https://www.youtube.com/watch?v=YROOgLD ... e=youtu.be
SPACE HULK: DEATHWING - "RISE OF THE TERMINATORS" TRAILER


nie wiem co za 'geniusz' wybieral muzyke do trailera...

SpaceHulk + murzyńska muzyka

AHahah, no ladnie. Moja pierwsza reakcja https://www.youtube.com/watch?v=6QhZTfN ... ilpage#t=7

ehehe, dobrze, że twórcy gry tak dobrze czują klimat uniwersum

Wiem, że marudzę, ale kolejna napierdalanka ze space marinsami nieszczególnie mnie interesuje, ten setting zasługuje na coś ambitniejszego. Marzy mi się action crpg z (dark) eldarami w roli głównej, epickimi intrygami i dużym naciskiem położonym na lore

Apropo Space Hulka, to ostatnio kupiłem to http://store.steampowered.com/app/317620/?l=polish - poprzednia wersja była zjebana bo była 1:1 przeniesieniem gry planszowej do unity. Tutaj jest już lepiej, progress postaci podczas kampanii, nowe umiejętności, przedmioty, artefakty do znalezienia - jak gramy na hardzie to jest permanentna śmierć postaci.

O cos takiego bym kupił.

Zresztą zgadzam się. Też mnie kolejna napierdalanka nie interesuje, tym bardziej, że w tym settingu można naprawdę coś dużo ciekawszego zrobić. (zarowno w fantasy jak i 40k)

Przeciez to jest najbardziej ambitna gra z universum WH40K po Space Marine i Dawn Of War ;p.

Mnie sie tam podoba. Wolabym TPSa ( chuj kurwa, nie ma to jak patrzec na odpowiednio odmalowanego Space Marine!).

Nie shooterowy RPG, pasuje do tego universum tak samo jak do kazdego innego settingu w ktorym "zwykly" pistolet strzela mini rakietami.

A jak z animacjami? W oryginale byly kurewsko slamazarne i marines poruszali sie jak w melasie - odechciewalo sie przez to grac...

Można sobie w opcjach zmienić animacje na szybsze, ale nie wiem o ile, bo tego nie odpalałem. Z ciekawych info to są 3 kampanie w podstawce dla Ultra Marines, Blood Ravens i Space Wolfs.

Kupie w ktorejs z wyprzedazy

To byla gra LucasArt i jakiegos malego studia. SOE bylo tylko developerem i jak zaczeli coraz bardziej ingerowac w gre to ja zjebali.

Kolejny argument przemawiający za kompletnym olaniem Space Marinesów ;p

+1.

Ja pierdole, jaka herezja. Mogli dac muzyke z Interstellar, lepiej by pasowala. Gotycki rap, kurwa jego mac.

Widze ze wywalili deny'owanie right clickiem

nazi zombies

Dzisiaj z kumplem gralismy w Dying Light coop. No jest moc, a to, że jest wybór czy gra się w nocy czy w dzień po prostu miażdży. Dodatkowo itemizacja jest niesamowita + parkour. Mega mocny tytuł.

Evolve daje radę. W 3-4 osoby da się spoko grać. Dzisiaj może coś postreamuje. Musze sobie potworkiem zagrać bo fajne akcje można robić:D.

P.S
Ready at Dawn wyznacza "nowe standardy". 5,5h na przejście tunelowego fpsa za 250zł. Poza tym, że gra to ewidentny śreniak to chociaż dobrze, że totalnie jej nie zjebali jak Ubi. A taki killer miał być.

W Evolve mapy nie są wielkie, ale wielka jest glupota łowców. Potwór który jest szybszy biega po zewnętrznej części mapy, a lowcy zamiast przecinać mu drogę biegają jak lemingi za nim. Bez postaci zwalniającej bestię typu Val, albo dającej boosta, cierpliwy potworek zawsze osiągnie level 3. Jak jeszcze krakena idzie zbic w fazie 3 to goliath jest po prostu bardzo trudny

Jak potwór ogarnięty to zawsze ucieknie ;]. Wejdzie w hida albo po prostu przestanie się ruszać. Jak np pada deszcz to chuja widać :/.

zamówiłem sobie te evolve. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.