Tor-Bled-Nam napisał(a):
A znasz się? Kolejny ekspert z sianem zamiast mózgu pierdoli o rzeczach, o których nie pojęcia. Można sobie zadać trud i użyć wyszukiwarki, ale was to ewidentnie przerasta. W artykule wystarczyło podać zarobki zarządu vs. zysk netto bo z tego kurwa się zarządy rozlicza, koszty administracji w stosunku do kosztów wydobycia, porównać współczynniki ekonomiczne dla tej i innych spółek z branży. Cokolwiek co niesie jakąś obiektywną informację. No ale w tym topiku prym wiodą candidosery, fajfusy i niahy.
nikt nie mowil o kosztach zarzadu w tej kwocie, tylko o ogolnych kosztach administracji.
do ogolnego porownania wystarczy sobie wziac pg silesia i poczytac.
co do randomowego typa to sie zgadza, tyle, ze liczby u niego raczej sie zgadzaja, a tylko do tego sie odnosilismy.
biorac pod uwage jak wyglada wydatkowanie w prywatnych firmach/korporacjach, to jakos nie do konca chce mi sie wierzyc, ze w kopalnianej grupie kapitalowej jest wszystko zoptymalizowane i nastawione na zysk przedsiebiorstwa.
tym bardziej, ze opinia o zle zarzadzanych kopalniach przewija sie u kazdego eksperta zwiazanego z gornictwem/inwestycjami/zarzadzaniem, ktorego poczytasz/posluchasz.
3 z tych kopalni podobno da sie wyciagnac na prosta, po wielomilionowych inwestycjach i restrukturyzacji. w 4 konczy sie wegiel i nie ma sensu jej utrzymywac.
w tym kraju polowa przedsiebiorcow to skurwysyny i prywaciarze.
i do tej dyskusji nie trzeba byc ekspertem gornictwa, zeby rozmawiac, dyskutowac, wymieniac sie informacjami.
no ale do pewnych rzeczy trzeba dojrzec, nawet piwa