Until Dawn przeszedłem i daję takie mocne 8/10. Trzeba podejść z nastawieniem, że to jest QTE samograj.
Plusy:
* grafika - bardzo ładna
* klimat - ładnie budują napięcie, naprawdę się do tego przyłożyli
* kilka wątków fabularnych
* rozwinięcie gameplayu heavy rain (gra jest na dobrą sprawę podróbką HR w klimacie horroru klasy B)
* znani aktorzy serialowi
* mimo dość prostej fabuły i tak zabawa jest przednia
* kilka dziur fabularnych
* udźwiękowienie buduje klimat
* grę można, a nawet należy przejść kilka razy, aby wszystko odkryć, a kilka smaczków jest ciekawych
* brak save - jak ktoś zdechnie to nie żyje, nie da się zmieniać swoich decyzji
* QTE są naprawdę szybkie - czasami ciężko się wyrobić - nie ma regulacji poziomu trudności, lżejsze niż HR na hardzie, ale też trzeba mieć lepszy refleks niż w The Shit 1886
* smaczkiem jest nagrywanie reakcji w chwilach grozy przez kamerkę ps eye, ale... w tą grę gra się po ciemku, a kamerka wtedy nie daje rady
pomysł mieli świetny, niestety tech wokoło ps4 to też gówno
Minusy:
* framedropy - jednak grafa za mocna i kalkulatory nie wytrzymują
* z powodu tej grafiki - ps4 grzeje się na potęgę i wiatraki napierdalają naprawdę głośno
* fabuła jest przewidywalna - da się rozgryźć wątki już w drugim akcie - jeśli się żyje oglądaniem i czytaniem horrorów
* sterowanie tym pierdolonym padem wkurwia - jest ciemno, nie widać na co się wchodzi, czasami obrócenie się i wyjście zajmuje za dużo czasu
Gra nie spodoba się mareczkowi - za dużo dreszczy, brak save'ów, za trudna jak dla osoby przyzwyczajonej do typowych samograjów QTE. Nowatorstwem jest budowanie napięcia jeszcze bardziej niż w HR. Bo HR tak samo - było QTE samograjem z kilkunastoma zakończeniami i to klimat powodował, że chciało się grać. Tutaj twórcom udało się to powtórzyć, no ale jest niestety łatwiej. Chociaż brak saveów rekompensuje, bo chwila zawahania i jesteśmy w dupie.
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania