zaboleq napisał(a):
Powiedźcie mi czemu wy wierzycie w PiS? Przecież to prawicowa partia ale na wybory wyrobiła sobie lewicowe poglądy(bo ludzie lubią jak im się coś obiecuje za nic) i praktycznie każda z ich obietnic to cios dla budżetu tylko wy chyba o tym nie myślicie. Ratowanie górnictwa to obciążanie energetyki czyli "prund" w górę a i tak musimy w uj inwestować w energetykę bo jesteśmy w dupie. Jak dowalą podatki bankom to one sobie i tak to odbiją na nas a nie na posłach.
Opodatkowanie handlu wielkopowierzchniowego to również obciążenie dla ludzi - w tesco czy auchan mam majonez po 4zł, w sklepiku u Pani jadzi po 5,5zł. Wiadomo od zawsze, że marże w tym biznesie są małe i jedynie bedra/lidl się trzymają oraz drogie dyskonty typu alma/PiP/etc.
Wyższa kwota wolna od podatku w sytuacji, gdy janusze i cebularze i tak unikają podatków jak chcą tylko bardziej dosra budzetowi. My nie jesteśmy bogaci jak Anglia ale niektórzy widać tego nie kumają.
Wiek emerytalny? PiS zmieni w dół ale odpowiedzialności nie weźmie bo Kaczor umrze zanim młode pokolenie pójdzie na emeryturę(głodową).
Tak na spokojnie. To nie PiS wygrał, tylko PO przegrało. Rozleniwiło się i wkurzyło ludzi na wiele sposobów. Samo straszenie PiSem to za mało bo PiS u władzy byl 8 lat temu. Niestety ta transformcja, która sporo dała ludziom w miastach, szczególnie młodym praktycznie nic nie dała wsi. Wies to dalej cebulandia i PRL a proboszcz z ambony namawia na PiS.
Nie mówię, że polityka PO jakoś super mi się podobała. PO bazowała na dotacjach unijnych i w związku z tym przyzwoitym wzrostem gospodarczym. PiS też będzie jechał na dotacjach ale samo dotacje to za mało na ich obietnice.
Przypomnij jakies większe i trochę pomniejszych sukcesów PO, ok?
Jesli tak bardzo martwisz się o budżet, to nic nie stoi na przeszkodzie. Po prostu miesiąc w miesiąc zacznij dobrowolnie wpłacać jakąś cześć ze swoich około 30%, które Ci zostają z tego co zarabiasz. Bo chyba wiesz, co siędzieje z około 70% tego co wypracujesz?