kolejna rzecz, której nie rozumiesz
takie podejście raczej powoduje że niszczy konkurencyjność, a korzystający z tego wyzbywa się prawa do zasiłku dla bezrobotnych jeśli mu firma padnie i co istotne w czasach gdzie pracodawca wypycha ludzi by zakładali własne firmy i świadczyli usługi dla nich jest to zabronione przy korzystaniu z ulgi

lepiej wymyślać komplikujące ulgi niż obniżać obciążenia jak w reszcie europy

No fajnie ale kto zakłada firme z myślą o 2 latach... 2 lata to rozgrzewka. Jak ktoś ma 20k zysku a 14k musi na ZUS płacić to chyba jednak jest to patologia, nawet w afryce murzyni by na ulice wyszli

Ja pierd*** post wcześniej płakałeś ze państwo rozdaje pieniądze bezrobotnym, teraz plączesz ze panstwo nie rozdaje pieniędzy bezrobotnym przedsiębiorcom



... , jak ktoś ma zysk 20k, to oznacza ze już ZAPŁACIŁ ZUS, ponieważ zus zalicza się do kosztów. Teraz musi zaplacic jedynie podatek od tych 20k.

ty nie widzisz montezuma, ze w Polsce nie oplaca sie prowadzic malych firm o obrocie do 100k? Firm ktorych jest multum na zachodzie gdzie nie ma stalych zlodziejskich oplat?

roztrzasajac ten twoj przyklad to wydaje mi sie ze nie zrozumiales Bahamut-a. Jezeli po calym roku zapieprzania zostalo Ci 20k zysku co przedklada sie na ~1700zl miesiecznie, a oddawales ZUSowi tysiaka miesiecznie nie liczac innych podatkow, to sorry ale kazdy rozsadnie myslacy czlowiek w dupie mialby taki interes. Znow wychodzi, ze podatki i oplaty stale zjadly ponad polowe zysku WYPRACOWANEGO PRZEZ NAS SAMYCH. Co w zamian? Ano nic - chuj wielki dwa babelki.

No tu Marek ma rację :) Nie opłaca się.

to ty montezumo nie rozumiesz o co chodzi, ja jestem za zniesieniem zasiłków dla bezrobotnych ale w momencie jak pozwolimy ludziom pracować, a nie karać ich za to, czyli otwarcie firmy nie powinno się wiązać z tym że za pierwszy miesiąc trzeba wypieprzyć ponad tysiąc na zus

obecnie mamy patologie taką że byle robota w budżetowce/administracji to wielki awans dla takiej osoby, a często i rodziny, a zaradny zakładający firmę dostaje na koniec miesiąca wpierdol od politycznej bandy wybieranej przez tych pierwszych

no do tego niech sie jeszcze okaze, ze musisz zatrudnic pracownika, bo prowadzisz np. glupi sklep spozywczy (ktory musi konkurowac z biedronkami, lidlami, tesco itd.).
nie wierze, ze montezuma jest takim debilem, jakiego tutaj udaje.

Znowu złe, powinno być napisane

montezuma - sądzisz, że obroty takiego osiedlowego sklepiku wzrosną prawie ośmiokrotnie po dwóch pierwszych latach preferencyjnego ZUS-u? Bo o tyle wzrasta ZUS.
Potem zdziwienie bo 90%++ firm pada w ciągu pierwszych dwóch lat.
Nie pada - po prostu nie opłaca się kontynuować działalności.

Teraz policz - czy lepiej mieć 160zł + podatek dochodowy od 200 000 małych firm. Czy lepiej mieć ZERO bo te 200 000 firm idzie do kasacji z racji tego, ze nie zarobi na ZUS (albo zarobi, ale nie tyle by opłacało się kontynuować działalność). Te 200 000 to całkowicie zmyślona liczba, ale imho dosyć prawdopodobna.
Nasz rząd i Ty z tego co piszesz uważacie, ze ZERO jest dużo lepsze.
Już pomijam fakt, że te 200 000++ osób będzie się starać o zasiłek dla bezrobotnych czy inne zapomogi, czyli zamiast ten budżet powiększać będzie z niego czerpać.

nie 200 000 a co najmniej 2 razy wiecej marek.
bo taki sklepik to z reguly rodzinny biznes.

Jeżeli ktoś zakłada firmę i po 2 latach ma tak male dochody w firmie ze nie jest w stanie płacić nawet zus to niech lepiej przestanie się męczyć i idzie pracować za minimal pensje w biedronce czy lidlu. Zarobi tam wielokrotnie więcej niż z tej firmy.

