YEA. Done !!
Zrobione. Wczoraj po okolo 3-3,5 h walce z ptaszyskami udało nam sie zdobyć 3 z 4 potrzebnych kluczy, na odchodne postanowiłem zerknać na miejsca spawnu cofferkow i TAK ! był JEA, nawet Ptaszyska patrzyly sie w druga strone dość długo abym zdołał otwożyć skrzynke szczescia
Z naszego Ls-a było dużo wiecej ludzi niż sie spodziewałem, napradw, trzon grupy szukającej klucze to byli Polacy w sqadzie :
- Xavery
- Gokulo
- Nimloth
- Bodziu
- Draconi
- oraz Saitou bo choć pomagał tylko chwilke to był bardzo wydajnym morderca
Ten "Key Hunt" był wspólnym przedsięwzięciem dwoch połączonych zespołow keyhunterow
Niestety z drugiej grupy dość szybko zaczeli topnieć ludzie. W sumie do samego konca z 11 osób rozpoczynających event dotrwało 6 z czego od nas były to 4 osoby.
Z dodatków mozna wspomnieć monk testemony Opiekuna, bard testimony Draconiego, dodatkowe pieśni i zaklecia jakie udało sie zdobyć w Castle. Ogólnie można polecic ten rejon do skillup party połączone z Farmowaniem o ile zasady rozdziału łupu sa jasne i równe od samego początku. Grupa 60 spokojnie może tu framować całkiem wydajnie o ile ma w grupie THF
No i jak wspominał Xavery kiedyś grupa 58-59 może spokojnie robić tu exp z całkiem dobrym efektem finansowym - no more insect wing