Cytuj:
Sasza Półlitrov do ~Wirus: Do Izraela Ebola nigdy nie dotrze, bo koczownika ebola się po prostu nie ima i tyle. To tak jak Ciebie nie ima się np. nosówka, albo nie wiem... złapałeś kiedyś wirusa mozaiki tytoniu? No chyba nie. Tak samokoczownika nie ima się Ebola. Co ciekawe, nie ima się go też ptasia grypa, dżuma, HIV i jeszcze parę innych chorób. Dlatego tą zarazę mogą rozsiewać bez obaw. Dzieje się tak dlatego, że koczownik jest upośledzony genetycznie i białko wiążące wirusa po prostu nie może się połączyć z koczowniczą komórką. Można by powiedzieć, że takie upośledzenie genetyczne jest super, ale... o czym się nie mówi - co czwarty koczowniczy noworodek umiera z powodu wad genetycznych. co jest ukrywane. Po za tym, matka natura nie stworzyła Eboli, H5N1, HIV dlatego żeby naprawiać błędy, bo generalnie matka natura naprawia błędy. A takim błędem są właśnie koczownicy i naturalnym był by wirus który zgładziłby tylko koczowników - to jest prosta chłopska logika.
Komentarze na Onecie <ok>