Sobtainer - przechodząc story większość ma jakąś formę autoima, począwszy od delikatnego "klejenia się" celownika do postaci, do chamskiego targetowania postaci nawet wymuszanego jakimś przyciskiem (w sumie to nie fps bo tak było w RDR - R2 bodajże).
W trybach competetive player vs player autoaimy jak są to są bardzo delikatne lub nie ma ich w ogóle. Ciężko wyczuć.
Konsola też ma swoje zalety - brak cheatów np. Rozrywka też jest bardzo sportowa - każdy gra na identycznym sprzęcie, identycznym padem, w identycznej ilości FPS. Tylko trzeba to ogarniać rozumkiem zamiast biegać po forach i krzyczeć - fpsy na kąsoli są dla paralityków!!11

Na konsolach tez zdarzaja sie cheaty

ale duuuużo rzadziej niż na PC

Ja w dusta514 grałem na myszy i klawie i miałem mega przewagę. :>
No i chyba w destiny też się da.
https://www.bungie.net/en/Forum/Post/88776877/0/0

Można zatem stwierdzić, że bez jakiegokolwiek autoaima nie byłbyś w stanie w PvP kogokolwiek trafić? a jeżeli już by Ci się to zdarzyło to byłoby zajebiście mega trudne?

viewtopic.php?f=19&t=43168 zapraszam.

Tylko jedno dodam, pię­kno dynamicznych gier fps polegalo na tym, ze nie byly realistyczne.
99% ludzi nie chce realistycznych gier, bo wcale nie są takie fajne...

jeszcze ciebie tutaj brakowalo.

Poza grafiką. Grafika musi być mega realistyczna, bo inaczej gra wcale nie jest taka fajna

@Sobtainter - nie jest mega trudno, jest inaczej. Jeśli będziesz grał i przy każdym trafieniu się zastanawiał czy to był aimassist, skill, zajebista myszka na 1000000000 DPI czy fakt, że zmieniłeś config i masz +10fps to po chuju taka gra. Gdzie tu radość. Ja mam to w dupie. Tak samo się cieszę grą w BF4 na PC jak np. Destiny na konsoli. Czy jedno jest bardziej skillowe od drugiego? Może, ale za stary jestem na skillowanie, wolę się dobrze bawić

- na konsoli nie ma cheatow.
- sa
- ale mniej, niz na PC.

"Zawsze sie troche cheatuje na konsoli" - Marek Korwin Mikke 24.

No i jest bardzo delikatny albo w ogóle go nie ma autaim. Czyli pewno jest zajebisty

Jeden z lepszych komentarzy na tym forum od lat!

Nie ma to jak samograje na konsole - grasz w FPS'a, który powinien bazować na tym jak precyzyjnie i celnie strzelasz - gra celuje za Ciebie, żeby nie było Ci przykro, że jesteś marktardem.

W takim razie zapraszamy wszystkich pro skillerów fps z blaszek do zagrania w jakiegokolwiek fpsa na tosterze. Skoro fpsy na konsoli same celują, żeby nie było przykro, to nie wyobrażam sobie innej możliwości jak to, że będziecie wymiatać po wsze czasy na całej linii. Autoaim zniweluje wam, jakby nie było, małe obycie z padem, a skillzor zdobyty na klawiaturze i myszce da wam takie przełożenie, że tych noobów (co od lat grają tylko na padzie) będziecie składać w locie.

Ktoś, coś?

w multi w wiekszosci gier nie ma autoaim'a.

Marek Korwin Mikke 24 zrobił mi dzień.

nie zgodzisz sie, ze lepiej kontynuwac tę super dyskusję w temacie co podałem?

https://www.youtube.com/watch?v=DF5hqdc510g

nie, nie zgodze sie, bo tam nie z kim dyskutowac.

Ale to jest temat o Overwatch a nie pad vs mysz, odcinek 4325546.

ale sam piszesz o dupie maryny.

overwatch to kąsolowa strzelanka - nikt oprócz paralitków z padami nie będzie tym zainteresowany. Bez jaj Highlander, zachowuj się jak na prawdziwą elitę przystało!