Ja tez do konca nie wierze, ale raczej widac, ze Pytong prze do przodu.

Poza tym to statystyki z ameryki, wiec moze byc inaczej.

Zalezy w jakim kraju,w Polszy najbardziej chory chajs klepia cobolowcy,wiekszosc softu w bankach na tym hula

Za samą składnie należy się +40% za straty moralne i uszczerbek na zdrowiu

Nie mam pojecia czy z COBOLem to tak do konca prawda. W USA proponuja relatywnie niewielkie pieniadze jak za tak antyczna technologie...

Natomiast niedawno SO zrobil mala ankiete gdzie jest zebrane sporo rzeczy, w tym tez porownanie srednich zarobkow w zaleznosci od technologii i makroregionu geograficznego. Enjoy

sprawdź najpierw źródło, zanim rzucisz taką plotą, bo stwierdzenie, że "większość" softu w bank na tym hula to grube wyolbrzymienie.
Fakt, że developerzy COBOLA umierają a nowych praktycznie nie przybywa, więc stawki dla nich powinni rosnąć, ale inny fakt jest taki, że ludzie odpowiedzialny za IT w bankach zdają sobie z tego sprawę i już dawno zaczęli przepisywać albo przepisali system na język który nie umiera.

COBOLowcy mają hajs - jak mają dziesiąt lat doświadczenia. Nowi nigdy się nie wybiją, bo to jest martwa technologia już.

Z cobola ucieka kto może. Mainframe + archaiczny język to duże koszty rozwoju i utrzymania. Przejście na jakieś OBRMy itp. to koszt inwestycji, więc dlatego jeszcze gdzieniegdzie się utrzymuje.

Raczej to masochizm się tego uczyć.

Np. U nas w sumie dużo softu jest związanego z SAPem i niby większy hajs jest w tym (chociaz pewnie dłużej trzeba to robić...), ale ogólnie to nie chciałoby mi się tego tykać. Pewnie w java moznaby klepnąć kilka projektów w tym czasie.

U mnie w projekcie mam javovą bibliotekę, Olingo czy coś takiego do Odata od SAPa i generalnie bardzo średnio to wygląda, gdzie w czysto javowych frameworkach jest to dużo łatwiejsze.
Wole sobie ułatwiać życie niż utrudniać. A SAP ma chyba wręcz odwrotną logikę i będę się tego trzymał z dala, tym bardziej od Coboli itp.

Jak nie masz komercyjnego doświadczenia w gamedevie to na wiecej jak 3.5k bym nie liczył.

Jak masz doswiadczenie na poziomie senior, to moze w porywach nawet 6-7k by sie udalo wyciagnąć.

Zrodlem jest pm hp

Mowisz cos zupelnie innego, On twierdzi ze banki jak widza ze cos dziala to tego nie ruszaja

Przechodza na inny soft ale odbywa sie to w bólach

I teraz kto ma racje ?:) , masz doswiadczenie jako techniczny projekt manager przewodzacy teamem koderow?

W hp cobol to unique skill wg niego

Jeżeli coś działa i nie trzeba tego utrzymywać/rozwijać, to nie potrzeba do tego programistów. Jeżeli jednak jak mówisz, programiści COBOLa zarabiają gruby hajs, to znaczy, że są potrzebni, czyl albo soft nie działa, albo trzeba go rozbudować i wtedy myślący PM rozpocznie refactor do innej technologii.
tak, ale to nie ma nic do rzeczy.

jakie to smutne że w Łodzi tak mało game devu... Przeprowadzić się do Warszawy i dostać 3k na rękę też jakoś ciężko widzę 0_0

szczerze mówiąc, dziwie się że ktoś chce pracować w gamedevie "u kogoś". Ja chyba bym nie dał rady implementować czyichś chujowych pomysłów, wole sam sobie dłubać indie gry a kase zarabiać na branży enterprise

To ze działa to nie znaczy ze zaraz się nie spierdoli

Nie zawsze firmy chca wywalać kasę na scrapping całego kodu i pisanie od nowa
Zwlaszcza te mniejsze

W Lodzi jak aplikowalem na programistę bazodanowego to calkiem dużo legacy kodu
Bylo w Delphi,wiec jestem w stanie uwierzyć ze mnóstwo softu jest w ancient tech

I tak to właśnie wygląda. Z COBOLa się migruje - czasem szybciej, czasem wolniej, a nowi programiści potrzebni nie są - to co jest - wystarcza, że migruje od firmy do firmy.

Tylko potwierdzasz to co powiedziałem. Jak ktoś utrzymuje programiste COBOLa, który przecież zarabia "chore" pieniądze, tylko dlatego, bo coś może się spierdolić, to współczuje.
to mówimy o bankach czy mniejszych firmach? i skąd mniejsze firmy mają kase na utrzymanie programisty, który nic nie robi większość czasu?

Właśnie this +1, też się dziwie Kolesiowi że tak szuka, już lepiej robić to co się robi na pół etatu i pisać swoje projekty.

Jakoś nie widzę żebym był w stanie realizować projekty samodzielnie, tym bardziej że raczej nie mam dużego zaplecza graficznego.
EDIT:
Choć trochę mnie przekonujecie żeby realizować swój projekt. Mam kilka ciekawych pomysłów które chciał bym wcielić w życie, niestety nie wiem czy nie są odrobinę za ambitne jak na jedną osobę.

https://www.assetstore.unity3d.com/
Masz zasoby grafiki Pewnie zarabiasz 10k więc kup sobie wszystko a potem weź grafika do uzupełniania "luk" czy zrobienia "Key Selling Art"

Często Ci cali PM to chuja wiedzą