Mówiłem, że skończy się kanapą:)
Tak z ciekawości, to kto twierdził, że w fpsy nie da się grać na padzie?

Założeniem gier FPS, była dynamika rozgrywki i zrównanie jej do ludzkiego oka przed którym trzymasz broń. Granie w taką grę myszką, jest prawie tak samo naturalne jak poruszanie w rzeczywistości bronią w każdej osi.

Robienie tego na gałkach od pada, jest po prostu sztuczne (porównywalne do poruszania postacią w osiach strzałkami na PC). Daje satysfakcję na pewno, tego nie jestem w stanie podważyć bo każdy ma swoją terminologię satysfakcji i rozgrywki. Tylko, że niektórzy z Nas grają na myszkach od 386DX4.

Żeby nie było, piszę to teraz by nie wywołać flamu. Grałem w latach 1999-2002 w Q3 CPMA na 1.32 łącznie z kilkoma turniejami, do dzisiaj pamiętam jak zamknę oczy CPMA1 i 3 nad którymi głównie się odbywały mecze. Microsoft Intelimouse 1.0 którą poruszałem po kalce technicznej z teflonem na ślizgaczach by płynność była jak najlepsza, pisanie configów ręcznie itd.

Ja sobie osobiście nie wyobrażam grania na padzie w FPP bo to po prostu przeczy wszelkim zasadom. Jeżeli ktoś ma przy tym fun to niech tak będzie, to jest jego rozgrywka i dla mnie może nawet palcami od stóp grać. Tylko błagam, niech nikt nie piszę, że są ludzie zajebiście skillowi grając padem, albo nie daj boże że padowiec rozjebie kolesia na PC.

Reasumując, wielu z nas (większość) ma przyzwyczajenia dotyczące samej myszki i wielu z Nas jest wkurzonych na to, że rozgrywka aktualnie jest spłycana w każdej grze BO KONSOLE. I tutaj jest pies pogrzebany, bo każdy z ludzi ma pretensje do tych z konsol, że rozgrywka aktualnie wygląda jak gówno w lesie, o performance nie wspominam.

I przyznaje, nie mam doświadczenia w ogóle z jakimkolwiek FPS-em na konsoli i mieć zamiaru nie mam bo przeczy to moim zasadom grania.

Vercin na konsoli zbytnio wyjścia nie masz. Tam po prostu pad pasuje do większości gier i tyle. W csa też da się grać kierownicą, tylko po co?
Jeśli jednak liczy się dla ciebie efektywność to tylko myszka i co najmniej 60 fps. Był test na pclabie jak odświeżanie/ilość klatek wpływa na celność.
Ogólnie porównywanie myszki do pada jest z dupy. Pograj sobie padem w rtsa gdzie micro jest zajebiście ważne.

Myszka do fpsów zawsze będzie lepsza od pada i tyle. I nie dlatego, że łatwiej - po prostu masz większą kontrolę nad tym co robisz i dlatego myszki i ich bebechy ciągle ewoluują.

Grałem w KZ 2 na ps3. Regularnie były w top 1% najlepszych graczy. Poziom tych ludzi był słaby ogólnie i wystarczyło odpalić pierwszego lepszego fpsa na pc i poczuć różnicę.
Pad nie do fpsów został skonstruowany.

rotfl sobtainer pierdolisz jak potluczony. FPSy jako gatunek wyewoluowal z shooterow 2d za czasow wolfenstein 3d. Sprawdz sobie jak ta gra chodzila na youtube. Pojedz tez z raz na strzelnice - postrzelaj sobie z jakiejkolwiek broni - sorry ale dawno sie tak nie usmialem czytajac, iz granie myszką, jest prawie tak samo naturalne jak poruszanie w rzeczywistości bronią w każdej osi.



Absolutnie nie o to chodzi w fps-ach by feeling strzelania zrownac do feelingu poslugiwania sie prawdziwa bronia. I nigdy nie chodzilo. Dopiero mialbys gosugamerowska "smole".

zaboleq - alez ty tepy. A skok o tyczce > skok wzwyz. zaden zwykly skoczek wzwyz nie pobije tych skaczacych o tyczce. 6m+ > 2m+ liczby nie klamia. Skok wzwyz bez tyczki to konkurencja dla paralitykow..

Nie muszę sprawdzać bo sam w to grałem na klawiszach.

O tak samo naturalne chodziło mi bardziej o to, że myszka to najbardziej przybliża a najbardziej oddala pad. Nie muszę również jechać na strzelnicę, strzelałem w wojsku z kałasza i z raka.
Co do feelingu, zależy w jaki FPS się gra. Jak grasz w battlefielda to wiadomo że im bliżej realizmowi tym lepiej, jak grasz w Overwatcha to do niczego jest bliżej bo to bujda.

i z kalacha byles w stanie pocelowac rownie szybko jak myszka? bron nie byla ciezka i bezwladna
za duzo westernow sobtainer.

