tczewiak napisał(a):
Lepszy ojciec - bogaty bawarczyk niż jakiś ksiądz, który się do syna nie przyznaje...
Zabrzmiało jakbyś miał w tym temacie wiele osobistych doświadczeń...nie krępuj się, poczytamy
Brauna obejrzałem...no da się go słuchać. Mają z nim problem niedorozwinięte umysłowo dziennikarki i dziennikarze, ale przeczuwam, że mogą go wozić na gadaniu o masonerii i żydach.
No i za dużo pierdolenia o kościele i wierze jak na mój gust niestety...chrześcijaństwo szanuje, katolicyzm uważam nie jest gorszy od innych religii, ba nawet lepszy od co poniektórych, ale ciepłe wypowiedzi o postulacie intronizacji Jezusa Chrystusa na króla Polski...nie moja bajka
Masakra z tą emigracją...nie wyjeżdżajcie już, bo nam będziecie miejsca pracy zabierać...już mi Ojciec upatrzone miejsce na kutrze z krabami chce zajumać.