Jebłem
Nie mam szczescia do lasek, zawsze cos jest nie tak
Mi nic nie brakuje, to pewnie im czegos brak
Nie mozemy sie dogadac, to krew, to smierc je boli
Czy znajdzie sie wkoncu ta, co serce me zniewoli?
Z Magda sie umowilem na dworcu kolejowym
Ja, jak to ja, wiecznie do zartow gotowy
Tylko zrobilem 'BUUU', a ta spanikowala
I wprost pod pedzacy intercity sie wjebala
Karoliny grzech nie wspomniec, najlepsza z mych kochanek
Gdy uderzalismy w dupcing, to dopadal nas ranek
Wysysala co do kropli to, co dla niej uzbieralem
Lecz zjebala sie z dachu, gdy ja na nim posuwalem
Kasia, gdy sie dowiedziala o moim krwawym hobby,
powiedziala bym spierdalal i ze nie jestem modny
Troche sie wkurwilem, chwile z nia pogadalem
Kasia juz mnie nie wyda, w ogrodku ja zakopalem
Refren:
Chce kobiety ktora lubi, horrory i krew
Ktora bedzie po trupach, przez zycie ze mna biec
Ktora mi nie powie, ze splamilem dusze grzechem
Ktora na widok morderstwa, zareaguje smiechem
Ktora bedzie razem ze mna, oprawiala zwloki ofiar
ktora bedzie kochac mnie i ja ją bede kochal
Ktora nie bedzie sie bala tego, ze jestem drwalem
Przy ktorej poprostu bede sie czul wspaniale
Zwrota2 :
Mam juz dosc pierdolenia mojej rodziny:
'25 lat, a ty wciaz nie masz dziewczyny'
Mialem wiele, lecz nie kochalem ich na tyle,
By dla ktorejs sie poswiecic i zostac nekrofilem.
No, moze dla Agnieszki, ona dlugo ciepla byla
Lecz niestety, w trzydziestu kawalkach skonczyla
Dal bym rade trzem, lecz trzydziesci to przesada
To wieksze wyzwanie, niz stu kilowa Ada
Dorotke rozjechal moj stary po pijaku
powiedzial 'spoko loko, beda nastepne, chlopaku'
no i byly nastepne, lecz wszystkie uciekaly,
a przynajmniej te, ktore jeszcze konczyny mialy
Malgosia byla slodka, te jej czerwone oczy
Gdy sie spotykalismy, nie konczylo sie na nocy
Byla pelna tajemnic, naprawde mnie krecila
Lecz spadochron ją zawidol i me zycie opuscila
Refren:
Chce kobiety ktora lubi, horrory i krew
Ktora bedzie po trupach, przez zycie ze mna biec
Ktora mi nie powie, ze splamilem dusze grzechem
Ktora na widok morderstwa, zareaguje smiechem
Ktora bedzie razem ze mna, oprawiala zwloki ofiar
ktora bedzie kochac mnie i ja ją bede kochal
Ktora nie bedzie sie bala tego, ze jestem drwalem
Przy ktorej poprostu bede sie czul wspaniale
Zwrota 3:
Ola sie potknela, bo krzywo lezala siekiera
Roztrzaskala sobie czaszke o kant kaloryfera
Ubabrala krwia nowy dywan mojej mamy
To chyba oczywiste to byl koniec miedzy nami
Ostatnia byla Marta, kochalem ja szczerze
Gdy widzialem ja nago, to czulem sie jak zwierze
Zapomnialem o swej masie i na nia skoczylem
Bylo juz za pozno, ale ladnie przeprosilem
Lecz chyba juz koniec moich dlugich poszukiwan
Mary Jane jest ze mna bardzo szczesliwa
Spedzamy razem bardzo upalne momenty
Czuje sie jak nacpany, zacieszam jak pierdolniety
Nie wychodzimy z lozka, chyba ze do lazienki
Ewentualnie kuchni, gdy potrzeba nam energii
Poprosila o ognia, wiec jej zapalniczke dalem
Wypieprzylo butle z gazem i tak znowu sam zostalem...
Refren:
Chce kobiety ktora lubi, horrory i krew
Ktora bedzie po trupach, przez zycie ze mna biec
Ktora mi nie powie, ze splamilem dusze grzechem
Ktora na widok morderstwa, zareaguje smiechem
Ktora bedzie razem ze mna, oprawiala zwloki ofiar
ktora bedzie kochac mnie i ja ją bede kochal
Ktora nie bedzie sie bala tego, ze jestem drwalem
Przy ktorej poprostu bede sie czul wspaniale
https://www.youtube.com/watch?v=hzgnzxWudqw