Szczerze to co Ci nie pasuje w izaku? Jak dla mnie jesli chodzi o polska scene skupiajaca wszystkie gry to najlepiej sobie radzi jako komentator.

Wracajac do IEMa. Musze przyznac, ze z kazda gra coraz bardziej sie utwierdzam w przekonaniu, ze Cs ma najlepsza formulke pod esport - duzo szybkich rund i gra na punkty. Moby jednak w porowniau z formatem Csowym pozostaja mocno w tyle. POVy z voipem tez na propsie.

Masakra jak to wszystko poszło do przodu jak się porówna to do czasów X lat temu.

Ale chcialbym tez ogladac nieco mniej sztywnego fpsa w esporcie.

A poza tym formula gier z isometic view raczej sie lepiej sprawdza, moim zdaniem.

Biceps is stronk dzisiejszego dnia.

1. Jest idiotą.
2. Ma wadę wymowy.
3. Kompletnie nie potrafi komentować meczów.

Jeśli masz 12-13 lat albo nie wyszedłeś z silvera to pewnie Ci to nie przeszkadza.



Niestety nie powtórzą sukcesu z poprzedniego roku.

Lepsza kasa i fun ze streamow z randomami pewnie sie odbija

Nie o to chodzi.
Inne teamy się rozwijają i ewoluują a oni nie bardzo.
Jak dojadą do semi to będzie git.

Stare pryki

1. weak
2. to nie wyklucza komentatora - z naszego podworka patrz Leszek Orlowski komentujacy la lige, czy lecac poza granice Bill Walton - komentator NBA(swoja droga lepszy Morgen gadajacy z klamerka na nosie co nie ?)
3. rozwin, badz wymien lepszych polskich komentatorow
Bardziej to wali bulem dupy bez powodu. Koles ma background w esporcie, w GO sam gra na wysokim poziomie i potrafi nawijac z sensem przez caly czas trwania meczu.

"Nasz zawodnik strzelil, przeciwnik nie trafil, drugi zawodnik nie strzelal ale sie schowal, pobiegl".
Ta bez kitu, PL komentator.
Nie mam żadnego bólu dupy, po prostu wszyscy równo z niego zlewamy, masz coś przeciw?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bohdan_Tomaszewski

A nie podajesz neanderatalczyków od NBA.

Virtusi pewnie zakończą przygodę na półfinale, jakoś na ten moment nie widzę ich wygrywających z fnatic... choć na to liczę.

Nie mają szans raczej.

100% racji radziu.
niestety, 99% polskich streamerow to jakies niedojeby zyciowe + wada wymowy.
kiedys probowalem cos poogladac, to myslalem, ze mi mozg exploduje.
no i to poczucie humoru ho ho ho.

Przegrałem swoje pierwsza 2h w CS:GO.

Zostałem zjechany od szmat, kazali mi się zabić, a na koniec mnie kickneli.

Czuje się jak za moim pierwszym razem z LOLem :3

To zamiast grac w matchmaking to pograj na zwyklych serwerach.

Dlatego najlepiej grać ze znajomymi. Przynajmniej wiadomo komu w mordę dać później

Niestety w CSGO nie da się grać casualowo chyba, że grasz w 5 osób premade i Twoi znajomi nie uświadomią Ciebie po przegranej, że Twoja matka to ździra a Ty masz małego kutasa.
Chociaż nawet w 5 można się poddać w MM - wczoraj cheaterki z nickami BOOSTING 3 RANKS FOR 10 EUR zniszczyli nam grę i tyle.
Ja gram CEVO/ESEA ale tam jeśli personalnie nie prezentujesz czegoś ponad średnią to albo dostaniesz kicka albo wszyscy Ciebie zablokują i jeszcze Ci w profilu nasrają.



NORMALNIE BOKI ZRYWAĆ HIHIHIHIHI.

Tak z ciekawości, bo CSGO odpaliłem może ze 2 razy, to w tej wersji też są serwery typu "no rush", z zasadami co wolno, czego nie czy raczej się już w to nikt nie bawi?

Ciagle masz dedyki i server browser, gdzie znajdziesz wszystkie rzeczy znane z 1.6(surfy, fun mapy, aimy, norush/ffa/tp itp)

Dobrze wiedzieć, dzięki

csgo ma czego dusza zapragnie, ale najwazniejsze, ze gra jest dobra w standardowej wersji.