mrynar napisał(a):
Ja dochodze do wniosku ze zyjemy w takim PRL BIS. PO to PZPR, PSL to ZSL, a PIS to takie silniejsze SD z aspiracjami do bycie glowna partia.
Wladza ma zawsze racje, media sa od tego, zeby wladze bronic i usprawiedliwiac. Nawet jak robi zle to w slusznej sprawie. Wybory to fikcja, nawet jak PO PZPR jakims cudem przegra wybory to bedzie rzadzic SD PIS, ktory slusznej linii wladzy nie zmieni, a za 4 lata i tak odda wladze w prawowite rece.
Internet i nieliczne niezalezne media pelnia funkcje dawnej bibuly. Ktos tam je czyta, ale wielkiego wplywu na ksztaltowanie opinii publicznej nie maja.
dokładnie.
A nie uważasz, ze o wiele zdrowsza sytuacja było przed rządami PO, kiedy to media stały w przeważającej większości w opozycji do władzy? Każda afera była nagłaśniania, zresztą sami ludzie inaczej reagowali, ba czasami nawet spadła głowa czy dwie.
PO stworzył howto - i sądzę, że teraz każda partia która dostanie sie do władzy będzie kopiowała ten prosty przecież schemat: wystarczy przekabacić (przekupić) media i już można traktować społeczeństwo jak bezrozumne bydło. Ba znajdą się tacy co będą tej władzy uparcie bronić (montezuma) lub ją z zapałem cytować (torbisiek i super-niskie podatki w Polsce).