Koleś napisał(a):
Po weekendzie czekania na odpowiedź z morele dostałem pytanie czy spisałem protokół szkody z kurierem. Kwestia jest taka że nie spisałem bo opakowanie było nie uszkodzonym oraz zewnętrznie obudowa też. Dopiero jak ją rozpakowałem i dłużej obejrzałem wnętrze w świetle dziennym zobaczyłem wady. Tak im napisać czy dzwonić do kuriera żeby przyjechał i mi spisał protokół szkody? Bo nie minęło jeszcze 7 dni.
Protokół szkody z kurierem spisujesz tylko jak jest podejrzenie uszkodzenia w transporcie, jak sam piszesz opakowanie było w nienaruszonym stanie więc raczej nie w transporcie się stało.
IMHO powinieneś się powołać na niezgodność towaru z umową, a nie żadne reklamacje i inne pierdoły (chociaż to że już raz reklamowałeś w innym trybie i ci wymienili, może troszeczkę komplikować sprawę i musisz się dobrze wczytać w ustawę). Trochę więcej z tym roboty, trzeba dobrze pismo sformułować, ale warto. Szczególnie, że w zeszłym roku z tego co pamiętam poprawili ustawę na korzyść konsumenta. Przy niezgodności towaru z umową która występuje w ciągu pierwszych 6 miesięcy następuje domniemanie, że wada istniała w momencie zakupu czyli to oni będą musieli udowodnić, że tak nie jest i wada wystąpiła z twojej winy (złego użytkowania etc). Do tego mają 14 dni na ustosunkowanie się (pozytywnie, negatywnie) do twojego żądania, koniec, kropka. Nie ma żadnych tłumaczeń że towar jest u producenta na ekspertyzie etc. Jeżeli tego nie zrobią to żądanie jest z automatu uznawane za pozytywne, i wtedy niejako możesz wymusić na nich wymianę towaru. Aha za pierwszym razem nie możesz żądać kasy, tylko wymianę towaru na nowy/ naprawę usterki.
Tylko pamiętaj, że w wielu sklepach powołanie się na niezgodność to jest jak wejście na ścieżkę wojenną, koniec uprzejmości i udawania, że konsument nasz pan
Disclaimer: Nie ponoszę żadnej odpowiedzialności za ewentualne straty związane z posłuchaniem mojej rady