Wiem, że bardzo szybka odpowiedź, ale ostatnio sam gram solo, więc chętnie sprostuje i powiem jak ja to widzę z mojej perspektywy.
Cytuj:
wsio fajnie tylko: do tej gry bez no-life gaming z grupa 5+ , nie pograsz kompetetywnie.
Reszta, która od lat juz to robi, bedzie miała taka przewagę sprzetu z campowania miejscówek. Mechanika nie jest dostosowana do 1 vs xx
Zależy co się rozumie przez granie kompetetywnie - wiadomo, że część (tak na prawdę bardzo niewielka) aktywności jest zarezerwowana raczej tylko dla frakcji jak TC, czy Ares, ale resztę rzeczy można z dużym powodzeniem ogarnąć w małej grupie lub nawet solo.
Co do stuffu - po części jest to prawda, bo dużą grupą łatwiej jest nie tracić stuffu (jak się napotka PvP w dungeonie albo na evencie to można się zergiem łatwiej wybronić). Ale z drugiej strony ludzie którzy mają T4 stuff to na ogół po prostu solo nolife farmerzy jak Rabbit, czy Dequ - i też należy pamiętać, że po mimo setek godzin farmy mają tego stuffu T4 stosunkowo niewiele i ubierają go tylko na "święta".
Warto zauważyć, że T3 stuff, którego większość osób używa przez 90% czasu gry jest teraz tania jak barszcz. Co to za problem kupić p90, LSW za 3k? Albo Avengera za 6k? A z takim stuffem już można robić praktycznie całe PvE i dawać radę z innymi graczami, którzy na ogół są ubrani na podobnym poziomie - czasami nawet trochę gorzej.
Rambo 1vsXX (tak wiem, że to nolife, ale filmik lofciam):
https://www.youtube.com/watch?v=yYmxdPJW9jU