Zreszta z mojej stront EOT - betonu uwazajacego ze FPS to jedynie mysz, a gra na padzie nie moze dac funu bo jest tak prostacka ze jedynie paralitycy moga z tego czerpac przyjemnosc jak widze nie przekonam. "Nigdy nie gralem, ale wiem swoje" wystarczy jako argument zamykajacy dyskusje.

Nie napisałem nic takiego Marek. Przestań płakać już. Masz fun z grania padem, a miej go tylko nie wszyscy go mają i zrozum to.

>2015
>dyskusja czy lepiej grać myszką czy padem w fpsy


do konsol można przecież podłączać klawy i myszki, a do pców można podłączać pady, ja pierdole

nie. to nie jest dyskusja, tylko po raz kolejny to samo pierdolenie.
na pc gra sie myszka, na konsoli na padzie.
wiele osob gra w black opsa na konsolach bo tak wola i tyle.
to faktycznie nie temat zeby o tym 'dyskutowac'.

sobtainer: najbardziej to przybliza move z sharpshooterem, automaty do gier, a nie myszka czy pad.
wiekszosc z tutaj pierdolacych nigdy nie probowala nawet grac w fps'a na konsoli, ale pisza najwiecej.

Tak, klawiatura i myszka są lepszymi peryferiami do gry w FPS.

Tak, na padzie da się grać w FPS i wymaga to skilla, bo jeżeli wszyscy grają na padach to wygrywa ten, który gra na tym padzie najlepiej.


Cieszę się, że mogłem pomóc i wyjaśnić.


No i z chęcią zobaczę grę Tracerką na padzie, zastanawia mnie jak to będzie wyglądało.

Ja myslalem ze zalozeniem gier fps jest przedstawienie gry z perspektywy pierwszej osoby a najbardziej naturalne to bedzie sterowanie widokiem i tym na co patrzysz za pomoca .... glowy Rozumiem ze jak tylko wyjda jakies sensowne zestawy vr nie bedziesz uznawal grania w fps bez tego.
Serio granie w quaka oddaje poruszanie bronia jak w rzeczywistosci? Wlasnie tak jak w quake celuje sie wyrzutnia rakiet:P?
To juz chyba celowanie padem przeczy mniej zasadom zdrowego rozsadku i realizmowi niz to co sie dzieje w "dynamicznych fps"

Rozgladanie sie po swiecie za pomoca galki wydaje mi calkiem naturalne.
To tak jakbys twierdzil ze przesuwanie punktu na plaszczyznie 2d za pomoca galki przeczy wszelkim zasadom bo tak naprawde do tego sprowadza sie celowanie w fpsie.
Owszem na myszce jest duzo latwiejsze i samo przesuniecie celownika z pkt a do pkt b nie wymaga wielkiego skilla, kwestia jak szybko jestes w stanie to zrobic.
Na padzie duzo trudniej zrobic to szybko i precyzyjnie stad auto aim.
Ale twierdzenie ze na padzie nie mozna tego robic szybciej i dokladniej nabierajac wprawy czyli skilla jest troche glupie.

"Tylko błagam, niech nikt nie piszę, że są ludzie zajebiście skillowi grając padem, albo nie daj boże że padowiec rozjebie kolesia na PC."
Ze co nie ma ludzi grajacych padem zajebistych skillowo?Daje glowe ze jak wszedlem do pvp na destiny to dostalem po dupie straszliwi i co chwile myslalem jak to mozliwe ze gosc tak szybko celuje.
Wedlug twojej teori wszyscy na padzie powinni grac tak samo zle jak ja . Naprawde twierdzisz ze nie ma ludzi grajacych na padzie tak dobrze ze byliby w stanie pokonac mocno przecietnego gracza na myszce w jakims fpsie?

Tak lubicie o tych paraolimpijczykach to pewnie powiesz mi ze wygralbys w kazdej konkurencji przed kazdym startem udzielajac wywiadu "plywanie/boksowanie uzywajac tylko jednej reki przeczy wszelkim zasadom jestem pewien zwyciestwa bo mam dwie"
Pewnie nie znajdzie sie tez na swiecie osoba ktora ulozylaby kostke rubika z zawiazanymi oczami szybciej niz ty . Rozumiem ze twoj komenatrz to "nigdy nie ukaldalem kostki rubika z zawiazanymi oczami ale uwazam ze przeczy to wszelkim zasadom i kazda osoba ukaldajaca ja normalnie wygra"

To dosc ekstremalne przyklady i wydaje mi sie ze granie na padzie owszem trudniejsze sporo ale mimo wszystko to nie to samo co plywanie majac jedna reke czy ukaldnie kostki rubika na slepo.

