Akurat korwin mówił o zdobywaniu coraz to nowych kobiet i roli zdobywcy. Całkiem spoko - sam też widać praktykuje i łapie młodsze. Na propsie.
Kontekst był taki czy kobieta lubi być gwałcona - co zrozumiał ewidentnie jako zamiłowanie do fetyszy i natury kobiecej (nie feministki). Że nie przemyślał jak to zostanei odebrane to inna para kaloszy.
lepper i ziemkiewicz to już pierdolili typowo o gwałtach, wykorzystywaniu i zmuszaniu.
I akurat gwałcicielom - za pierwszym razem 5 lat, za drugim razem kastracja. Jak do tego było pobicie to dodatkowe 15 lat za kratami. Tyle, że jako gwałt ewidentnie klasyfikować także zruchanie nieświadomej, spitej laski. Przy gangbang rape party od razu ucinanie chujów i jeszcze psychiczne pastwienie się nad zwyrolami - niech żrą swoje naplety
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania