wymóg oddania pożyczonej kasy to nie jest żadna faworyzacja.

pewnie dlatego upadłość konsumencka w UK jest o wiele łatwiejsza niż w Polsce. Pewnie tam któryś z polityków to wprowadził żeby jego rodzina miała łatwiej.

o i znów porównanie do UK.
jak już tak kopiujemy wszystko z tego UK czemu nie zaczniemy od systemu podatkowego?

bo u nas robi sie tylko to, co nie zagraza rzadzacym.

podałem UK ponieważ to jest dla ciebie święty kraj gdzie wszystko jest doskonale. To samo można napisać o Niemczech czy innym wysokorozwiniętym kraju. Dobra ustawa o upadłości konsumenckiej pomaga ludziom i gospodarce a nie szkodzi i obecne zmiany w przepisach Polskich są dobrym krokiem.

Torba ma racje a wy najwyrazniej nie rozumiecie ludzi z kredytem w frankach na dupie , gdzie jest lakoniczne bzdurne wytlumaczenie na umowie i bezczelne zawyzanie wysokosci raty na koniec miesiaca

do tej pory banki mialy w dupie sytuacje dluznika , teraz beda musialy chciec sie dogadac
skok kursu franka jaka miala miejsce dla ludzi co wzieli kredyty w 2008 , wykracza daleko poza predykcje zwyklego czlowieka. Parabanki to kurestwo i dobrze ze dobrano sie im do dupy

zdajesz sobie sprawe, ze 'frankowcy' sa grupa najlepiej splacajaca kredyty i to co napisales to totalna glupota?

i jak napisalem, nie mialbym nic przeciwko takiej ustawie, gdybysmy byli niemcami, anglikami.
ale jestesmy polakami, gdzie glownym zadaniem polowy spoleczenstwa jest kombinowanie.
zakladam wiec, ze jak wszystko u nas, z tej ustawy gowno bedzie, a za 2 lata po kontroli okaze sie takim samym failem jak mieszkania dla mlodych.

Bank sprzedaje dlug i tyle i pozniej mila pani z Kruka dzwoni
https://www.youtube.com/watch?v=IlQ0nODRjs8

Mendol - jesteśmy kombinatorami bo jesteśmy do tego zmuszeni. Zresztą najlepsze przykłady idą z góry - my do kombinatorstwa jesteśmy przyzwyczajani od dziecka. Ten co nie kombinuje jest postrzegany wręcz nagatywnie - w najlepszym przypadku jako jeleń.

montezuma - żadna święta krowa, dużo rzeczy w UK mi sie nie podoba. Np socjal - żeby nie zrozumieć mnie źle - ja nie jestem za całkowitym ucięciem socjalu bo moim zdaniem socjal na dzieci, dla rodziców powinien jakiś być, wręcz należy to traktować jako inwestycję na przyszłość. Ale w UK osiągnął on rozmiary absurdu. Taki samym zresztą absurdem jest poprawność polityczna w tym kraju. Wytłumacz mi dlaczego my nie kopiujemy tych pozytywnych rzeczy z UK - system podatkowy, kwota wolna od podatku, koszta pracy, kształcenie oparte na specjalistycznych kursach, itd.?

@rufen
"Newsweek" o kobietach Ewy Kopacz: "Na zakupy z Terenią Piotrowską i Krysią Skowrońską, po rady do Janiny Paradowskiej"

Sprawdziłem czy to nie AZS Dziennik, jednak nie.

Dokladnie. Bardzo madra ustawa. Udeza tak naprawde glownie w chwilowki, ktore staly sie plaga w naszym kraju, ktore sa totalnie bezkarne i rujnuja zycie ogromnej ilosci ludzi. Przy okazji banki moze tez przestana na sile wciskac karty kredytowe i pozyczki kazdemu klientowi niezaleznie od sytuacji materialnej.

ale od kiedy to jest wina chwilowek? jak dla mnie to wina ludzi, ze je biora bez zastanowienia i przeczytania umowy.

Ponoć nie tylko patole biorą, ale także w mniejszych miasteczkach ludzie, którzy akurat stracili pracę. Liczą, że zaraz odbiją się od dna, a czynsz trzeba zapłacić, do gara coś włożyć. No i zaczyna się spirala zadłużenia z 1000% rocznie.
Oczywiście złe rozwiązanie problemu, bo największą zmorą są spółki powiązane z wielkimi, rządowymi przekrętami, które upierdoliły tysiące firm. Ich byli właściciele do dzisiaj muszą spłacać, również zusy, srusy i podatki za coś, za co nie otrzymali zapłaty, siedzą na nich wierzyciele, a na upadłość szans nie mają.
Ot kiełbasa wyborcza.
Ustawa prawie dobra, ale ewidentnie skierowana nie tam gdzie być skierowana powinna.

tylko, ze zamiast walczyc z chwilowkami, wedlug mnie, powinni wlasnie pracowac nad ustawami/programami, ktore moglyby pomoc takim ludziom.
po stracie pracy (nie z winy pracownika) odlozyc splate kredytu, zmniejszyc raty, wyslac na szkolenie. gdybysmy mieli swiadomosc, ze mozemy taka pomoc otrzymac, to nikt by nie szukal chwilowek.

tak jak w przypadku malych firm - nikt nie mysli ile firma moze zaplacic podatkow w przeciagu kilku lat.
nie idzie dobrze w tym roku? chuj z tym, plac zus zebys mial zdechnac i zamknac interes. przeciez liczy sie wynik pod koniec roku, a nie to, ze dajesz prace calej rodzinie.

Tak to dokladnie wyglada.

Chwilowki daja wszystkim (doslownie na dowod), bo wiedza ze albo wycisna kase w ten czy inny sposob, albo dluznik sie powiesi.

Zasady sa tak proste, ze nie trzeba czytac umow. Bierzesz np. 500 zł oddajesz 800 zl po 30 dniach. Tam nie ma zadnych haczykow. Jak nie splacasz to Ci wysylaja wezwania do zaplaty co tydzien (po 100zł kazde) wiec i tak swoje wyciagaja miesiecznie.

Sadzac po ilosci reklam chwilowek to skala musi byc ogromna.

Ciag dalszy ciekawostek na temat Owsiakow...

http://kontrowersje.net/co_jerzy_owsiak ... i_wyp_acaj

rotfl, nowy podatek do ceny paliw dochodzi - "opłata zapasowa"

trzeba zaktualizować:


http://www.forbes.pl/wciaz-spadaja-ceny ... 3,1,1.html

głosuję ZA.