Jesli cos jest trudniejsze , mniej naturalne to wedlug ciebie oznacza ze nie moza osiagnac w tym mistrzostwa? Ze jesli jest latwiejsza metoda robieia czegos to oznacza ze wszystko co wymaga troche wiecej wysilku aby zrobic to samo jest bez sensu i nie wymaga skilla? Pewnie wycofalbys zawody lucznicze z olimpiady i kazal im uzywac snajperek z celownikami laserowymi bo to przeciez bez sensu i nienaturalne i mozna osiagnac cel latwiej. I oczywiscie kazdy przecietna osoba wygralaby zawody majac snajperke bo strzelanie z luku nie wymaga skilla i jakism tam mistrz olimpijski nie mialby szans

Wogole nie rozumiem jak mozesz miec jakas naprawde sensowna opinie i byc do niej tak mocno przekonany skoro nigdy nie grales w fpsa na padzie. Jak juz wspomnialem zanim pogralem w destiny myslalem podobnie jak Ty.

Napisałem o Q3 z powodu swoich przyzwyczajeń, nie podałem tego jako punkt odniesienia dotyczący dyskusji o realizmie tej gry. Jestem nauczony gry w FPS-y myszką i tego nie zmienię, nie będę grać na padzie dla zasady w taką grę a tym co to robią życzę udanej zabawy . Pewno jest wiele osób, które w ten sam sposób myślą grając w wyścigi. Nie grają na klawiaturze, bo z zasady lepiej grać kierownicą, klawiatura ma po prostu z dupy kierowanie.



nie nie ma, na myszce graliby 100 razy lepiej dlatego tak napisałem i wtedy bym ich tak nazwał ;P

BTW mam pytanie.
W ilu grach FPS jest autoaim? procentowo mniej więcej, mając przykładowo 100 gier ile z nich ma autoaim?

Btw w overwatchu byl aim assist jak sie gralo na padzie ale wylaczyli bo ludzie to explitowali.(udajac pada tak naprawde grajac myszka)

Nikt nie oczekuje ze bedac przyzwyczajonym do myszki i grajac na pc bedziesz uzywal czegos innego.
Ale jakbys sprobowal pograc w takie destiny na konsoli gdzie wyboru i tak nie masz to gwarantuje ze troche zmienilbys zdanie .
Wogole moze moja opinia o graniu na padzie w fpsy wynika tez z tego jak dobrze zrobili to w destiny.

To kwestia przyzwyczajenia się do kontrolera. Gdy pierwszy raz grałem na konsoli w Bad Company 2 (po latach na myszce w CSie chociażby) to czułem się jak niepełnosprawny. Trochę to zajęło i grało się spoko. Potem gdy z konsoli wróciłem do Battlefielda 3, to na klawie i myszce grałem jak niepełnosprytny. Znów musiałem się przyzwyczaić.
Ostatecznie czy będzie to Destiny na padzie czy BF na K+M ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Liczy się, dla mnie przynajmniej, dobrze spędzony czas, niezależnie od platformy.

Ja miałem styczność z Q2 na konsoli - Jakoś tak się złożyło, że nie wtedy nastąpił brak net-a, a akurat kumpel miał konsolę z Q2 - no to jazda dzielimy obraz na dwa i jedziemy. Strasznie to wyglądało. Grać się dało i kumple "konsolowcy" mieli wypas! Ja tak średnio do tego podchodziłem bo nie mogłem się przerzucić z dynamiki Q2 na dynamik Q2 w kiślu


BTW FPS-y mnie tam nie obchodzą ale dopóki moim głównym zainteresowaniem są gry strategiczne(w tym także RTS-y) to konsolowcem nie zostanę

Dobrze spedzony czas to podstawa w rozrywce;]
Tylko chyba wszyscy mieszają zwykly casualowy fun z gry z pułapem możliwosci i skilla jakie daje uzycie tego czy innego kontrolera. Imho czesto kłócicie sie o zupełnie różne rzeczy. mysza>pad akurat nie ulega wątpliwości, z designu to wynika, motoryki, ale serio nie ma sensu wałkować po raz setny.

A sam overwatch bardzo dobrze imho wyglada, lepiej niż sie spodziewałem. Obejrzałem troche, popytałem też, z łatwych szybkich gierek nic mnie od doty nie moze odciagnać, ale klasy i współdziała nie, zwłaszcza w dobranym teamie niezle sie spisują. Może troche nad supportami muszą jeszcze popracować, ale ogólny odbiór w mojej ocenie jest super, wyraźnie widać,. co która klasa ma robić i gdzie powinna znajdować sie na mapie, podobnie z ich counterami.

Dark Omen'a przeszedlem na ps1

vercin: do destiny dodalbym jeszcze halo1 na xbox'a i killzona na ps3 jesli chodzi o sterowanie pad'em.

z góry sorry za offtop ale i tak gównoburza się zrobiła (winę biorę na klatę jak zawsze) - dawaj mendol zrobimy teama do rajdów w destiny - jak widze kilka osób już jest. Bo randomy mnie wywalają za nieogarnianie contentu

gralem miechy temu w demo destiny i mnie jakos nie porwalo.
ale jak bedzie jakies promo to kupie.