Mendol - no dokładnie, ja uważam, że gdyby całkowicie znieść ZUS i zostawić jedynie podatek dochodowy to w Polsce nawet z milion przedsiębiorczych ludzi pokusiłoby się o zarejestrowanie własnej firmy. My jesteśmy cholernie przedsiębiorczą nacją.

Montezuma - czyli taka przedsiębiorcza osoba ma zarobić nie tylko na siebie, ale jeszcze swoją pracą utrzymać ze dwie jole od picia kawki na super ważnym państwowym stanowisku od udzielania pozwoleń czy stawiania pieczątek? Bo inaczej to niech się pierdoli?
A jak w biedrze czy lidlu nie bedie przyjęć, to rozumiem, ze ma iść na bezrobotne? A podatki się podniesie, ZUS się podniesie, by wystarczyło na te osoby?

montezuma: a jak ktos po 20 latach ma gorszy rok/dwa to tez ma isc do biedronki pracowac?
lecz sie czlowieku.

Rozumiem, twoje rozwiązani wszystkich problemow to likwidacja ZUS i wtedy polska jako kraj rozkwitnie. Natomiast te 9 mln emerytów i rencistów niech zdycha z głodu to nie jest twój problem. Nie liczę już tych co zbliżają się do emerytury i przez lata płacili składkę, oni tez zdechną wkrótce.




No tak, w Polsce tylko lidl i biedronka zatrudnia.



Firma która ma problemy finansowe może zawiesić działalność na okres od 30 dni do 24 miesięcy i w tym czasie nie płaci żadnego zusu ani podatków. Dotyczy to jedynie małych firm jednoosobowych.

czyli jakby kogos juz bylo stac na zus to byloby juz spoko? Nawet jakby wyszedl na 0?

Wolalbym by ten człek co prowadzi taki mini biznes wzial to dla siebie i dalej go sobie prowadzil, zwlaszcza tacy starsi ludzie itp.

i tak dochodzimy do momentu gdzie ktores pokolenie straci a inne zyska, nie ma juz posrednich rozwiazan.
Albo musisz zabrac emerytom i rencistom albo dalej uciskac mlodych i przedsiebiorcow. Ale to drugie to tez krotkotrwale rozwiazanie.

ZUS trzeba zlikwidowac ale umow sie dotrzymuje, czyli emeryci i tak powinni dostac swoje emerytury, i da sie znalesc na to pieniadze z innych stron, jak dalsza prywatyzacja i ciecia biurokracji. Wiem, dla urzedasa i POwskiego pieska taka rzecz jest nie do przyjecia. Bron boze ze montezuma i jego mamusia musieliby znalesc sobie inne zajecie.

A co do firm, czy ty debilu naprawde uwazasz to za rozwiazanie? Jakim trzeba byc kompletnym zjebem czy oplacana kurwa zeby cos takiego pisac i to w zaparte. Czy ciebie kastrowali czy sie urodziles jako gnida bez jaj i kregoslupa?

Genialne, ze tez nikt do tej pory na to nie wpadł. mam tylko jedno pytanie. Skąd weźmiesz pieniądze na finansowanie emerytur po zlikwidowaniu zus?

Nefastus - szczerze watpie, ze jestes w stanie wydoic taka kase z innych zrodel.
Z pewnoscia trzebaby chociaz wszystkie emerytury wyrownac.

A skad sie teraz bierze? Bo chyba pieniedzy tam nie ma. Sama likwidacja ZUSu i calej tej instytucji przyniesie mase na to. Juz pisalem, dodatkowo prywatyzacja i w zamias ZUSu wprowadzic maly podatek na oplacanie reszty emerytow, a reszta tej kwoty zostaje u pracownikow w kieszeni i sami lepiej moga zainwestowac ja na swoja emeryture. Po kilkunastu-kilkudziesiecu latach ten minimalny podatek bylby zlikwidowany.

I wielu juz na to wpadlo, tylko po co likwidowac ZUS jak jest to jedna wielka piramida finansowa i w dodatku pracuja tam setki tysiecy skurwysynow gotowych glosowac na PO, dokladnie jak ty.

Jak pisalem, dla hien takie rozwiazanie jest nie do przyjecia.

co zalatwia zawieszenie dzialalnosci, skoro w tym czasie NIE MOZE jej prowadzic? a co z firma rodzinna?
serio, takiego idioty jak ty, to na tym forum od czasow kabraxisa nie bylo.