Jak lubisz mass eventy, wielkie gildie, raidy po 60+ osób na jednego wielgachnego bossa, cool grafikę (SL), różnorodność świata mnogość armorków i broni (dosłownie do wyboru masz tysiące jak nie dziesiątki tysięcy), jak lubisz walki o tereny gdzie bije się po 50+ osób po każdej ze stron to AO.
W SWG grałem tylko 2 tygodnie. Powiem tak:
*ziew*, *ziew*, *ziew*, podobno są makra które zabijają za ciebie mobki, *ziew*...
No offence ja po prostu się tam wynudziłem...
Come on to AO - ja własnie zrobiłem mały come back - już mam solda lvl41 zrobionego w 2 dni
_________________
Przypis o autorze: autor przyznaje się, iż jest Żydem, masonem, cyklistą, oraz Leszkiem Balcerowiczem we własnej osobie, oraz że pisząc powyższą wypowiedź za podstawowy cel postawił sobie zmylenie jak największej liczby osób.
<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Mark24 dnia 2004-06-14 10:12 ]</font>