Niah, Highlander - służę numerem telefonu do babci

A co to ma do rzeczy? To, że Twojej czy kogos innej prababci trafilo sie lepiej to bylo jakos super. Moze Niemcy ogolnie byli lepsi ale to nie znaczy, ze przyjechali zaprowadzic porzadek w Polsce. Ty mozesz przyjechac zlozyc znicz pod pomnikiem gdzie jest kilka nazwisk pomordowanych z mojej rodziny. Jak niemcy wchodzili. To nie znaczy tez od razu, ze kazdy niemiec byl swinia.

Dobrze będzie jak się kiedyś nauczycie podstaw czytania ze zrozumieniem.

Ty tez. Po prostu przypominamy, żeby cala dyskusja nie była zanadto słodka.

Mnie po prostu to trochę bawi, bo za każdym razem jak na jakimkolwiek forum internetowym dyskusja zejdzie na podobny tor zawsze paru ludzi wyskakuje z tą samą śpiewką o babci/dziadku którzy opowiadali, że Niemcy to najwyżej zegarek zabrali, a sowieci gwałcili, mordowali i srali pod siebie. Pewnie jest w tym też trochę polaczkowatej zazdrości, bo u mnie w rodzinie nikt takich zabawnych historyjek nie opowiadał.

Współczuje rodziny.

Nie ma czego, po prostu u mnie nikt nie kolaborował.

Ciotka co byla w AK robila pro szpiegowskie triki, nitki miedzy drzwiami szafy by sprawdzic czy ktos nie byl w pokoju

ale ja nic o żadnym zaprowadzaniu porządku przez niemców nie pisałem. Opisywałem co opowiadała mi moja babcia.
Ona przedkładała niemiecki ordynung nad rosyjską dzicz i tyle. Nie brała informacji z książek, filmów, przeżyła jedną i drugą okupację i jedynie na tej podstawie się wypowiadała.

Junkier - nazwisko na ....wicz? Może stąd fory? Kolaborował ale z czerwonymi?

no ruskie byli zli na 100% a niemcy tylko na 90%.

a mi się wydaje, że te różnice to są różnice kulturowe i tyle. Nie każdy wojak po jednej i po drugiej stronie był psychopatycznym mordercą dla którego frajdą było mordowanie ludzi.

Btw. podcieranie się ręką czy zjeżdżanie dupą bo ktoś nigdy schodów nie widział też mi nie pasuje - to jakaś legenda która z pokolenia na pokolenie nabierała mocy. I aktualnie urosła do montrualnie śmiesznych rozmiarów

Czy ja się ciebie pytam, czy twoja babcia obrabiała Niemcom?

a skąd ja niby takie rzeczy mam wiedzieć? Na pewno nie obrabiała ruskim, bo chowała sie w lesie

czyli trafiłem z tym .....wicz - dobrze wiedzieć.

spierdalaj z takimi tekstami skurwysynku

http://picco.pl/pol_pl_Masc-na-bol-dupy-1341_1.jpg

wygrałem

junkierewicz?

Oczywiscie, ze roznice byly. Poza tym gdzieniegdzie Niemcy wkraczali 'jak do siebie' i nie chcieli wszystkiego rozjebac. Z kolei jak pisalem, Sowieci mieli wręcz przykaz gwalcic, rabowac, mordowac itp. Chociaz tu tez sie nie powinno generalizowac. Jakis rusek napisal ksiazke o tym jak szedl spod Stalingradu do Berlina i opisal tam ponoc niezle hardcory, ale nie pamietam tytulu. Co nie znaczy, ze ilosc zbrodni niemieckich nie była potężna. Ba, na pewno wiecej o tym mozna poczytac niz o ruskich ktorzy uratowali swiat.

Bo trzeba było iść z Hitlerem na ruskich, Beck chuj

Ano, rozjebalibyśmy wspólnie ruskich, potem Hitler rozjebałby nas i spokojnie mógł wydymać zachodnią Europę.

Mam tak wyjebane jak zachód w 39 na Polskę