A ja sobie chyba odpuszczam - będę się bawił tylko w garnizon game. Blizz zjebał Szamka i obecnie nie ma za bardzo nim sensu grać. Może na 6.1 albo 6.2 coś poprawią. Mogę niby robić alty co akurat jest w miarę lajtowe ale to już wolę w single pograć. W sumie doszedłem do wniosku, że nie raidowanie to nie gra
. Człowiek niestety nie ma tyle czasu co kiedyś żeby siedzieć przykuty do krzeszła po 4-5h od 19/20 do 23/24 co by raidować.
Dodatek bardzo udany, garnizon to chyba najlepsza rzecz jaką blizz wymyślij. Dungi bardzo fajnie i mechaniki dość ciekawe. Grafika też przyjemna dla oka. Reczywiście ilvl 630-640 dość łatwo wbić ale dalej to tylko albo raidy albo garnizon.
Nie powiem, że nie powalczył bym z Blackhandem, Guldanem czy z Gromem bo to pewnie będą genialne walki. Może skończę Palasia lvlować i Dkacza sobie zrobię i tyle.