mrynar napisał(a):
Nasze langusty i kraby maja zasieg 40km lol, teraz dopiero Polacy planuja kupic cos o wiekszym zasiegu. Nasze F16 chyba tez nie maja zadnego uzbrojenia sredniego zasiegu.
Akurat langusty i kraby są dobrymi dość nowoczesnymi sprzętami. Tego typu broń ma taki zasięg po prostu.
Broń o największym zasięgu w Polskim posiadaniu to NSM (Naval Strike Missle) - ma to zasięg niecałych 200 km. Jest to broń przeciwokrętowa, ale ponoć jest w stanie atakować też cele naziemne (inna sprawa czy obecna konfiguracja na to pozwala czy też jest to możliwość czysto teoretyczna).
Inna sprawa, że jeżeli chodzi o zasięg broni to kluczowe jest posiadanie systemów naprowadzania. Nawet jeżeli masz system rakietowy zdolny wystrzeliwać pociski na setki kilometrów lub więcej to i tak faktyczną zgodę na użycie tej broni wyda ten kto będzie w posiadaniu systemów naprowadzania (np. satelitarnego). Cywilnym GPS-em raczej będzie chyba ciężko ;p
Są jeszcze systemy naprowadzania oparte na bardzo szczegółowych mapach terenu, no, ale trzeba takie mapy posiadać i na bieżąco aktualizować, a to wbrew pozorom ani tanie ani proste.
Ogólnie kupno sprzętu wojskowego szczególnie tego najbardziej zaawansowanego to jest uwiązanie i uzależnienie się od tego państwa od którego się dany system kupiło.
@embe
Zakup tomahawków nawet jakby był możliwy mógłby nie być zbyt dobrym wyborem delikatnie mówiąc.