Opowiem moje dzisiejsze frustrujące 2h z Elite...

Ostatnio nie miałem za bardzo czasu grać, więc bardzo ucieszyłem się z myślą, że mogę pozwolić sobie dzisiaj na ~1,5h zabawy...
Odpaliłem Elite, zasiadłem za sterami mojego Vipera, wziąłem pierwszą lepszą misję za 21k - zabicie 7 piratów w systemie anarchy gdzie jeszcze nie byłem ... ok

Doleciałem do systemu docelowego, tam tylko 4 słońca i nic więcej (mam discovery scanner na pokładzie), więc zacząłem szukać USS.
Pierwszy na jaki trafiłem, tak jak przypuszczałem był to jakiś NPC, który zaproponował zabicie 4 "dobrych" z Federation, za oczywiście większą kasę.
Ale ale, przecież chcę być dobry i podbić moją reputację z główną frakcją w LHS 3447 (Federation), także zacząłem szukać innych USS, żeby zabić tych piratów.

Efekt taki: zbadałem chyba ze 20 USS, większość to jakieś śmiecie do zbierania do cargo (wziąłem je, żeby piraci mnie chętniej atakowali), 2 razy trafiłem na grupkę 4 NPC, którzy byli piratami, ale udało mi się z nich zabić tylko 1 (drugi zwiał z jakieś 12% hull), a potem trafiałem tylko na pojedynczych NPC z bounty rzędu 500-1000 CR, których kille nie zaliczało mi w ogóle do misji. Raz nawet dałem się wyrzucić z supercruise przez NPC pirata (specjalnie), który otworzył do mnie ogień z działek. Przeskanowałem go skanerem do bounty (kill warrant scanner czy jakoś tak), po czym zabiłem, ale NIE zaliczyło mi kill'a na poczet misji...

Po 1,5h takiego latania miałem wykonane 1/7 celi z misji i jeszcze 10 min czasu na dokończenie ... Oczywiście nie udało się... w NAGRODĘ za moje 1,5h bezsensownego szukania piratów dostałem kolejny cios w reputację (i tak już Unfriendly z Federation), bo nie wykonałem misji. Nosz qrw*** nie mogę z tą grą ... co zabawne z frakcją piracką "cośtam Cartel" mam status neutral, a zabiłem ich NPC kilkadziesiąt, czy może nawet kilkaset.

Cały czas od początku gry próbuję wbić status chociaż FRIENDLY z główną frakcją w LHS 3447 skumaną z Federation, a jest zupełnie odwrotnie. Mam ochotę zacząć strzelać do wszystkiego co się rusza, skoro gra i tak zmusza mnie do bycia złym poprzez debilny, niedopracowany mechanizm misji typu "kill pirate" ;//

Zastanawiam się ile jeszcze gier ludzie kupią wraz z premierą lub przed aby w końcu zrozumieć, że tylko gry z kategorii "tetris" zostają wydane bez żadnych błędów.

Tylko, że to nie są drobne błędy tylko takie, które sprawiają, że gra jest niegrywalna.

Niegrywalna to może złe określenie.
Elite jest niby dopracowaną grą na pierwszy rzut oka, dopiero po pewnym czasie wychodzą mankamenty, jak takie opisane przeze mnie wyżej. Na pewno mogę powiedzieć, że nie zapewnia wielu godzin ciekawej zabawy i zawiera nieprzemyślane elementy jak chociażby misje.

W zasadzie w tej grze jedyny sens obecnie to grind, żeby kupić lepszy statek, tylko, że ja doszedłem do Vipera i szczerze mówiąc już na tyle mi się nudzi, że nie wiem czy będzie mi się chciało klepać dalej kasę na coś lepszego ;/ Zawiodłem się, ale mam nadzieję, że z czasem poprawią te mankamenty (pytanie tylko czy zdążą przed Star Citizen ;])

Ubisoft najwyrazniej przyjal twoje wyzwanie nt. Tetrisa

Jako byly producent gier na komorki, zapewniam Cie ze nawet "Tetris" nie wychodzi bez bledow

Co do misji - piratow tlucze sie na nav beaconie i na Resource Exploitation Site. Calej reszty pewnie nie zaliczy. Ja nawet sie nie bawie w misje 'zabij piratow' bo nie chce mi sie ich szukac przez godzine po systemie. Lepiej juz leciec na jakis sajt i klepac ich dla bounty.

