@Marek
a ja sie zastanawiałem czemu tak wszyscy jada po Tobie na tym forum- już wiem
wytłumaczyłem ci sens całej wypowiedzi, udowodniłem ,że nie było żadnego wyrwania- ale oczywiście ty wiesz zawsze wszystko najlepiej
co do gówniarza to ci chyba nie wyszło - bo raczej jestem starszy od ciebie
@mrynar
trochę przeceniasz te emigracje- oni niby faktycznie są ambasadorami kraju, z tym że w tym przypadku ( tak jak i w innych) liczy się efekt śnieżnej kuli- niech będzie 3 mln Polaków na wyspach, niech większość idealnie żyje i pracuje, wystarczy , że kilku przyłapią jak siedzą pod mostem, piją, nic nie robią i jeszcze wyłudzają jakieś zasiłki do tego dodać jakieś morderstwo z udziałem 1 ( jednego) Polaka) i już jest jazda po Polakach, którzy przyjechali na wyspy- stad zagrywki Camerona i mają one coraz większe poparcie Brytyjczyków- taka prawda
czy są bardziej świadomi politycznie?- baaardzo górnolotnie to ujęte, trochę z tego wynika ,że wyjechali ci najlepsi, a tu bym się sprzeczał- dla mnie większym patriotyzmem jest pracowanie dla dobra Polski na miejscu ( poprzez tworzenie miejsc pracy, dodanie cegiełki do PKB) niż wybranie trochę łatwiejszego wyjścia- jest mi źle to wyjeżdżam tam gdzie łatwiej - teraz taki Marek często tu pisze jaki jest boss na emigracji jak to może sobie na wszystko pozwolić i śmieje się z tych co zostali- tu masz przykład tego bardziej świadomego emigranta
nie oceniam wszystkich wyjeżdżających tak samo- dla niektórych była to bardzo trudna decyzja- mam w rodzinei przypadki tych co wyjechali bo jako młodzi nie mieli żadnych perspektyw i teraz np w Norwegii odżyli , ale mam też przypadki lumpa , który siedzi w Anglii i dalej jest lumpem