pooma napisał(a):
Robisz Auld alliance reversed?
Tak.
Wersja 1
http://images.akamai.steamusercontent.c ... 1127C3E15/Hanza, Norwegia to wasale.
Za mało poświeciłem czasu na osłabienie Francji więc musiałem rozpocząć jeszcze raz.
Wersja 2
http://images.akamai.steamusercontent.c ... 2D658BC92/Jakbym miał grać od zera. To wziąłbym:
Influence, Quantity, Trade a mam
Trade, Quantity, Influence :/ Łatwo o AE w tym rejonie. Jeszcze kilka punktów i będę miał -35% AE i +2 dip rep, więc powinno ułatwić.
Wasalizujesz Connacht albo podbijasz Tyrone, następnie pozostałe mirrory w Irlandii. Claimujesz Norwegię i jak Szwecja zaatakuje to robimy to samo i zabieramy kilka wysepek. Liczymy, że unia się po tym rozsypie i po 15 latach wasalizujemy Norwegię.
Oczywiście w tym czasie robimy sojusz z Hiszpanią i Francją/Burgundią (burgundia ma silniejszą flotę, ale mnie udało się coś pięknego: burgundia zaatakowała Anglię dla Calais i Anglia wysłała armię na kontynent
easy win, gdyby to Francja zaatakowała to jestem prawie pewien, że przeczuwając szybki wpierdol to tego nie zrobi albo coś wyśle szybki wpieprz, straci trochę armii i tyle z tego, znacznie lepiej burgundia, gdyż wtedy anglik wyśle wszystko co ma).
Zabieramy koniecznie jakąś prowkę na południu żeby móc claimować północne wybrzeże Francji. Z pomocą Francji atakujemy Bur. Dajemy Francji 100%, koniecznie prowki należące do HRE i patrzymy jak Francja dostaje koalicją na ryj. I sami atakujemy.