Z ciekawosci spytam, byles na konferencji Polskiego Google dla Game Devs?

Resource Exploration Site jest super, ale w systemach anarchy często jest tylko jedno lub więcej słońc i nic więcej...
A jak na Nav Beacon? W sensie, że latając w supercruise i próbując iterdictować NPC?

I tak, te misje są strasznie upierdliwe jak pisałem i jak ty to potwierdzasz, bo strasznie się dłużą. Zresztą nie tylko ja i ty tak twierdzimy - jest cała masa wątków na ten temat.

@SVD - Nie, od 4 lat zajmuje sie 'biznesowym' softem, wiec nie jezdze juz na zadne eventy.

@Aludan - Nav Beacon to lokalizacja jak kazda inna. Statki NPC pojawiaja sie tam, i dopiero po jakims czasie wchodza w supercruise.

Ja mialem duzo funu z interdictowania ludzi, czasem nawet fajne bounty wpadlo.

Na RES raz ktos mi wlecial pomiedzy pociski i nagle pol sajtu zrobilo sie czerwone. Przez 5 minut 'mass locked' poki nie ucieklem gdzies pomiedzy asteroidami. Ten system 1 shot = death sentence musi sie zmienic, albo niech policja sie odpierdoli i nie pomaga w walce.

ale miałem akcje dzisiaj w Elite

1) "Początek"
Zaczęło się od tego, że sprzedałem Vipera, kupiłem Addera i sfitowałem go pod jump range (do handlu rare).
Zadowolony przeglądałem jeszcze inne moduły aż tu nagle wywaliło mnie z gry z błędem "connection lost". No ok zdarza się, więc czym prędzej loguję się, odpalam znowu outfitting i ... mam standardowe moduły, ale KASY BRAKUJE!! (jakieś 150 tys. CR wcięło, głównie FSD drogie kupiłem).
Jakakolwiek próba kupienia ponownie FSD kończyła się znowu wyrzuceniem z gry. Co zabawne gra podświetlała najdroższe moduły jako możliwe do kupienia, bo że niby obecny moduł mógłbym sprzedać za ponad 4 miliardy CR - spróbowałem, ale wcale mi tyle nie przybyło

Kombinowałem tak z kupowaniem/sprzedawaniem modułów i ciągłymi kickami z gry, aż w końcu po którymś logowaniu przybyło mi ze 35 tys. CR kasy oraz wyczyściło mi ładownię (miałem tam kilka ton rare commodities - kupiłem ponownie). To było już po chyba 20+ minutach denerwowania się na Elite, więc stwierdziłem, ze trudno, lecę z tej stacji, sprzedam rare i zobacze co dalej.

2) "Narastanie irytacji"
Po drodze do systemu docelowego (~135 ly) chciałem poskanować systemy, ale w pewnym momencie coś zwaliło się z discovery scannerem i wyświetlał mi komunikat np. 5 nowych obiektów znalezionych, ale w navigation nie pojawiały się nowe obiekty jako "unexplored" i nie mogłem ich też zaznaczyć wizualnie, nawet "stojąc" kilka LS od nieznanej planety - nawet wyłączenie i włączenie ponownie Elite nie pomagało, a momentami skaner szalał bo pokazywał np. 19 unexplored obiektów znalezionych, a nie mogłem ich w żaden sposób zaznaczyć do dalszego skanowania

3) "Szuok!!" (teraz najlepsze)
Doleciałem tak podirytowany do stacji docelowej, żeby sprzedać te 11 ton rare towaru i iść spać... Zadowałem zatem, odpaliłem market, sprzedałem te 11 ton po cenie blisko 16k za sztukę i zadowolony chciałem kupić 8 ton innego towaru rare na tej stacji, ale ... wywaliło mi dziwny błąd. Spróbowałem kupić 4 sztuki - udało się. No to chciałem dokupić pozostałe 4 sztuki, ale ... błąd "cargohold full"
Zaglądam do cargo, a tam dalej 11 sztuk tego co już sprzedałem
Niewiele myśląc zrobiłem to co chyba każdy by na moim miejscu zrobił - spróbowałem sprzedać ponownie te 11 ton po 16k za sztukę... i poszło!!

