Gdzieś od 2006 ją robili, a że zrobili niewiele, to ich "zderekrutowali". Szkoda, bo w najbliższej przyszłości chyba żadna gra w świecie WoD nie jest planowana... Mógliby się zabrać za kolejną Maskaradę. Orientuje się ktoś do kogo nalezą prawa do tej marki?

do CCP

pare zrzutów z pre alphy

http://www.worldsfactory.net/2014/04/15 ... ooked-like

wrzuce tutaj jako ciekawostke, bo watpie, zeby cos z tego wyszlo:
http://projectdogmat.com/en/faq/

https://www.youtube.com/watch?v=PTS28GMnVCA

Przestanice necro'wac ten watek bo robi mi sie smutno

A nie do White Wolf Publishing? CCP mialo tylko robić grę komputerową.

już.

WW należy do CCP.

Wiki podaje jeszcze coś innego:
At GenCon 2012 it was announced that CCP Games/White Wolf would not continue to produce table-top RPGs[citation needed]. Onyx Path Publishing, a new company by White Wolf Creative Director Richard Thomas, purchased the Trinity games and Scion from CCP and became licensee for the production of World of Darkness titles (classic and new), as well as Exalted. Onyx Path does not, however, hold a license to the Mind's Eye Theatre titles.

już.

Zgadza się, Onyx ma licencję na papierowe rpg ze świata WoD, licencję na LARPA ma By Night Studios, karcianka chyba dalej u WW, ale praktycznie martwa.
WW, czyli w praktyce CCP, dalej dysponuje wolną licencją na WoD w jakiejś innej wersji (crpg/mmorpg na ten przykład), chyba przy likwidacji WoD Online wspomnieli o chęci oddania tytułu w dobre ręce. Projekt Dogmat nie ma nic wspólnego z World of Darkness.

Nie wyglada na to żeby byla licencja na WoD w wersji mmo. WoD to WoD. "Onyx Path is “signatures away” from being licensed to produce games for the New World of Darkness, Classic World of Darkness and Exalted. CCP will still own the IPs for these games but their role in their production will be limited to approving products to protect the IP."
Czyli tak czy inaczej, o mmo mozna zapomniec.

już.

MMO czy crpg dalej jest możliwe, bo licencje wydane dotyczą tabletop&LARP. Tylko z jednej strony CCP może wciąż liczyć na lepsze czasy, a z drugiej zrobienie WoD online niekoniecznie musi być sukcesem komercyjnym. A że wymagania co do jakości są spore, mmorpg to nie są kury znoszące złote jaja jak kiedyś, WoD ma trochę bardziej specyficzny target niż np. Shadowrun czy CP2020, to chętny na robienie gry niekoniecznie musi się znaleźć.
Patrząc na to co Games Workshop robi z licencjami to nie wiem, czy dać w spokoju odejść WoDowi nie byłoby lepszym rozwiązaniem.

Jakaś gra w świecie WoD to na czas dzisiejszy jakis single crpg, ew. z jakąś możliwością co-opa mogłoby mieć sens gameplayowy i komercyjny.
Dobre studio, świat WoD i dalej istniejąca legenda VtMB - na pewno taka gra by przyciągnała spore zainteresowanie graczy i mediów.

MMORPG - nie widzę tego. Jakiś low/medium budget indyk nie ma sensu, a na coś innego potrzeba by naprawdę poteżnego budżetu, co biorąc pod uwagę to, że mmorpg-i jako gatunek mają poteżne nie rozwiązane problemy nie wróży świetlanej przyszłości takiemu projektowi.

Imho o ile ktoś nie wpadnie na jakiś przełomowy gameplayowy pomysł, to na "renesans" MMORPG-ów poczekamy sobie conajmniej do czasu aż nastąpi jakiś potężny przełom technologiczny np. w kwestii mocy obliczeniowej. (np. procesory z grafenu)

CCP wydaje się trzymać rękę na pulsie, kilka miesięcy temu przyblokowali moda do Bloodlines. Nowy WoD jest łatwiejszy do ogarnięcia, zostawia więcej swobody, ale nie jest tak popularny jak klasyk. Obszerność świata WoD jak najbardziej pasuje do mmo, tylko że w tak rozbudowane mmo to mało kto chce grać. Z cRPG to jeszcze Redemption było całkiem zgrabnym h&s, może coś w takim kierunku?

Nie orientuje się już jak tam wygląda z papierwymi edycjami WoD, ale jak jest mniej popularna to zawsze można zrobić grę na starym rulesecie co za problem.
Nie chodzi o obszerność mmo, chodzi o to, że to co PvE mmo moga gameplayowo zaproponować w kwestii otwartego świata (w większości prostackie questy, rep/token grindy, poziom trudności dostosowany do małpy, statyczny świat, nieistniejące AI,itd) to już jest za mało na dzisiejsze czasy.

W Redemption nie grałem także się nie wypowiem, ale dobry h&s ma zawsze szansę co zresztą renesans h&s w ostatnich latach pokazuje, pytanie tylko czy to najlepsze wykorzystanie licencji WoD?

Teraz to generalnie papierowych edycji jest mało, na wydania jubileuszowe robią kickstartery, a tak to druk na żądanie i pdf. RPG to straszna nisza, w porównaniu z tym co było "za moich czasów" to temat praktycznie nie istnieje.
Na otwarty, duży świat w mmo to ja nie liczę, ale duży hub+ zróżnicowane mapki sa w granicach możliwości. cRPG w stylu, powiedzmy, Wiedźmina nie wykorzysta całości świata WoD, znowu będzie o wampirach i tyle. Ja bym chciał czegoś z większym rozmachem, a mmo może to zapewnić, nawet mimo powtarzalności.
Redemption było swego czasu porownywane z diabolo dwa, grafika i story całkiem ok. Trochę zmienili mechanikę, dodali opcję na tworzenie własnych przygód.

wpadnijcie na Orkon ja sie wybieram. Lepsze mmo niz na kompie

już.

Ja sie do tego nie nadaję krzyku, LARPów ogólnie, a fantasy w szczególe. Kiedyś mówiłem - mama nie pozwala, teraz - żona nie pozwala.Zresztą teraz to nie mam kontaktu do starej gwardi.
Do konwentów mam generalny uraz, ludzie mnie wkurwiają.
A tak naprawdę, to chyba jestem stary

Ojtam ojtam, tym roku moja przyjaciolka stara organizuje larpa w klimacie teen action magic drama -Harry potter style. Przyznaj sie, ze bys zagral

juz.

CCP sprzedało IP i wszystko co mieli White Wolfa Paradoxowi.
http://us3.campaign-archive2.com/?u=f2b6f430f6574f4d360bd22a5&id=9c677db2a4&e=050b9fe4e9

Nie wiem czy się wkurwić maksymalnie czy jednak cieszyć.

I jedno i drugie.
Jedni mają skilla, a drudzy mają kasiorę (chyba).