To nie tak, zawęźmy problem tylko do PO i PiS, mamy dwie partie, który żyją z naszych pieniędzy i mając na sumieniu różne aferki muszą to ciągnąć dalej.
PO ma władze praktycznie totalną, ma miliony żelaznych wyborców z budżetówki i administracji z małymi wyjątkami rebeli, mają od samego dołu zastępy wiernych polityków, którzy żyją z tego że są u władzy, robią karierę i co najważniejsze mogą wydawać nasze pieniądze, a to jest rewelacyjny sposób by zgodnie z prawem dać zarobić ludziom z przydziału partyjnego.
Wymiar sprawiedliwości może być obiektywny ale nie musi, to też są ludzie, dziwić powinno jedynie że mimo swojej nienaruszalności jednak są skłonni wydawać wyroki mocno polityczne.
Biznes ogólnie nie jest oderwany od rzeczywistości i musi współpracować z tymi co mają władzę, od pani za biurkiem przybijającej pieczątki po premiera, z tym nie można walczyć, jedni przeczekają inni współpracują.
PiS, zarabia i to dobrze na byciu opozycją, ból dupy że są oderwani od możliwości w/w jest wielki i sprowadza się do skrajnego komentowania czy działania, media utrudniające przekaz koloryzują wszystko.
WSI i ludzie pociągający za sznurki od lat 80-tych robią swoje, ich cel to tylko doprowadzać do porządku krnąbrnych polityków, PO jest ustawione w/w zyskami jakie mają za to że są u władzy, PiS ma dwa wyjścia, nie przeszkadzać i liczyć że kiedyś dojdą do władzy lub siedzieć cicho jako opozycja dobrze zarabiająca, każde wychylanie się z szeregu będzie karane.
Generalnie, opozycja w naszym pięknym kraju jest w ciemnej dupie i nie ma szansy na dojście do władzy, a partia rządząca nawet mając wewnętrzne kłopoty będzie uzdrawiana przez tych, którzy zwyczajnie żyją z tego że są u władzy.
_________________ "I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die."
|