http://i.imgur.com/x5Ux5Sq.jpg
rewelacja


a tu ciekawostka dla smakoszy
http://bestofwhisky.pl/wiedza/jakpic.php

Piłem to powyżej, polecam również.
Tak samo Glenlivet.

Glengoyne nie znam, może spróbuję. Od lat kupuje whisky polecane przez tego gościa:
https://www.youtube.com/user/ralfystuff

Ma też bloga. Nigdy się nie przejechałem, ale mam swoje ulubione, kwestia gustu.

jakieś delikatne whiskacze na styl tego jacka danielsa z honey ktoś może polecić?
To z linku embe by się kwalifikowało? Zakupiłem jakąś 12-letnią szkocką i niestety nie dam rady tego pić...

polecam to w/w delikatne i smaczne

kup sobie malibu, a whisky zostaw facetom

whisky z miodem wtf?

Ty to pewnie pijesz alkohol pędzony na psim moczu pro maczo.

Co do alko to zerknij na to - Top 10 New Flavored Whiskies

Spojrzalem. Prawie same burbony i whiskey. Na szczescie Szkoci praktycznie nie produkuja taki wynalazkow i niech tak zostanie.

Lekkie, łagodne whisky:
Glenmorangie Original - klasyk, lekko owocowy, bardzo gładki smak, jak woda praktycznie
Aberlour 10y - delikatny speyside, dojrzewa w beczkach po sherry co czuć wyraźnie

Ja nie mówię, że jest dobre czy złe. Mi np. Honey średnio przypasował, a wśród znajomych mam parę osób którzy sobie chwalą. Ot kwestia gustu.

jim beam devil's cut - konkret.

Sprobowac mozna wszystkiego, a to ze nawet redds ma swoich fanow to wiadomo. Sam czasem pije whisky z cola, ale nie uwazam ze wtedy pije whisky tylko napoj alkoholowy o posmaku whisky.

IMO whisky powinna byc warazista w smaku i 100% wytrawna. Od pewnego czasu mam na biurku piersioweczke z łychą i lubie sobie czasem walnac malego lyka dla samego smaku w ustach.

No ja niedawno dostalem od dzieci blackbulla. 50%, blended, dosyc ciekawy trunek (nie tylko ze wzgledu na procenty). Za mieszanie odpowiada osobiscie Duncan Taylor (ponoc sprawdza kazda beczke), w skladzie m.in. wspominany Glenlivet.

wolę sobie posmakować mrynar. Czasy kozaczenia i walenia czystego spiritu od ruskich przy ogniskach już za mną


Torbiś - wielkie dzięki. Masa tego jest niestety i nie wiem o którym trunku konkretnie pisałeś. Kupiłem to na razie:
http://www.amazon.co.uk/Aberlour-Double ... our+whisky

No przeciez w whisky wlasnie o smak chodzi. Tak to nikt by nie walil alku po 200zl i wiecej za butelke.

btw najlepsza whisky jak w zyciu pilem to 33 letnia Tomintoul (mlodsze z tej gorzelni tez sa spoko). Naprawde czuc lata lezakowania i moge z czystym sumieniem napisac ze to nie tylko bajer dla ludzi ktorzy nie maja co z kasa zrobic. Whisky dosc delikatna w smaku, naprawde polecam.

O tej właśnie myślałem. Ogólnie jak ktoś lubi łagodne whisky, bez wyczuwalnej torfowej nuty to powinien szukać wśród produkcji z regionu Speyside. Oczywiście są łagodne Highlands jak wspomniana Glenmorangie. Moja ulubiona whisky to dość ekstremalny Ardbeg, ale w szafce zawsze mam coś lekkiego. Z whisky jak z kobietami: świetne są w różnych kształtach i kolorach.

Glenfarclas 10 - przy pierwszym kontakcie jak cherry kolejny świetny speysider

Hopus-Pokus z Pinty bardzo fajne black IPA

torbiś co to ten ardbeg? Jakbyś opisał? Właśnie piję Aberlour-a i whiskacz daje radę. Wali w głowę - chciałem biednego czczewiaka pojechać, ale odpuszczam mu dzisiaj do czasu jak wytrzeźwieję.

które to:
http://www.amazon.co.uk/s/ref=nb_sb_nos ... rdbe%2Caps

Kupilem sobie Glenlivet. Dobra.

Nauczylem sie pic z woda. Do tej pory pilem z lodem, ale jednak lod zabija smak, nadaje sie do tanich blended.

Jak pic whisky:

https://www.youtube.com/watch?v=YVG1U-faqHY