Zgadzam się. Gierka nie jest taka zła jak tu niektórzy pisali. Fakt, nie jest to typowe D&D5, ale właśnie to mi się podoba A edytor też ma duże możliwości, tylko niektóre elementy nie są tak łatwe do zrobienia jak to miało miejsce w Aurora Toolset.

mowicie sens sciagac bo bo kupnie pogrlem ze 2h.

Mnie tam kampania się podoba. Daje radę i widać, że nie tylko mnie się podoba. Na poprzednich headstartach ludzie mocno po tej grze jechali, teraz się uspokoiło, a kampania jest chwalona.

no odpalilem i jestem kurewsko milo zaskoczony. wciagnelo

pytanie jak kurwa dodac skill na pasek albo cos z paska wyjebac?

nvm cos mi myszka sie powalila. kurde mialem zagwozdke przy 1 q zabic typa czy dodac do rostera w koncu zabilem ale nie mial nic ciekawego. ale jak dodamy do rostera do odejdzie nasz assasin.

Tak samo jak z zakladaniem sprzetu na postac - przez przeciagniecie. czasem jest oporne i nie chwyta, powinni to poprawic.

Bo trzeba poczekać aż ikona trochę się powiększy i dopiero wtedy ją złapać i przeciągnąć.

pamietam swego czasu ktos postnal ta gre na forum

gral ktos http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=12882

jakies opinie ? warto w ogole instalowac ?

edit: dobra zasysam 'demo' tak czy inaczej

Grę można ukończyć w 3h. Tyle wiem

ta tez przeczytalem komentarze , z tym ze komentarz na gomie <<<< komentarz z tego pr0 forum

Z tymi 3 godzinami to przesada. Gram w to od jakiegoś czasu, zresztą na poprzedniej stronie, czy dwie temu pisałem o tym. Najkrótszy playthrough wychodzi merchantem, jakieś 10-12h jak się dobrze zna grę. Klasą "bojową" grę przechodzi się kilkadziesiąt godzin. Grajać Mercenary dla Imperial Legionu grę przechodziłem jakieś 25h, ale tak mocno po łebkach. Assassinem mam drugie tyle i jestem gdzieś w połowie może...
Najlepsze jest to, że w zależności od klasy, silli i statów oraz jednego z rodów dla ktoórego pracujemy gramy w zupełnie inną grę, mamy inne questy i poznajemy część historii świata z innej perspektywy.
Replayability przeogromne, niektóre osoby na Steamie, które miały dostęp do early acces od dawna mają po kilkaset godzin na liczniku i gra się nie nudzi, zawsze coś nowego można odkryć.
Coś jak Fallout 2 ale znacznie, znacznie bogatsze.

No i jeszcze, że gra powstawała... 11 lat

https://www.youtube.com/watch?v=g8vR-I3ccCA
instant

Mistrz

dobra jakas stata wplywa na sile heala? int?

To jego spuszczanie się za płacenie za dodatkowe animacje jest dziwne - nie daje przewagi więc po chuj tak się napinać? Angry to pajac i o ile gry fajnie nawet recenzuje o tyle nie rozumiem tego hejtu bo przy ostatnich bfach było to samo, ta sama cena, ta sama ilość contentu. EA już takie jest więc who cares. Nie wszystko mi się podoba ale nie podoba się - nie kupujesz. No i te zbliżenia na jego ryj :F.

Oczywiście model biznesowy EA i fakt jak okroili nowego BFa sprawia, że razem z UBI to jest numer 1 na liście chujowych wydawców/producentów. Co roku ludzie na nich jadą i to nic nie zmienia bo nie ma innego fpsa w świecie SW wiec ludzie i tak to kupią. Ja kupię.

Wisdom

Dzięki Kaaxowi miałem okazję zobaczyć Sword Coast Legend i tak:
- kampania - grałem tylko 10min, póki co bardzo sztampowo
- edytor - masakra, kurwa, masakra. Aurory nie miałem okazji za bardzo sprawdzić, ale już Foundry ma sporo większe możliwości.
W Foundry jest np dialogi w postaci algorytmu, a co jest w SCL? Gówno. Nazwa questa i we take, no thx. No to no thx.
- grafika - technicznie spoko, ale kolory/klimat już nie, nie wiem o co chodzi. Chociaż pewną podpowiedzią jest PoE > SCL.

Kampania jest dobra, z czasem się rozkręca Jeżeli chodzi o edytor to w becie jego funkcjonalność jest bardzo okrojona. Ma to się zmienić jutro tj. w dniu premiery. Fakt, na chwile obecną Foundry ma o wiele większe możliwości.

No to dzięki za odpowiedź, jutro sprawdzę z przyjemnością!