Tor-Bled-Nam napisał(a):
W kwestii jakości powietrza? Tak, to nie kwestia wiary tylko badań. Jeśli chodzi o brud na ulicach, to z osobistych obserwacji wynika, że jest wprost proporcjonalny do ilości imigrantów w dzielnicy. Mareczki i czarni śmiecą gdzie popadnie bo brak im kultury. W Uk dochodzi jeszcze robotniczy plebs, który jest ewenementem na skalę cywilizowanej Europy pod względem niewychowania.
@Pies Tak, opieranie się na danych empirycznych w kwestii zanieczyszczeń to poziom greenpeace ścierwa.
tor: co do sprzatania to pieprzysz troche glupoty. u nas nie ma imigrantow, w wawie tez nie, a na chodnikach pelno niedopalkow, gum, papierkow, trawniki obsrane przez psy.
w uk (poza londynem) zupelnie czegos takiego nie widac, nawet brudasy nie rzucaja syfu pod nogi.
kwestia jakosci powietrza ok, tylko niech te dziwki z zachodu zrozumieja, ze my w 20 lat nie nadrobimy 70 i niech sie odpierdola.
ludzie pala tym na co ich stac (a piece weglowe stoja u nas w domach od dziesiatkow lat i na wsi raczej nie stac wszystkich na wymiane).
zreszta u nas wszystko na glowie stoi, wiec co sie dziwic.
jak nam ue dojebie kary za zanieczyszczenie to podniesie sie vat o 1% i bedzie git.