także ZA, to będzie koniec Wielkiej Brytanii.

raczej poczatek konca. UE.

+1

EU dla GB już przestało być potrzebne. Wręcz przeciwnie zaczyna ciążyć. A to, ze odłączy się (być może) Szkocja - cóż, niech się odłącza. Co to niby zmieni?
No i bardzo mnie ciekawi kto byłby następny bo wiadomo, ze całe EU poszłoby w rozsypkę. Francja?

ale trzeba tez pamietac, ze w Polszy mamy akcyze kwotową a nie procentową, wiec na tym polu tez moglaby spasc cena.

PS. rozpad EU wcale nie bedzie taki prosty jak sie niektorym wydaje...

Widzisz na odleglos jedynie własnego nosa.

UK więcej traci niż UE przy wyjściu z unii. 50% tego co wypływa z UK wędruje do kontynentalnej europy. Te rynek ostro się skurczy przez cła. Kolejne to szkojca która odrywa się z UK, wiadomo ze szkojca jest to najbardziej proeuropejski region w UK. Londyn jako centrum finansowe może znacząco ucierpieć. Cześć firm także się przeniesie. Kolejne straty to rolnictwo, koniec z dopłatami.
Kolejny straty to straty polityczne. Sama Anglia nie będzie miała takiej siły politycznej i wojskowej jak ma teraz razem z reszta krajów europejskich.

rotfl, montezuma, bo dla Ciebie potrzebne jest Unia Europejska by znieść cła. Człowieku cła już praktycznie nie ma nawet na towary z USA czy z chin.

Jeszcze napisz, ze w ogóle by handel upadł bo przecież Bruksela listów przewozowych nie ostempluje i co wtedy?
Unia Europejska to nie NATO. Kompletnie nie rozróżniasz pojęć...

cła są i będą nadal.

tak całe 3.5% na elektronikę z USA.
Sprowadzając towar z chin nigdy żadnego cła nie płaciłem ale też nigdy nie sprowadzałem elektroniki. Może im się nie chciało naliczać..

A jak obudowy do telefonow z Chin stoja?

0% cypis.
Moze chiny w EU są - niech montezuma sprawdzi.

Nosz kurwa przecież to przesada - nie w EU a cło zerowe i handel kwitnie. NIEMOŻLIWE!

i? Kto powiedział ze Anglia po wyjściu z UE będzie miała takie sama cła jak usa?

te 3.5% to cło unijne na wwóz elektroniki z USA.
Oczywiście do całości doliczasz 20 lub 23% unijnego VATu liczonego od zapłaconej kwoty brutto (brutto w tym przypadku oznacza (cenę towaru + koszta przesyłki + wszelkie dodatkowe koszta)

No ale przekonuj dalej, że bez Unii handlować się po prostu nie da i tyle. Strasznie to śmieszne

Tfu sprawdziłem - cło na elektronikę z USA jednak jest już 0%. Sprawdz montezuma czy USA przypadkiem do EU nie przystąpiło ostatnio bo jakieś cyrki z tymi cłami

pytam jeszcze raz. Dlaczego uważasz ze cła będą takie same dla UK po wyjściu z EU jak dla USA?

btw

To zobacz bilans handlowy UK z EU i wtedy wyciągnij wnioski co się stanie.
Żebyś się nie przemęczał:

In October 2014 the value of imports rose to £19.6bn, while exports also rose to £13.0bn, compared with last month. The difference between EU imports and exports (the trade gap) has decreased to £6.6bn.



