania, szczególnie laserówki. Firma w której pracowałem w Wwie na takich jechała długi czas, potem przesiadła sie na OKI.

Ja pisałem o nowych atramentówkach HP. Jedno wielkie gówno.

To ktoś jeszcze atramentówek używa?
Ja mówię o laserówkach i to na przełomie ostatnich 3 lat a nie 20.
Wszystkie działają.

w domu?
Mnóstwo ludzi. W tym ja.