wiesz, w naszych stoczniach też sie nie opłacało przyjmować zleceń mimo tańszych kosztów wszystkiego, a w niemczech się opłaca

własnie tego nie rozumiem. Fabryka CocaColi prężnie działa w UK mimo tego, ze na dokładnie tych samych taśmach produkuje się identyczną colę jak w Polsce. Wszelkie koszta są wyższe - energia, naprawy, etc., cena produktu praktycznie identyczna a mimo to w Polsce płaci się ułamek (1/4-1/5) tego co za identyczną pracę co na zachodzie.

Bo tym początku powinienieś poprzestać, bo dalej kolejna kompromitacja. Chyba, że jak embe uznasz to za spisek układu okrągłego stołu.

lepiej, to przez żydów! ;]

ale ja nie uważam, że to spisek. Po prostu nie wiem dlaczego mimo, że ceny towarów, usług etc. bardzo szybko dogoniły zachód, to płace jakąś nie nadążają za przemianami. 20 lat temu mieliśmy za 20 lat dogonić zachód. 20 lat minęło i ponoć aktualnie za 40 lat ten zachód dogonimy.
No ale jak chcesz ciacho z kawą za 25zł zjeść to są 3 dobre miejscówki: Dubaj ze średnią pensją 200 000zł/rok, Londyn ze średnią pensją 200 000zł/rok i Sopot ze średnią pensją 20 000zł/rok.

To proste. Bo mogą.

to chyba najbardziej rozsądne rozwiązanie.

Tylko w takim razie dlaczego tak dużo polskich firm bankrutuje lub nie może wejść na rynek swiatowy. Mają wszelkie karty przetargowe w ręku: tanią siłę roboczą (w zależności do rodzaju działalności może to stanowić kilkadziesiąt procent sumarycznych kosztów prowadzenia działalności), tańsze usługi, media, etc. Powinni być megakonkurencyjni - tak mówi matematyka.

Jak zawsze piszesz bzdury.

W ciągu ostatnich 10 lat nasz export wzrósł o 156 %. Co kwartał nasze firmy exportuja usługi i towary o wartości 40 mld dolarów.

Nie ma aż tylu Polaków z takim kapitałem, albo nie porównywalnym do zachodu. Aha, i to zachód zrobił ekspansję do Polski. Więc, najpierw trzeba pokonać lokalną konkurencję, która zresztą przybyła z zachodu itp. itd. Polacy nie poradzili sobie z globalizacja. A teraz to zachodnie firmy lepiej placa pracownikom niz te polskie.

montezuma- eksport eksportem, ale ile z tego mimo wszystko transferuje sie na zachod?

montezuma - ok, polskie firmy prężnie się rozwijają. Btw. jaka była inflacja w ciągu tych 10 lat wzrostu naszego eksportu, czy wskaźnik inflancji był już wzięty pod uwagę?

Dlaczego w takim razie człowiek pracujący w tej samej firmie na zachodzi i w Polsce, identyczny proces produkcyjny, zarabia ułamek tego co jego kolega na zachodzie?

Jakiś pro-rządowy komentarz do tego:
Według danych Eurostatu - przeciętne wynagrodzenie brutto polskiego robotnika pracującego w sektorze przemysłowym w 2012 roku wynosiło 938 euro. Dla porównania - przeciętne wynagrodzenie brutto niemieckiego robotnika pracującego w sektorze przemysłowym w 2012 roku wynosiło 4149 euro.

czy temat trzeba politycznie pominąć w trosce o dobro rządzących Polską misiów?

nie wiem dlaczego tak jest, teorii spiskowych jest wiele, najłatwiej jest mi uwierzyć w to ze mamy mało inteligentnych polityków i wielką korupcje, a korporacje polityczne stawiają sobie za cel zabezpieczenie swoich prywatnych interesów, likwidacja stoczni to wcale nie musi być jakaś wielki wałek i zysk, za karton zielonych oddaje się cia co chcą, lewą prywatyzacje kamienic oddaje się za łapówkę wartości 1%, u nas nawet nie potrafią zarobić porządnie, dlatego nie zdziwiłbym sie że stocznie zlikwidowano by mieć gwarancje poklepania po ramieniu.



Dobrze wiesz że chodzi tu o Polskie firmy i nie nadgonisz tego tanimi montowniami bo ani to nie daje nam technologii ani inwestycji w społeczeństwo jak i zysku w budżet.

montezuma na linii z szefem od PR PełO. Trzeba się uzbroić w cierpliwość, zaraz odpowie, że w Burkina Faso mają jeszcze niższe płace - więc powinniśmy fetować sukces.