Sprzedałem tak ten sam towar z 18 razy* i zarobiłem nieco ponad 3,3 mln CR !!
*to był "Indi Bourbon" - może to tłumaczy ten fakt

W końcu gra skumała, że chyba jednak sprzedałem ten towar, który chciałbym opchnąć 19-ty raz, ALE kasa została ;D
Ku mojemu zaskoczeniu restarty gry nie spowodowały utraty tych 3,3 mln

Także taką to niespodziankę zgotował mi dzisiaj Frontier w nowym roku hehehe
Jak to mówią - jaki pierwszy dzień taka reszta roku (364 dni x 3,3 mln CR ..no nieźle by było )

Ps. Nie udało mi się potem powtórzyć tego błędu w drodze powrotnej. Pewnie był to efekt przeciążenia serwera, bo miałem wtedy problemy także z wychodzeniem z supercruise (lagi nawet ponad 10 sek)

normalny gracz zaraportowal by tego bug'a, a nie cieszyl sie tym na forum.

Cos sie jebie z serverami od wczoraj, ja nie moge niczego skanowac, albo musze skanowac 3 razy..

135LY to nie jest najlepsza odleglosc dla rare.. http://elite-dangerous.wikia.com/wiki/C ... ommodities

Przy 150-160 wyciagasz max z danego towaru.

Na forum frontiera ludzie placza ze zgubili grube miliony przez problemy z serverem, albo ze ladunek zaczyna im sie zmieniac w statku. Chyba cos sie ostro najebalo w bazie..

Raczej wyjątkowy gracz by tak zrobił - skoro taki jesteś to plus dla ciebie
Przecież to tylko gra, nikomu krzywdy tym nie robię, a opisałem to na forum dla was, żebyście wiedzieli, że coś takiego może wystąpić i wtedy można skorzystać.

Nie wiem jak ty, ale ja nie mam skrupułów, bo wydali grę w której sensem życia jest tylko grind na lepsze statki... Mnie nie bawi latanie miesiącami i handlowanie żeby uzbierać na Anacondę. Poza tym czytałem o bliżej nieokreślonych bugach/exploitach, które były już w gamma i ludzie nastukali grube miliony na tym i Frontier uznał, że to nie szkodzi innym graczom i nie potrzeba wipe'a. Skoro tak to ja też nie czuję, że komuś szkodzę - wykorzystałem po prostu możliwość i podzieliłem się tą wiedzą na forum.


Wiem, ale 135 ly to góra 1-2k mniej na tonie vs 160 ly, a zależało mi akurat na czasie i stacji docelowej w Empire.
Ja patrzyłem na wykresach tutaj, ale widzę, że to jest to samo z grubsza.
Poza tym mój Adder miał wtedy tylko ok 13 ly z 11 tonami - teraz mogę latać dalej mniej upierdliwie.


A to ciekawe, bo tez tak miałem przed tym całym "exploitem", że właśnie co logowanie zmieniał mi się fit statku, cargo, a także raz miałem full zatankowany i naprawiony statek a raz niby uszkodzony i niedotankowany (ciągle na tej samej stacji bez wylatywania).

Na eksploracji nawet da sie troche zarobic..

Pierwszy screen zanim zaczalem duzo sprzedawac (na stacje dolecialem z 1m08k CR)

http://imgur.com/Q38uBl4

Tu zostalo mi kilka grubych systemow do sprzedania.

http://imgur.com/WhvAYsC

Skanowanie takich 'grubych' moze spokojnie zajac ze 20 minut. Zwlaszcza jak sie znajdzie jakies odlegle planety (powyzej 1000-1500Ls od glownej gwiazdy).

Cala wycieczka to taki troche random jump z Lave do Expihay (Canopus). 400Ly, jakies 5h gry moze. Lacznie zarobilem na tym jakies 470k. W co drugim/trzecim systemie na navbeaconie siedzi pirat i probuje gonic, czasem trzeba 2-3 razy wskakiwac do takiego systemu (jesli jest tego wart).

Trade rare to jakies 600 do 1 mln na godz., a trade lakonem type 6 zależnie od trasy nawet ponad 1mln - potem im większy statek tym większy zysk - tego niestety się nie przebije, a szkoda, bo ja wolałbym zarabiać bijąc NPC w ciekawych misjach lub ludzi walcząc w pvp o jakieś stacje itd.

