montezuma napisał(a):
embe napisał(a):
same miasta organizujące oficjalną zbiórkę wydają średnio 20% tego co zostaje zebrane, po aferach z gażami dla artystów i celebrytów od 2012 jest lepiej, wielu rezygnuje z brania kasy jak to robiono przez wiele lat ale nie oznacza to że nie ma z tym związanych kosztów, które trafiają do kieszeni wielu firm, po 2008 roku spore straty to inwestycje w fundusze inwestycyjne ~5% zebranej kasy, przystanek woodstock to ~6% zebranej kasy, przewalutowanie to strata ~7% zebranej kasy, na kontach fundacji rośnie rezerwa, która bez inwestycji czy zwyczajnie bez ich wydania przynosi straty, rezerwa średnio jest w kwocie 120% rocznej zbiórki kasy, fakturki marketingowe i promowanie wośp to ~10% zebranej kwoty, koszty administracyjne i zakup nieruchomości to ~10% zebranej kasy, finał wośp to ~4% zebranej kasy...
ta kasa trafia to prywatnych kieszeni
link do tych wyliczeń czy to może twoje przemyślenia?
wysil się sam, wszystko z danych miast i organizatorów, a to tylko 15 minut szukania, tip - szukaj kosztów organizacji, a nie wydatków wośp
optymistycznie wylicza się że organizacja wośp kosztuje 30% zebranej kasy i większość z kieszeni naszej, czyli fundujemy sobie impreze, na której zarabiają głownie firmy prywatne po to by zebrać określona kwotę, która zostanie wydana na cele umożliwiające funkcjonowanie służby zdrowia, a politycy jeszcze się z tego cieszą, brawo kur....
montezuma napisał(a):
Ciekawy artykuł ile zebrało wośp, ile wydało i ile zmarnowało
http://www.wykop.pl/ramka/1819096/zesta ... z-faktami/ty dalej nie kumasz że nie chodzi o wydatki wośp tylko koszty jakie ponosimy przy organizacji wośp ?
matka kurka lol co to za zjeb ?