Kaczor, nope tylko EQ on PC.. ;/

EQ:OA jest mniej fajny

Na ps2 to praktycznie to samo tylko, że z polepszoną grafą (ta gra ma z rok). I niestety narazie max lv to 50 ale niedługo wyjdzie path (w USA jest od pół roku :/ ). Ile wy płacicie za tego PCtowego ? Ja 7,49 funta.
PS.
Tam na tym screenie jest jakiś smok czy coś ? Ile osób może być max w grupie na PC ? Duże to bydle, smok z ps2 jest mniejszy 2 razy.

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Kaczor dnia 2004-06-23 18:29 ]</font>

Na screenie jest final boss 6(?) dodatku...
Quarm - jest najwiekszym NPC w EQ stad taki wielki.

W grupie moze byc tylko 6 osob.

Placimy $12,99+VAT





_________________
Telumeh Leafdancer
Storm Warden of Legions of Valhalla
Morell Thule

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Zematis dnia 2004-06-23 19:00 ]</font>

Bleh wyglada ze BL wymiera...

A mialem nadzieje ze jak wyjdzie WoW do wroce do BL, w tym tempie to za miesiac nie bedzie do czego wracac.

Nie ma tam juz nikogo z ludzi ktorych poznalem na poczatku wstapienia do BL.

Zostal chyba tylko Tei z naszych?

Czy ktos z ekipy SoTN wie ile osob z exbl'sow planuje grac w WoW i czy wroca do BL?

Jak nie to zdaje sie ze bede musial szukac nowej gildii =/

Dla mnie perspektywa grania w WoW ciągle się oddala. Trochę czasu pewnie by się znalazło (napewno nie grałbym tyle co w EQ) ale szanse na nowy komputer maleją... Jeżeli abonament będzie w Euro to prawie napewno w WoW się nie spotkamy.

Co do gildii to rzeczywiście w BL nie ma już prawie nikogo z kim można by sobie fajnie popykać. Szkoda :/

Zostal jeszcze Plum.
Ja praktycznie nikogo wczesniej nie znalem, a z porzadniejszych postaci to zostala armia Silka (ma juz chyba z 8 toonow) i Wizlor. W sumie kilkanascie osob na raz to maks. Wiem, ze spora czesc ludzi, ktore odeszla kiedy ja juz bylem w gildii ma zamiar wrocic do BL w nowej grze. Jest na ten temat dyskusja jak mozecie poczytac na boardzie.

Cóż... Jeżeli będę się bawił w WoW to mogę to robić w towarzystwie BL ale tylko, jeżeli ex - BL'ki wrócą do gildii. W przeciwnym wypadku pozostaje szukanie nowego klanu.

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Nukh dnia 2004-06-30 20:21 ]</font>

chodzi o to ze nie wiadomo czy exbl chca wrocic do bl...

a to co sie dzieje an forum bl to zalsone.

wuk i jego teorie. six i fay tez rozsadkiem nie grzesza.

dorosli ludzie a gorzej niz dzieci.

szkoda o mili.

nic sie nie mówi o powrocie w kanale exblów, nic też sie nie mówi o WoW. Narazie napieramy po mału do przodu PoPie. jako że zaczeły sie rozchodzić w szwach niektóre gildie i mamy ciągle więcej rekrótów niż odchodzących. gdyby nie wewnętrzne konflikty które chyba w każdej gildii są to dotarcie to PoTime było by kwestia miesiąca, a tak nie wiem może z dwa zejść nawet.

Miesiac to wam zejdzie na oflagowanie ludzi do PoEb. (chyba ze juz macie)

Potem jeszcze cwiczenie taktyk.

Rathe to ulubiony event chanterow - od momentu startu siedza nonstop przy klawiszach 4h min mezujac te same mobki .

Sushi to zgranie.Pullerzy musza doskonale zgrac sie z AoEteamem a AoEteam z healerami.
Sam sushi ma bardzo malo HP i nie jest problemem.
Ubicie tych durnych wavewow na czas to jest klucz do wygranej.

Macie roboty na cale wakacje, tylko zeby was te inne gildie nie cockblockowaly.

A probowaliscie juz xego albo sushi?

ciagle robimy pieprzony dust w air, ale chyba mamy juz koncepcje jak go zrobic.

jeśli chodzi o water to czyścimy wszystko ale boga jeszcze nie probowalismy. ludzie juz w miare sie oswoili z wodą i nie warjują tak jak na początku pewnie niedługo go chukniemy.

ziemie i ziemniakowego boga narazie odpuściliśmy, mieliśmy jedną próbe która się skończyła sromotną klęską i miesiącem awantur.

przypuszczalnie pofarmujemy troche fire, air i water minisów FR i Xago (jak jóż zrobimy klucz) żeby troche poprawić ludziom sprzęt i samopoczucie.

Mamy teraz kilku ludzi z BC (która sie rozpada) którzy robili te rzeczy i troche pomagają z taktyką więc wszystko jest na dobrej drodze.