A tak na marginesie to ciekawe, bo nie raz myślałem o tym, że fajnie byłoby jakby HUD miał inne kolory w różnych statkach, albo chociaż żeby była możliwość zmiany jego koloru, bo pomarańczowy strasznie mi się znudził Dzięki za screeny, poczytałem dzięki temu

Oczywiscie ze handlowanie rare jest najbardziej efektywne w malych statkach, ale mega wypalajace.

Latajac po systemach i szukajac ciekawostek przynajmniej cos sie dzieje, i caly czas jest cos nowego. Plus, mozna liznac jakies okruchy astronomii jak sie czyta o podbojach innych eksplorerow.

Bardzo brakuje mi funkcjonalnosci 'systemy jeszcze nie przeskanowane W OGOLE'. To by napedzalo wyscig, zwlaszcza gdyby mozna bylo sie podpisac pod swoim zbiorem danych.

Ano, brakuje wielu ciekawych rzeczy...

Tak z ciekawości, te sumki co wyciągnąłeś z exploration to używałeś także Detailed Discovery Scanner? (zwiększa podobno zyski ok 30% z exploracji).
I używałeś lepszego skanera niż Basic?

Ja najwięcej z exploracji wyciągnąłem chyba ze 15k i mi się znudziło. Wolę znacznie bardziej walkę, tylko w elite powód zabijania jest strasznie monotonny (misje powtarzalne i nudne, brak terenów pvp z walką o wpływy itp.)

Zawsze mozesz byc piratem i zabijac graczy sprzedajac ich stuff na czarnym rynku.
Moim zdaniem sprawa jest w miare prosta - jak ktos chce spedzac 8h dziennie przy tej grze, to szybko wpadnie w monotonie. Pytanie tylko, w ktorej grze tak nie jest?

Uzywalem intermidiate scanner (1000Ls) + detailed surface.

Teraz kupilem advanced scanner. Ten znajduje wszystko w danej instancji. Czasem sa zbiory planet oddalone od siebie o 5000Ls. Ponoc szukanie czarnych dziur bez advanced mija sie z celem.

Zobaczmy co braben pokaze w pierwszym kwartale. Licze na jakies konkretne pacze.

No to tak chyba średnio obecnie z powodu instancji dla 32 graczy, choć przyznam, że nie próbowałem, bo wolę być Bounty Hunterem, a nie piratem

A moim zdaniem nie ma co bronić Elite w tej kwestii, bo jednak jest bardzo ubogo - więcej misji, a przede wszystkim ciekawszych i mógłbym spędzać przy niej 2-3h dziennie z zadowoleniem, a tymczasem nudzi się do tego stopnia, że nawet nie chce mi się jej włączać - gram co 1-3 dni.


Dzięki za info Czyli jednak opłaca się kupić ten najdroższy skaner Może też dla odmiany pobawię się znowu w eksplorację, tym razem z lepszym sprzętem.
A co do czarnych dziur to nie wiedziałem, że na prawdę można je znaleźć - dają po prostu sporo kasy z eksploracji, czy jest jeszcze jakieś dodatkowe ich zastosowanie? (np. skoki o 200 ly)


Ja też Obecnie moim zdaniem gra zasługuje na powiedzmy 7/10, bo działa stabilnie, jest ładna i ma małe wymagania. Jeżeli postarają się i dodadzą więcej ciekawego contentu, przemyślą mechanizm misji, dodadzą więcej modułów (+ może jakieś "rare"), produkcję własnych części, a w przyszłości może i stacji oraz Alianse / Korporacje graczy i zwiększą limit z 32 graczy, to wtedy gra będzie zasługiwać na znacznie większą ocenę.

Niestety tak jak dużo osób przewidywało, wydali ją za wcześnie*, ale to już jest niechlubna praktyka naszych czasów - płatne alfy/bety i wydawanie niedokończonych gier ;/

*Nawet nie ma prostej rzeczy jak zmiana kolorów HUD bezpośrednio w grze, a przecież skoro można to robić poprzez plik konfiguracyjny, to raczej nie trudno dodać taką opcję w samej grze ...

Polatalem dzisiaj chwile.

Adv. scanner jest wart tych 1.5 mil. Naciskam guzik - new objects found 55, 75. Szczena opada. Z intermidiate i dobrym okiem znajdowalem po 20 obiektow. Masakra, skanowanie systemow teraz zajmuje po 20-30 min. Ciekawe na ile fakture im wystawie ;")