no tak, u nas są ciut niższe koszty pracy, te poza płacowe oczywiście bo to nas interesuje.



tak, u nas paliwo tańsze ale obie firmy pracuja na tych samych trasach, terenach, koszty mają identyczne, zakwaterowania zagranicą, koszty winiet itd



W niemczech w tej branży działa prężnie ochrona konkurencji i związki zawodowe, nie da się tego ominąć by zlecić taniej ale omija się to tworząc w Polsce oddział firmy by zlecać za grosze, a nasze firmy transportowe wtedy płacą 1800zł i wykorzystują przepis o złym stanie firmy by zjechać legalnie poniżej mineralnej pensji na papierze.
Jednak przykład, który podaje tego nie dotyczy.



Straszny z ciebie eurosceptyk.



Ale to nie ma nic wspólnego z ekonomią, przecież napisze jeszcze raz, W EU NIE MA WOLNEGO RYNKU PRACY, HANDLU I PRODUKCJI !!
Jeśli uważasz że to są teorie spiskowe to już twoja sprawa, ja uważam że tak działa EU i powinniśmy dążyć do tego by nie być krajem drugiej czy trzeciej kategorii, tyle w temacie.

Obejrzałem RAZa i też się prześlizgnął po sprawie, a chyba warto spojrzeć uważniej.
Po pierwsze w tekście występuje dwóch głównych wspólnych wrogów Razem i PiS (bo mówiąc PiS myślisz Lisiewicz, myśląc Lisiewicz mówisz PiS) - mainstream i endecy. Odwołania historyczne są dość proste: ludzie PPS - Lewica którzy nie odbębnili Berezy, często dzięki temu że razem z sanacyjnymi strzelali do moskali. Lisiewicz sugeruje - razem odbijemy z rąk narodowców polski patriotyzm i po bratersku się podzielimy. Bo NSZ kazi piękną kartę żołnierzy wyklętych. Umiejętności rozprawy z narodowcami PiS posiada spore, bardzo zgrabnie załatwili LPR, załatwią i Kukiza.
Po drugie Razem może wyrosnąć w przyszłych wyborach na 3-4 siłę polityczną w Polsce. Układanie się z nimi już teraz jest zabiegiem zapobiegawczym, ale sensownym. Trzeba docisnąć się do ściany po prawej, wtedy możemy oddać trochę z lewa. Dla ruchu narodowego, funkcjonującego pod wieloma sztandarami komunikat powinien być jasny - zmarginalizujemy was koledzy.

Chcialem napisac narodowy socjalizm ale Isengrim to ostry PiSiorizm.

Wiecie towarzyszu, jak na wodza partii co tak się zachwyca realną polityką, to JKM jest znacząco od rzeczywistości oderwany. Co zresztą jest fundamentalną wadą wszystkich liberałów - oni zakładają że ludzie są dobrzy. Socjaliści przynajmniej wiedzą jak to sprawy z ludzkością stoją.

JKM i niemała część Koriwnowców których w życiu osobiście spotkałem to wydają się być bardziej przedstawicielem darwinizmu społecznego, a nie liberalizmu.

Socjaliści z założenia uważają ze wszyscy są źli?

Nikt tu nie zakłada że ludzie są dobrzy, to Ty szukasz usprawiedliwienia.

Nie, socjaliści nie zakładają że ludzie są źli, ale niedoskonali. Chciwi, złośliwi, pełni bezinteresownego skurwysyństwa. Liberałowie natomiast zakładają że ludzie w zasadzie są dobrzy, altruistyczni, uczciwi. Na tym założeniu zasadza się cały system państwa liberalnego - państwa pozbawionego kontroli.

Nie.
Socjaliści uważają, że pomoc powinna być instytucjonalna i w ten sam sposób likwidować wszelkie nierówności.

To wynik założenia, że świat jest jaki jest. Generalnie nie chodzi o instytucjonalne likwidowanie nierówności, ale o danie równych szans do realizacji możliwości. A to zapewnia tylko instytucja, bo jest teoretycznie niezależna od ludzkich przywar.

Ale nie z powodu założenia, że ludzie są źli, ale z powodu, że ludzie jako masa jest...są masą żeby nie użyć innego słowa. I mają rację.
Ludzi inteligentnych i mądrych trochę jest, ale gubią się w masie debili, ludzi przeciętnych i naiwnych.
Władza (nie tylko ona, ale ona akurat z ustawego obowiązku) powinna podnosić takich z błota, ale to bardzo długotrwały proces. Człowiek jako istota dalece niedoskonała stworzyła sobie do pomocy jeszcze religię żeby ludzie nie okradali się czy żeby nie współżyli każdy z każdym jak jebane zające.