Już widzę te niemieckie i francuskie giganty popierające Merkel i tego pajaca z FR w wojnie celnej z UK i liczące straty w miliardach euro muahahaha. Niezłe SF


A tu coś ciekawego:
Studies put the net cost of EU membership at ten per cent of GDP, equivalent to £139 billion in 2009. In that year, the sterling value of UK goods exports to the EU was £124 billion. This means that for every £10 of UK goods exported to the EU, British taxpayers paid on top, for the privilege of belonging to the Single Market, a hidden tariff – an export tax - of £12.

montezuma - ale ja uważam, że żadnych ceł nie będzie. Więc za bardzo nie rozumiem co Ci mam wytłumaczyć. Cła ogólnie to już przeżytek.
Takie pitalnie pamiętam z czasów jak żeśmy się zastanawiali jako naród czy głosować za EU czy przeciw. Media bębniły, że jak do EU nie wejdziemy to nikt z nami nie będzie handlował, wszyscy nas oleją, a samochodowe GPSy zamiast sieci dróg zaczną pokazywać białą plamę. Już wtedy brzmiało to jak SF. Bo w EU nie byliśmy a już handlowaliśmy z całym światem i nawet GPS działał.

rotfl. a ten cytat to już zupełny kosmos
Tak UK będzie czekać na brukselską regulację dotyczącą reszty Europy by sprowadzić do siebie 5mln żarówek made in china Bo w UK po odejściu z EU też będą musiały spełniać unijne normy na pobór mocy
O jeszcze dopisz, ze obrażona Bruksela regulacji nie da i żarówek w UK zabraknie to już w ogóle skisnę.

To jest biznes montezuma i nikt tu nie bedzie się obrażał czy udawał obrażonego jak w grę wchodzą bilionowe kwoty.

Montezuma ma dwie swietosci UE i PO. Przeciez po wyjsciu UK z UE niewiele sie zmieni. Podpisze sie jakies umowy o wspolnym handlu i wszystko bedzie po staremu.

Najlepiej w tej chwili rozwijaja sie gospodarki spoza UE. UE to jest Bizancjum przed upadkiem, wielki przepych i blichtr, a tak naprawde uzaleznienie finansowe (glownie od Wenecji) i potega muzulmanska u bram.

Oczywista oczywistość.

On withdrawal, the EU would continue to trade with the UK. The EU-26’s biggest single customer worldwide is the UK, and EU-26 sells far more to the UK than it imports from the UK. Under Articles 3, 8 and 50 of the Lisbon Treaty, the EU is constitutionally obliged to negotiate “free and fair trade” with non-EU countries – which it does. Besides, discriminating against exports would be illegal under the rules of the World Trade Organisation.

Powyższe cytaty z ciekawego opracowania:
https://www.gov.uk/government/uploads/s ... drawal.pdf

I wniosek:
EU membership costs the UK, net, every year, upwards of 4 per cent of GDP, with no discernible benefit. Some studies put the cost at more than twenty per cent of GDP. On withdrawal, that burden on the British economy would progressively disappear, as EU regulation were removed from the British polity and economy. If, say, ten per cent of GDP were saved every year, the impact after several years, due to the dynamic compounding effect, would be very substantial indeed.

powiedz to chińskim producentom paneli słonecznych którzy maja 47% cło w EU.



Każdy produkt sprzedawany w UE musi spełniać normy EU. Wiec kiedy samodzielna Anglia będzie chciała sprzedać coś w EU to bedzie musiała ten produkt dostosować do norm w EU. Wiec taki przedsiębiorca w wolnej Anglii bedzie czekał na fax z Brukseli a później grzecznie będzie robił tak jak mu napisali, bez możliwości sprzeciwu czy negocjacji.



własnie to jest biznes i jak wyjdzie ze bardziej się opłaca przyblokować samotna Anglię żeby ściągnąć większość przemysłu/sektora finansowego do Europy to to zrobią.


Należy także wziąsc pod uwagę inne koszty dla UK nie tylko ekonomiczne, warto przeczytać

http://www.theguardian.com/politics/201 ... my-culture

Szwajcaria nie jest w UE i jej sektor finansowy swietnie sie trzyma.

Mysle ze to UK uwolniona od bzdurnych regulacji wewnatrzunijnych ma szanse przyciagnac do siebie przemysl, a nie na odwrot.

nie jest , ale w zamian za wolny rynek z EU zobowiązała się do przyjecie części prawa wspólnotowego jak i płaci składkę solidarnościową do budżetu EU. Te umowy zostały podpisane po paru latach negocjacji, kto wie jak długo by trwały negocjacje z UK po jej wystąpieniu.