Gra wygląda jak gówno, bo fani survivalów są najmniej wymagającą grupą graczy, jaka kiedykolwiek istniała - i Sony doskonale o tym wie. Sprzedaż DayZ Standalone tylko to potwierdziła.

Wystarczy im podać skończone może w 25% gówno, rzucić kilka buzzwordów w stylu: FFA/Full loot/open world i lecą z wywieszonymi jęzorami i kutasami płacić za marzenia, baśnie i legendy. :)

SOE zawsze było i dalej jest wśród pionierów monetyzacji (pierwsi z RMAH, pierwsi z dużych z f2p, jedni z pierwszych ze sprzedawaniem dostępu do alphy/bety, itd) także wchodzenie w niszę survivali z crapem i próba zmonetyzowania tego znacznie mocniej niż obecne na rynku tytuły - nic dziwnego całe SOE

@SVD

Nie sądzę, żeby weterani DayZ/Rust/modów do Army3 byli targetem SOE. Stawiam, że SOE się stara przyciągnąć nowych graczy/graczy, którzy do tej pory online grali głównie w mmo(rpg) i tzw. fanów SOE.

Te zjebane gry to jedyne co jest w tym gatunku, a przynajmniej tak było do tej pory. Ciężko kręcić nosem jak nie ma żadnej konkurencji oferującej coś lepszego. To nie jest kwestia niskich wymagań graczy tylko braku wyboru. Niskie wymagania to mają ludzie kupujący produkty Ubi.

Zaraz zaraz. To jest jakas roznica pomiedzy kim kto kupuje slabe gowno, bo nie ma wyboru (bo musi grac i chuj!), a kim kto kupuje slabe gowno, gdzie ma wybor (bo tez musi grac i chuj!). ?

Ja mam wrazenie, ze te wszystkis surviale to wypluwaja jakies generatory. Zmieniaja sie tylko tekstury.

Po pierwsze to zarówno DayZ mod jak i Rust, który wyszedł jako early access miały zrobiony core rozgrywki i dawał sporej części ludzi w chuj funu, co dla przeciętnego pisi mobo klikacza jest niepojęte. Obie gry nie były skończone, oferowały tylko część tego co miały, były bugi. W tym sensie były zjebane, ale ich stan był powszechnie znany. Nikt nie próbował udawać, że są skończone i wypolerowane. Można było się świetnie bawić? Oczywiście. Różnica między zbugowanym AAA tytułem za pełną cenę jest chyba oczywista jak ktoś nie ma dysmózgowia.

Moim zdaniem te płacenie za niedorobione alphy tylko psuje rynek. W przypadku potknięcia ubisoftu internety grzmiały jaka to firma chujowa, w przypadku takiego DayZ który od początku był sprzedawany jako wersja alpha ludziska klaskają pośladami, że mogą sobie w bugowisko pograć, a niedoróbki są postrzegane jako oczywista oczywistość.

Morał z tego można wysnuć jeden - na chuj się starać by wypuść dopracowany, skończony produkt, jak można sprzedawać grę na etapie wczesnej alphy i jeszcze zbierać za to pochwały. Tylko człowiek z dysmózgowiem nie dostrzeże do czego to doprowadzi.

This.



And this.

Serio niedojebany i niedokończony Rust dawał 100x więcej niż jakikolwiek MMO, który wyszedł na przełomie ostatnich 10 lat.
Sandbox, housing, open pvp, full loot, base raiding czy player persistance.
Niestety tylko małe studia mogą sobie pozwolić na taki ruleset i mieć wypierdolone na płaczących noskills, którzy srają się za PVE. No ale i oni ulegają bo w Rust pojawił się 3pp np.

No to płaćcie pokornie za wykastrowane Early Access "bo nic innego nie ma w gatunku" ale nie płaczcie potem, że dostajecie gówno.

Albo się wymaga, albo się nie wymaga. Proste i klarowne.

Ale czy ja płacę?
Kupiłem Rusta - 110% fun, setki przegranych godzin, akcji jakich 95% Was zjebów w życiu nie zobaczy i nie doświadczy, własny serwer, w chuj zabawy.
Teraz bawię się w Breaking Pointa - dokładnie to samo tyle, że za free. Ba, nawet im donate robię.
H1Z1 śmierdzi kutasem i po prostu nie kupię, niech się dzieci bawią w retarded sandboxa z item shopem.
Jeśli okaże się grywalne, gdzie PVP challenge, grief i looting będzie krzywdzący i wymagający to również zapewne będę się bawił setki godzin.
Stety bądź niestety ale ja i wąskie grono ludzi z którymi gram mamy wymagania nie pasujące do dzisiejszych czasów themparków i p2w a świadczy o tym popularność settingu hardcore pvp.
Brak 3pp, full loot, open pvp, KOS etc. w przypadku takich gier oznacza praktycznie puste serwery bo zjeby wolą leżeć na dachu po 12 godzin w trzeciej osobie, skanować otoczenie i podnosić się wtedy jak widzą, że biegnie koleś z siekierą żeby go zabić a potem na YT wrzucić ZAJEBISTY FILMIK Z AKCJI.
Także Razoth zanim coś napiszesz sądząc, że puściłeś "pocisk" weź się zastanów do kogo piszesz.

