@Vences Straszne głupoty piszesz, które nie tyczą się hotsa a lola. Tutaj nie chodzi o modę na daną postać i to, że ktoś sobie wymyślił że wymasteruje daną postać a potem każdy to podłapał. W hotsie nie masz itemów, którymi zniwelujesz np. braki w attack dmgu danej postaci, opierasz się jedynie na mechanice i czystych statach danych postaci przez blizza, więc nie zmienisz tego, że np. jedna postać mimo iż jest w supportach to ma tylko o 100-500hp mniej niż tanki i może być dobrym inicjatorem bo do tego dokładasz aoe stun ulti. Inny warrior z kolei ma żałosny przyrost hp, przypominający prędzej hp pool novy czy jainy ale za to sporo selfheala i nie tak żałosny dmg, więc nadaje się na bruisera i melee dps zamiast tanka.
To żadne "idąc tym tokiem rozumowania". Tak po prostu jest, bo tak wygląda mechanika i dobór talentów postaci - będziesz brał z uporem maniaka skille do destrukcji objectivów czy robienia campów, nawet jeśli masz w tym samym brackecie możliwość +50-200% więcej dmg ze skilli przy atakowani innych hero..i to tylko dlatego że tak wskazuje jego przypisana przez blizza rola? W końcu strategist ma pushować i objectivy robić. Swoją drogą, nie wiem czemu zwróciłeś uwagę jedynie na Tassadara, a pominąłeś cały tier "melee warrior", gdzie tylko Sonya ma w grze przypisaną klasę "warrior".
Co do tego pickowania konkretnych postaci, to niestety to tak nie działa jak opisałeś. Masz paru hero którzy znacząco odbiegają od reszty i biorąc ich do teamu dodajesz sobie +10-50% szansy na wygraną. Nie od dziś wiadomo, że balans w postaci blizza to zabawa w "papier kamień nożyce" z każdym kolejnym patchem. Stitches aktualnie jest przegięty i praktycznie w większości gier ranked wybierany (już nawet nie wspominam o turniejówkach, zwykle firstpick/ban). Do tego masz brightwinga/uthera jako no 1 support. Jeśli ktoś picknął uthera, to momentalnie za tym idzie do teamu falstad/nazeebo, bo mają idealną synergię ulti i robią masakryczny dmg. Nie wyczarujesz z Murkyego assassina, bo ma zjebane pod to a)talenty b)mechanikę skilli, która nie ma bursta. Co innego taka Zagara - ma i talenty boostujące autoattack czy skille, znacząco pod hero dmg i da radę kontrować/kontrolować innym assassinom ich mechaniki skilli. Ale Murky wyżej dupy nie podskoczy w aktualnych patchach, tak już jest i koniec kropka. Koła tutaj nie odkryjesz. Te tiery to nic innego jak aktualny potencjał danego bohatera.
@high Ja żadnym prosem nie jestem, gram od początku zamkniętej alphy i sporo wiem o theorycrafcie, ale w praktyce jeszcze lamimy w teamie i nas jadą bardzo ogarnięte premade'y. No ale czego się spodziewać po zgrai podstarzałych tetryków bez refleksu - muszę mieć pro team do tego ;F Hots mi sprawia przyjemność a dota i lol już nie - jest motyw powtarzalności i chęci "a skończę daily/zagram jeszcze jedną". Tylko tyle i aż tyle. Nie porównywałbym hots vs lol vs dota, bo to bardziej jak porównywanie trybu dominion z lola kontra klasyczna mapa: zupełnie inna gra oraz meta. Kazałbyś mi zagrać w dotę albo lola teraz to pewnie bym grał jak pizda, bo 2 lata tego nie robiłem, kompletnie mnie nie kręciło i dopiero przy hotsie wróciłem do moby.
Przyszło mi na myśl porównanie do trybów w q3: hots to taki tdm w vq3 - skupiasz się na objectivach i czystym teamplayu. Dota to cpma - musisz masterować poszczególne etapy rozgrywki, drobne elementy żeby złożyć je w całość i w trakcie prawdziwego meczu robić wszystko instynktowanie, każdy z teamu ma wiedzieć co w danej chwili powinien zrobić. Lol to takie 1v1 vq3 skupiasz się przez pierwsze fazy gry na zbieraniu armorów, kontroli timingów poszczególnych broni (lol: dragonów/golemów z buffami) żeby wypracować przewagę i iść potem na wymianę ciosów (lol: pushnąć konkretny lane).
_________________ Duh, winning
|