Oyci3C napisał(a):
Dunno, wszędzie gdzie były apteki w trójmieście są apteki w trójmieście.
O czym Ty mówisz?
Po pierwsze - apteki nie można zlikwidować ot tak sobie. Trzeba mieć pozwolenie na likwidację.
Po drugie - dla wielu to nadal rodzinny interes i naiwnie liczą, że będzie w końcu lepiej.
Po trzecie - w trójmieście padło około 15% aptek od roku 2010. To jest w chuj dużo biorąc pod uwagę powyższe. Pewnie patrzysz nie na osiedlowe, a przy głównych arteriach miasta i przy galeriach.
Po czwarte - warto doliczyć te kolejne 15-20% aptek, które z rodzinnych zostały wykupione przez sieci za bezcen. Bo bardziej opłaca się "sprzedać" ze stratą niż likwidować (likwidacja apteki kosztuje - niemało!).
Jebać się zaczęło na ostro w 1998 roku. Z roku na rok było coraz gorzej, ale w 2010/11 totalnie dojebali do pieca.
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania