Kup dedyk, a nie vps. Każdy kimsufi będzie działać Ci lepiej niż gówniany VPS.
Chociaż sekunda odpowiedzi serwera na jakimś tanim gównie to nie jest dużo.
Presta na którym działasz nie znam. Jednak multistoring w magento enterprise wymaga zasobów za dziesiątki tysięcy, a nie 70zł/mc.
Ogólnie wczoraj miałem spotkanie z firmą specjalizującą się tylko w magento i kręcili bekę z serwerów za 400zł/mc.
To jest to co kiedyś pisałem. Rozwiązanie dedykowane skrojone na potrzeby za 7-10k jednorazowo albo pieprzenie się z gotowcami i potem płacenie za migracje, naprawianie, optymalizację.
W przypadku takiego magento to za optymalizację wydajnościową pod potrzeby firmy takowa potrafi i 50k miesięcznie wydać. Drugie tyle za obsługę.
Ale taka firma wykorzystuje chociaż połowę funkcji gotowca.
Usiądź i zastanów się ile z tego prestashopa wykorzystujesz. Wtedy przemyśl czy na pewno aż tyle jest Ci potrzebne. Na końcu pomyśl nad poszukaniem kogoś kto Ci to presta odchudzi ze zbędnych funkcji. Tylko weź kogoś kto siedzi w optymalizacjach, a nie studenciaka, bo ten ostatni to ci powie "dorzuć sprzętu" jako rozwiązanie.
Trzeba straceować zapytania sql, które dławią serwer, poprawić je.
Trzeba wykorzystać memcache lub redis (polecam ten ostatni, ale nie wiem czy presta obsługuje).
Jeśli miałbym doradzić "jakoś tanio" to:
- serwer DEDYKOWANY z MySQL (140zł)
- serwer DEDYKOWANY słabszy z nginx + php-fpm do obsługi zapytań (50zł)
- server VPS/ cloud/ byle hosting do przechowywania mediów (jakieś grosze)
Zapłacisz jakiemuś adminowi z dwa klocki i Ci to wszystko postawi.
Problemem może być kwestia połączenia pomiędzy dwoma dedykami. One muszą mieć minimum te 200Mbps pomiędzy sobą. Jak będzie mniej to więcej trzymaj w redisie na serwerze serwującym treści. Wersja dla totalnej biedy - jeden serwer za 140zł i tam wszystko, ale i tak media wypychasz na jakieś gówno żeby nie zajmować tym maszyny.
I pierdol SSD na serwerach do Twoich zastosowań. Jak coś potrzebujesz szybciej wyrwać to piszesz skrypty, które rzutują symlinki na ramdysk i tam też wrzucają z dysku dane.
Zainwestuj też w ionCube, który Ci na dzień dobry skompiluje pliki do binarek - i o ile nie ma tam struktury syfony/zend2 (pierdyliard plików do ładowania jednocześnie) to da Ci to sporego boosta.
Akurat na raspberry pi nie postawisz nic sensownego jak xanth pisał
Rzeczywiście warto zastanowić się nad kolokacją, ale to znowu koszta idą w górę.
Ogólnie przemyśl - bo jeżeli zarabiasz na tym sklepie więcej niż 4k/mc to warto Ci jednorazowo zainwestować w specjalistów + te 500zł/mc na serwery zamiast się jebać z rozwiązaniami dla studentów.
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania