Deshroom napisał(a):
ciężko. ja gram już dość dobrze. ogarnam całość ale wciąż czuje że mógłbym wygrywać bitwy łatwiej - walka i wojsko ma masę współczynników.
myślę że na YT trzeba obejrzeć ze 3 godziny kogoś jak Arumba - pro eu4 z komentarzem.
siadanie do eu4 żeby się samemu nauczyć jest bardzo trudne.
jak się ogarnia to resztę można czytać w tooltipach. bez podstaw będzie to bez celowe.
sama gra nie jest mega trudna ale zrozumienie pewnych podstawowych mechanik jest obowiązkowe
zacznij od Hiszpanii, jest dość łatwa. są muslimy I kolonie.
Meh, hiszpanią zagrać dobrze to sztuka. I bardzo łatwo to przejebać. Jeśli nie masz a) dobrych sojuszników b) dobrej dużej armii i zrywalizuje się Francja to masz gg
.
Easy mode to zdecydowanie Francja. Jak nie wkurwisz HRE to właściwie możesz przesimować całą grę i mieć topową armie.
A co do ogarniania, co kto woli, ale według mnie lepiej po prostu przejść tutorial, a potem bawić w bezsensowne klikanie i ogarnienie gry, zamiast ślęczeć nad nudnymi w uj filmikami z YT ;p
btw, po premierze Common Sense przegrałęm ze 20h tylko Branderburgią. Najdalej do 1540 roku. Za każdym razem wpierdol od kogoś, tzn nie taki rujnujący cokolwiek, ale cofający mnie o 30-40 lat, wiec zaczynałem od nowa.
Podbijacie regularnie development?