Firmy zagraniczne dzięki temu, że tak się składa miały u siebie w krajach kapitalizm zarobiły kasę, a dzięki kasie mają pozycję, kontakty i lobbystów. Zmniejszenie co2 w atmosferze nie zaszkodzi zachodnim firmom bo one już wydały kasę na filtry itp., wszystko po to żeby zniszczyć konkurencje z biedniejszych krajów z europy wschodniej.

Gdyby poprzedni premier grecji nie był niemieckim agentem przyniesionym w teczce to by zaakceptował stan faktyczny kraju czyli bankructwo kraju, ale szwaby wolą przedłużyć agonię grekom dla kasy. Sprzedawali i gdyby grecy chcieli kupić choćby i na kredyt toby im sprzedali, zarobili wchuj kasy na sprzedawaniu głupim, teraz chcą zarobić po raz drugi na odsetkach.

Oczywiste rzeczy jeśli nie jest się zjebanym polaczkiem.

heh polskim mediom jakos umknal ten temat:
http://wmeritum.pl/konin-komisja-europe ... -na-ulice/
kazda telewizja o tym zapomniala.

Znajcie swoje miejsce polskie kundelki.

Panstwa na zachodzie rozwijaly kapitalizm przez dlugie lata. Maja marki i kapital. Chcielibyscie zeby w akcie dobrej woli przekazali swoj dorobek i zeby ludzie u nas zarabiali tyle co u nich?? Cos za cos. Produkuja u nas ale kosztem wyzysku pracownikow. Jak sie nie podoba to przeniosa produkcje do Kambodzy, ewentualnie Rumunii.

mrynar - ale przecież można to wykorzystać. Mamy tanią siłę roboczą - więc jesteśmy bardziej konkurencyjni. Zachodnie firmy zobowiązane do płacenia 8euro/h płacy minialnej powinny padać jak betki w starciu z polskimi które mogą płacić swoim pracownikom za tą samę pracę 2euro/h.
Dla mnie "wieloletni dorobek kapitalizmu" to taka niezręczna, ostateczna wymówka. Cały czas powstają nowe, prężne firmy, startujące praktycznie od zera. Na zachodzie też.
Brak kapitału? Potrzebujemy zaledwie ułamek tego kapitału co firma na zachodzie - bo koszta stałe jakie ponosimy stanowią ułamek tego w porównaniu do firmy zachodniej.

Wystarczyło stawiać na swoich, a nie popierać zachodnie korporacje, które sobie z Polski zrobiły neokolonię w centrum europy.

No, czyli UE i globalizacja to bylo dla nas jednak za wczesnie.

marek na zachodzie te firmy to często giganty, jest już trochę za pozno i udac sie moze tylko jednostkom.
Zresztą co jest u nas, jeszcze sie promuje te zachodnie korpo bo daja prace.

ale ile masz tych gigantów? 90%+ pracuje w niewielkich małych firmach, a nie żadnych międzynarodowych gigantach.

Moim zdaniem nie było ani za wcześnie ani za późno, bo to wcale nie chodzi o czas. Tylko o sposób w jaki wszystkie nowe kraje zostały przez rdzeń EU wykorzystane. Co lepsze my wchodząc do EU wiedzieliśmy już (lub powinniśmy) o co w tym wszystkim chodzi. Bo Grecja, Portugalia etc. tak samo dostała po dupie od Niemiec/UK.

Przed chwila wspominales, ze polskie firmy maja sie wybijac na zachodnie rynki bo maja super tania sile robocza itp. Taka pierwsza lepsza firma i tak nie bedzie w stanie konkurowac z tymi na zachodzie. Uda sie nielicznym. Jak na Polske to i tak obciążenia są za duze. Na pewno budowac biznes od 0 lepiej w UK niz w Polsce. Pewnie juz sie dzieje tak, ze zachodnie firmy dostaja dotacje z UE dla Polski. ;]

W Polsce trza miec hajs na doradcow finansowych i adwokatow to pozyjesz. Poza tym moze i polskie firmy wbijaja na zachodnie rynki ale pewnie nie uslyszysz o nich jesli sie nie zainteresujesz.

Wiekszosc tych malych firm transportowych to akurat ledwo dyszy.