pieniek82 napisał(a):
Atherius napisał(a):
Pls porównujesz stratę całego lootu z d1 ze stratą niczego w d2? :> Byłe mega adrenalina, bo jeden fałszywy ruch i wpierdalałeś się na taką minę, że później można już było nie odzyskać swojego expix sprzętu.
Ja w d1 + hellfire grałem non stop, d2 też długo ale już nie było tego klimatu lochów, ballruny, krowy do porzygania o d3 nie wpsominając, bo to jakiś ułamek całości.
Proszę, w d2 miałeś
Mnogość buildów - samemu wybór skilli + synergie
multiplayer
pvp - ( wejscie do czyjejś gry i zgankowanie go)
Klasy postaci
W d1 grałem, łączyłem sie na modemie do battlenetu, ale to nie było to co rozwineli w d2
Mnogość może na początku jak gra byłą nowa, bo później był jedne słuszny.
Co do pvp to dostawałeś komunikat o wejściu kogoś na serwer i zanim nas znalazł to już dawno grzaliśmy dupęw mieście.
Ja wolałem moją łuczniczkę z d1, gdzie tak samo dobrze jebała czarami jak łukiem i wtedy w pvp był zonk, bo nie wiadomo było na kogo tak na prawdę trafisz. :>