Tu macie przykład: http://www.thezombieinfection.com/topic ... -pathetic/

Oni to nazywają... PLAY STYLE.

Dałeś pieniądze za DayZ Standalone?



Poza tym, to ja wam się nie bronię taplać w tym waszym gówienku, życzę wybornej zabawy w elitarnym gronie, której 95% zjebów nie zobaczy na oczy.

Po prostu bawi mnie, że nagle gracze survivalów oczekują jakiejś jakości czy dopracowania. No lawl.

I to jeszcze od gry, w stadium chujwiejakiej alfy.

Jak tak dalej pójdzie, to niedługo twórcy tego gatunku będą rzucać jedynie część kodu źródłowego i brać za to hajs od łosiów. :) No ale jak jest popyt to niech będzie i podaż.

W ogóle to interesuje mnie, czy jakikolwiek survival miał już premerę? Wiecie, coś takiego co się robi, jak się skończy tworzyć dany tytuł i wypuszcza na rynek, by go sprzedać. Z chęcią bym się dowiedział.

Wlasnie sie zastanawiam jaki bedzie nastepny etap po platnej alphie. Moze wrzuca same assety i pod haslem "Ultimate Sandbox", gracz zrobi sobie gre samemu.

Oczywiście, że wszyscy kupiliśmy DayZ SA śmiejąc się do rozpuku przez kilka godzin razem z uninstall. Kogo to interesuje?
Dodatkowo kupiłem aby swojego czasu móc trollować forum Szadorka i nikt mi nie zarzucił, że hejtuję nie grając
Niestety poziom fanbojstwa przekracza wszelkie granice w przypadku SA tak samo jak wczoraj na stream H1Z1.
THIS IS EARLY ACCESS WHAT DO YOU EXPECT!?
Ja pierdolę.

No niestety ale od H1Z1 wypadało oczekiwać +/- czegoś dopracowanego:

- gotowy engine włącznie z networkingiem (planetside 2)
- gotowe narzędzia do zrobienia czego się chce (planetside 2)
- duży wydawca a nie "stefan studio" (SOE - wiadomo, chuj z grzybem ale mimo wszystko)

etc.

MMO tego typu nie istnieje (H1Z1 jest pierwszą grą która ma być tego typu).
Reszta to mody albo alpha scamy.
Jeśli chodzi o dopracowanie to Breaking Point jest najbardziej zaawansowany, poza tym zajął 4 miejsce w mod of the year 2014 jako jedyny survival i arma3.

Oczywiście, że jest popyt bo takich gier w tych czasach nie ma czego najwidoczniej nie jesteś w stanie zauważyć.



Przecież takie pomysły i gry już powstają - EQ Landmark.

Twórców. Zagłosowaliście portfelami i pokazaliście, że jesteście w stanie wyrzucać pieniądze za skończony w jakimś ułamku produkt, w związku z czym będziecie otrzymywać jeszcze więcej skończonych w jakimś ułamku produktów. Dopracowanych produkcji nie będziecie dostawać, bo kosztuje to czas i pieniądze. A jeżeli można na was zarobić bez poświęcania czasu i pieniędzy... no to chyba podstaw prowadzenia biznesu tłumaczyć nie muszę.

Płakanie/narzekanie teraz, że coś wygląda na gówno jest na prawdę mistrzostwem.

Wasze opinie na temat gry nie mają najmniejszego znaczenia, liczy się wydany pieniądz.

NIe, zaden survial nie mial premiery i predko nie bedzie mial. Te gowniane alphy sa bardziej grywalne niz skonczone duzych developerow. Druga sprawa zaden developer nie zrobi prawdziwego surviala bo sie to z punktu marketingu nie oplaca.

Rust-a się nie ma co(za mocno) czepiać, gierka która w czasie premiery była jednak grywalna i jak na online indie garażówę dość dopracowana. Cała gra z unikalnymi features za 20$ w dobie spzredawania wirtualnych koni czy karabinów za nawet więcej to nie jest taki najgorszy deal.

O Arma 3 to tym bardziej nie ma co kręcić nosem, bo dostajesz kompletną grę, ładną grafę i mocną podstawkę do modów.


Co innego cała reszta tych produkcji. Oprócz DayZ Standalone, przypomnę choćby takie scamy jak WarZ hehe

Ale co bez przesady? Co mnie interesuje, że mają mały team i robią to pół roku? Oceniam to co pokazali.

Przenośnia użyta aby zaakcentować różnice vs. gry AAA. Nie bierz wszystkiego dosłownie, przecież wiem, że nie robiło tego przysłowiowych "dwóch kolesi w piwnicy".

ale chuj sie rzucasz i obrazasz? nalezysz do tego grona 20 osob? Bo zachowujesz sie jak ich groupie.

Powtorze jeszcze raz, bo do ciebie chyba nie dociera, nie interesuje mnie jaki maja sklad i nie interesowalem sie tym, ze gra zostala zapowiedziana pol roku temu (a moze przed tym pol roku pracowali dwa lata nad tym tytulem? nie wiem i mnie to zupelnie nie interesuje). Stwierdzam pierdolony fakt - gra jest totalnie zjebana w aktualnej fazie - swallow it.

Ja pierdole.

IMO to svd koledzy cos dosypali w pracy w piatek, bo od wczoraj zachowuje sie jakby sie nawpierdalal niezlej chemii.