Jeśli chodzi o blokowanie to razcej nie wchodzi w grę. nie ma wogóle konkurencji jak na razie. EP wogóle nie są obstawione chyba tylko my je robimy.

To juz macie PoEb klucze? czy mowisz o Arbitorze?

Xegony walki niecierpie, dluga nudna i do tego byle blad moze kosztowac wipe i znowu to samo.

Rathe to samo, jedynie sushi jest ok.15min calosc trwa.I sporo pkt za raid bo loot niezly i kostzuje pod 200pkt =p

Ale bogu dzieki juz przestalismy robic gody, no chyba ze juz nic innego nie ma up

edit:
no nas tez olewali do czasu az zrobilismy rathe i wtedy sie ockenli ze mozemy wjesc do time i im namieszac.Ale akurat wtedy zadna z 2 time gildii nie byla w stanie zrobic ani rathe ani sushi z braku ludzi hehe
Ale probowali nam podkrasc rathe czy sushi zebysmy nie mogli wszyskich zflagowac =/
_________________
Telumeh Leafdancer
Storm Warden of Legions of Valhalla
Morell Thule

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Zematis dnia 2004-07-01 13:11 ]</font>

jeszcze nie mamy kluczy chyba. zostały dwa ringi w Air jeden prosty jakiś a drugi to właśnie ten pieprzony dust.

Ah no to troche czasu wam zejdzie na zrobienie PoEB kluczy.
Event w sumie prosty (ino dlugi) tylko ze wszystkie ringi w earth sa up zazwyczaj jedynie po patchu.

A poa ringi to nie wiem bo robilem tylko 2 (dust chyba tez) ale klucz to oni mieli nim przyszedlem...

Krzy, radzę nie dyskutować z Craiciem bo to nie ma sensu... On jest zakochany w sobie mimo, że nic nigdy nie pokazał (poza tym, że pojawiał się na 2 czy 3 miesiące, zgarniał loot i znowu znikał). Craic jest zapatrzony w swoją osobę i uważa, że BL ma jakiś dług wobec niego.

Nie znam nikogo, kto by lubił tego pacjenta. :/

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Nukh dnia 2004-07-03 10:05 ]</font>

Tak to jest jak się wraca w piątek wieczorem po pijaku do domu i człowiek pisze co mu przyjdzie do głowy
Mnie to całe pierdzielenie o BL szczerze mówiąc śmieszy. To jest gra i jak mi się nie podoba to zabieram zabawki i idę grać z kimś innym. A oni z tego robią wielkie halo.

Akurat w tym przypadku Craic ma racje...

Jemu chodzilo glownie o Jona ktory napisal ze kategorycznie nie mozna pozwolic im na powrot do BL itp. bzudry.

A dwa zdania wczesniej pisze ze sporo z nich to jego przyjaciele.

Craic ostro karci Fay i Sixa ktorych komentarze sa tak samo idiotyczne.

Ludzie ktorzy garaja czy beda grac w EQ nie maja co podnosci larum na temat powortu exbl.
Po pierwsze , przeciez jak wroca to nie do EQ a do WoW.
Beda widziec EQ boards?
No i co z tego tam od 2 miesacy pojawialo sie moze 10 postow z czego polowa to sa goodbye posty...

Dla mnie ta sytuacja jest kretynska , niby dorosli ludzie ktorzy wielokrotnie sie spotykali w RL, nagle zaczeli zachowywac sie jak dzieci w przedszkolu.

Takze Krzy nie masz sie co denerwowac , bo komentarz Cracia byl wobec ludzi ktorzy zabrali glos w dyskusji.Ale nie do wsztskich ktorzy zostali w EQBL.

Craic broni EXBL, i ja go popieram.

Zwroccie uwage ze procz Pesta, Llayena i Xeno wszysyc sa zdania ze EXBL nie moga wrocic...

Jesli EXBL nie wroca na WoW do BL to ja sobie znajde inna gildie.

edit: literowki
_________________
Telumeh Leafdancer
Storm Warden of Legions of Valhalla
Morell Thule

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Zematis dnia 2004-07-03 10:50 ]</font>

Eh szkoda sie wogole spalac i dyskutowac... angole maja jakies dziwne poczucie wartosci i "honoru". Zapraszam do swg, poki co tam atmosfera jest przyjazna

Mi chodziło głownie o to, że dyskusja z Craiciem nie ma sensu... Poprostu ten gość działa mi na nerwy a jak sobie przypomne jego wyskoki in - game to mi się słabo robi.

Zresztą, z druga stroną barykady też nie da się za bardzo porozumieć. Wg. mnie Oni traktują tą zabawę zbyt poważnie...

Craic ma trudny charakter, sam sie kiedyś z nim ściołem poważnie, a ja naprawdę nie jestem kłutliwy. Trzeba mu przyznać że sporo wie o mechanice eq ale wredny z niego gość.