embe napisał(a):
PiS ma obecnie jeden cel, czyli udowadnianie że każda nowa formacja polityczna to nowe PO.
W PiS posmakowali sukcesu i wydaje się im że internety będą na nich głosować, rozumie że inteligencja średniego zjadacza netu nie jest jakaś wybitna i mogą łykać sezonowe trendy ale PiS w dłuższym okresie czasu nie zdziała nic jeśli się nie zmieni.
Duda jest jeden, takich jak on czyli prawie konserwatystów jest mało w PiS, frakcja katoli, frakcja smoleńska, frakcja buraczanych biznesmenów, frakcja prawicowców itd, za dużo tego by rozsądny normalny człowiek chcący normalnie żyć w tym kraju głosował na nich.
PO to wykorzysta umiejętnie chyba że faktycznie zdecydowano już że na zmiany przyszedł czas.
W PO się sprawa rypła, bo narracja "pisiory to ciemnogród i obciach na zachodzie" się wyczerpała, a smsa z nową nie przesłali. No i mają problem pokoleniowy, same stare pierdziele i brak 35+. Manewry z ponowoczesnapl i jakimiś innymi kanapowymi liberałami to powtórka z pisowskiego pjn i sn - troche wiecej ideolo i mediów, trochę niższa średnia wieku, ale pyski te same.
W pisie grupka młodych jest całkiem spora, główna doktryna to chadecja po polsku (KNS, bogoojczyźniany katolicyzm, szowinizm patriotyczny podlany martyrologią) akceptowalna i nawet popierana przez większą część społeczeństwa. Niemce też tak mają i dobrze żyją. Przyszywanie radykalizmu pisowi nie ma pokrycia w faktach, ten sektor zgarnia Kukiz. No i jakieś resztowki jak Korwin, RN, czy jakieś lewackie partie razem czy podobne, w zasadzie bez szans parlamentarnych. I to te partyjki będą się starały Kukizowi zaszkodzić bo to on odbiera im elektorat.