Pomimo tego wszystkiego, pomimo stworzenia dwóch fundamentów jakim jest prawo stworzone przez "pogańskich" rzymian, a później przez największego antychrysta (SIC!) który stąpał po Ziemi nie wyeliminowało (mówiąc w skrócie) morza debilizmu i niewielkich wysepek ludzi inteligentnych.

Jakie jest rozwiązanie? Od ponad dwóch tysięcy lat ani prawo, ani religia, ani zdrowy rozsądek nie zdaje egzaminu. Może rzeczywiście jedyna nadzieja w Bogu-Imperatorze?

Oczywiście że rządzą nami geny, środowisko, czasem przypadek. Wiadomo że możliwości niektórych osiągają granicę bardzo szybko. Ale i wiadomo że są tacy, którzy toną w morzu tej mierzwy, a możliwości mają znacznie większe. Chrześcijaństwo nakazuje w każdym widzieć te możliwości i każdemu pomagać. System może mało wydajny, ale lepszego nie wynaleźliśmy. Kiedy Cesarz mówił "każdy nosi buławę marszałkowską w plecaku" , to opierał się na tysiącach lat tradycji, również niechrześcijańskiej, ale nie szukał rozdzielenia. Na trójnogu chrześcijańskiego agape, rzymskiego lex i greckiej estetis siedzi nasza cywilizacja. Trójnóg nigdy się nie zachwieje, ale wyjmij jedną nogę lub dodaj jakąś i nieszczęście gotowe.
Ludzie dziś są pełni pychy, w ciągu dziesięcioleci chcą zmienić to, co było kształtowane przez dziesiątki tysiącleci. Gender w sposób straszliwy atakuje badania naukowe. Ostatnio gadałem z genetyczką zajmującą się dziedziczeniem uzależnienia. Ja tym tematem zajmowałem się 10 lat temu, statystyka. Wyniki zbieżne (no raczej) kobiety są bardziej podatne, ale piją samotnie. Ryzyko zgonu w wyniku choroby alkoholowej jest ściśle związane z pozycją pracowniczą kobiety ( u mężczyzn zależności są slabsze). Nie dali im nowego grantu na badania w tym kierunku. Ale jednak, kurwa, kobieta i mężczyzna to nie to samo. Faktyczne blokowanie badań socjobiologicznych nad zjawiskiem homoseksualizmu wśród ssaków też kolejny przykład.
Dziś do trójnoga ALE starają się doprawić G/X. Ni chuja nie pasuje. Trzymajmy się podstaw, tych, które cywilizacji zachodniej dały zwycięstwo nad całym światem.

Cypis - bądź dobrym człowiekiem, przestrzegaj prawa i niech ci się podobają rzeczy z muzeów.

Nie kretynie, jezeli juz to wolnosciowcy zakladaja ze ludzie sa po prostu rowni, ci dobrzy, ci zli, ci inteligentni i ci debilni, jak ty. Tylko kompletny umyslowy zjebizm jakim jest socjalizm (czyli ty) narzuca ludziom kategorie, bo ci sa za bogaci i trzeba im zabrac, a ci sa za biedni i trzeba im dac ukradzione pienadze. Socjalizm kompletnie niczym sie nie rozni od faszyzmu i jak swietnie to ujal WCz JKM do takich podludzi nalezy strzelac.

wy na serio dyskutujecie o kapitalizmie, liberaliźmie żyjąc w socjalistycznych, centralnie sterowanych, z pierdylionem nikomu nie potrzebnych regulacji socjalistycznych europejskich republikach?
Będzie akapit o pinkowych unicornach?

To ze z toba dyskusja o czym kolwiek jest bez sensu to wiemy.

wiekszosc to miernoty, ale spojrzcie - jest nadzieja. Np. taki cypis zrozumial, ze zeby cos wiedziec, najpierw trzeba poczytac.

Gdyby strzelać do podludzi (czego jestem przeciwny) to korwin - agent - mikke też by pożegnał się z tym światem. Więc nie szarżuj.

Podludziem i agentem to jest twoj grajek Kukiz. Wpierdzielil kilkanascie osob do sejmu dobrze wiedzac ze to ugrupowanie nie wytrzyma nawet kilku miesiecy i mimo ze nawet nie sa jeszcze oficjalnie poslami to juz widac ze z buta bedzie rozpad.

A to ze jako socjalistyczny pies bronisz socjalizmu i lewactwa to akurat mnie nie dziwi.

Jebie cie.