Wlasnie gadelem ze znajomymi z Petersburga. U nich film nie do obejrzenia. Nie ma w kinach i o dziwo nie ma nawet u piratow.

Mamy juz wiec film 100% politycznych. Pewnie zgarnie oskara, ale w Rosji rezyser moze byc spalony (a do tej pory mial super opinie) i pewnie nastepny film bedzie robil za zachodnie pieniedze. Watpie zeby takie bylo jego zalozenie.

Idz cos obejrzyj (moze np. o jadowitych pajakach) i wroc nam o tym opowiedziec. Zawsze pare postow do przodu.

Oba zajebiste filmy, choć bardziej spodobał mi się John Wick. Właśnie niedawno oglądałem. W zasadzie oba filmy podobne tematycznie. Polecam. Jak już piszę, to można obejrzeć Krocząc wśród cieni (A Walk Among the Tombstones).

Nightcrawler świetny, ale to jak zagrał tam Jake Gyllenhaal to mistrzostwo

Babadok - calkiem niezly dreszczowiec, plusuje ze nie wpisuje sie w aktualny schemat horroru.

Leviathan - film z ladnymi widoczkami o niczym, 2.5h chlania wody ze szklanek przy roznych okazjach, tworca chyba wzorowal sie na polskim "hicie" Dom Zly (czy jak to tam bylo..)
Co tam robil szkielet jakiegos dinozaura w jednej ze scen? Pewnie malo subtelna alegoria do skostnialego systemu panujacego w tym kraju - normalnie prawie nie moglem zasnac.

Good People's - film angielski - co za tym idzie bardzo naturalny, dosyc brutalny ale bez hollywodzkiego rambowania. Generalnie polecam, chociaz widzialem kilka lepszych filmow z UK.

Jak juz to wzorowal sie na Ładunku 200 (2007) na ktorym ponoc wzorowal sie Dom Zly (2009), choc dla mnie to zupelnie inne kino.

Nie jest peleontologiem, ale mysle ze to byl szkielet wieloryba, ktorych pelno w tamtych rejonach.

ten szkielet to najlepszy moment w filmie - nie dziwie sie wiec, ze wrzucili to na okladke

Mareczek lubi tylko kino, które rozumie. Czyli proste hollywoodzkie historie, które trafiają do każdego nawet po kilku piwach.

Haker - co za gowno. Az trudno uwierzyc, ze to film M. Manna.

za "malo sie strzelali" jak dla mnie - sama glebia ktorej nie potrafilem nawet distrzec a co dopiero zrozumiec.

Mrynar - mi duzo bardziej podobal sie "Geograf globus propil" z 2013. Bardzo podobny styl, troche slabsze widoczki, woda tez szklankami sie leje. Jak nie ogladales to polecam.

American Sniper całkiem dobry, na faktach, film o najperze Chrisie Kyle'u (najwięcej potwierdzonych zabitych w armii us).

Whiplash - Kawał dobrego kina bez dłużyzn i zbędnych scen, a za to ze świetną grą aktorską i jeszcze lepszą muzyką.

John Wick - dobry żeby wyłączyć mózg.Trup ścieli się pięknie no i fajny motyw z hotelem .

Polecicie jakiś film żeby się wychillować coś w stylu Drive ?

Equalizer - 8/10, porzadne kino akcji, wzorowa realizacja i banalny scenariusz (co generalnie nie psuje przyjemnosci z ogladania). No i oczywiscie bardzo oryginalny polski tytul, ja sie dziwie ze co drugi film sensacyjny w Polsce nie nazywa sie bez litosci.

Dumb & dumber 2 - jedynka dalej daje radę a dwójki nie dało się oglądać na tyle, że musiałem przerwać w trakcie. :[ Drewno, spróbowałem z ciekawości, żeby mieć odniesienie do niskich ocen w sieci.

Birdman-świetny komediodramat, wreszcie jakiś oryginalny scenariusz, dobra rola Keatona

bardzo fajny, jakis czas temu czytalem jego ksiazke, i calkiem mnie zdziwilo ze gosc

Polecam ksiazke, a film w rezyseri eastwooda.

Ida
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... lmie/sndnt

Ida jest tak samo antypolska jak lewiatan antyrosyjski.

Wiadomo nie od dzis, ze w nominacjach do oskara tematyka filmu jest tak samo wazna jak jego walory artystyczne (szczegolnie w kategorii film zagraniczny), ale bez przesad.

Zabawny jesteś, ale jesteś znanym rusofilem.