Cypis mu chyba chodzi o to, że walnał focha i teoretycznie to miał być foch do końca gry, że już więcej się do niego nie przyłączy. Tymczasem jednak się przyłączyl:).

Nie, to tak nie dziala.
Wyswietlilo mu sie info w rogu ekranu w stylu 'danse hated/disliked that' w momencie kiedy zaakceptowal questa i jednoczesnie zgodzil sie, zeby typ z railroad pomogl mu w misji. To sa dwie oddzielne rzeczy - uwierz mi, jak npc zaczyna Cie nienawidzic (w sensie Twoje decyzje nie sa zgodne z jego 'wizja swiata') to nie strzela focha tylko wyciaga guna i wjezdza w Ciebie jak motorem w kury.

nie tlumacz mu zaboleq - szkoda czasu na pajaca

Ciezko sie nie zgodzic

Stare dziady a jak dzieci

wciaga , taki szuter w post-apo , laze z psem i filetuje raidersow

jest fun bo jestem underpowererd w ch , level 6 , jakas gowniana pukawka , troche granatow i sie robi survival

jakis legendary kundel dropnal guna ktory bierze ghoule na pare shotow ale skonczyla sie amunicja i dalej strzelam pukawka
dorobilem scope i jest fajnie

eksploracja bardzo fajna , gra na hard+ robi sie naprawde trudna , jest ok
trzeba podejsc jak do strzelanki z domieszka rpg i czlowiek sie nie rozczaruje

szczególnie dialogi sięgnęły dna. Chyba nic gorszego nie może być niż wybór spośród 4 enigmatycznych opcji prowadzących do tego samego.

Z pukawek - ja gdzieś znalazłem fajny karabinek. Damage robi średni, ale mam AP wystarczające na 7-9 strzałów. Zjadam 70-80% HP Deathclawowi taką serią (szczególnie, ze percepcja wymaksowana, skille boostujące damage też wbite), resztę w międzyczasie robi kompan, o ile się gdzieś nie zgubi akurat po drodze
Easy mode - a używanie VATS-a jednak poprawia falloutowski klimat.

cypis - napisałem dokładnie co mi się wyświetliło w pierwszym poście. Najpierw czytaj, potem przyjmij do wiadomości, dopiero potem odpowiadaj, jak już musisz. Takie dislike/like to mam co kilkanaście minut w grze i kompletnie nie o to mi chodzi.

Rozumiem, że nie znajdę spluwy wyglądającej jak AK47 czy M16? Swoją drogą do takiego Fallout / Fallout New Vega, akcja dzieje się przed czy po (i ile lat)?

Ciezko przyjac do wiadomosci 90% Twoich postow bo sa wyciagniete z dupy. Robie druga postac i sie zblizam do tego chaina powoli - nagram Ci filmik, bo skoro tekst nie dociera to trzeba uzyc bodzcow audiowizualnych. Jak dalej nie ogarniesz, to zrobie kolorowanke

ok nagraj a jak nie ogarnę to zrób kolorowankę. Wydrukuję i będę sobie kolorował. Chyba, ze do tej pory przeczytasz ze zrozumieniem pierwszy mój post

Aldzia zacznij robić spacje po przecinku a nie przed i po [emoji14] to takie mało pro jest co piszesz.

Czy ktos umie pokonac tego gada ? 30 min walki i ani x-01 ani Gauss nie pomógl

muszkiet 6obrotów ze stealtha w łeb i padnie na strzała.

Można w ogóle pominąć to całe budowanie osad i bazy i skupić się tylko na rozwałce czy to integralna część gry?

Można zupełnie olać nie tracąc nic z gry.

ten danse to przegiecie paly, facet jest jednoosobowa armia

bardzo fajny twist w covenant , eksploracja duzo lepsza niz w F3 , ciagle cos na mapie jest ciekawego

nocka zarwana

Muszę wbić tego perka na połączenie osad karawanami by mieć ich wspólny magazyn, bo na razie każda osada ma oddzielny?

zgadzam się - mapa może mała ale miejscówek do eksploracji jest zatrzęsienie. Dense to dobry kompan jak chce sie oszczędzić amunicję - rozpierdziela wszystko w drobny mak, tylko szkoda, że exp wtedy nie leci, można by było idlować gdzieś w kąciku

Huragan - gdzie on jest?

Tak, musisz miec perka i chyba jakis item wybudowany w osadzie i ktos go musi obslugiwac. Jakos tak.

Z Big Boya * (do kupienia w Diamond City, wystrzeliwuje 2 mini nuke na raz) z hide w głowę, nie ma stwora w tej grze, który by to przeżył ;P

jebać paladyna dansa i jebać BoS, nie dam zabić synthów, kto oglądał blade runnera ten wie, pewnie bede musiał sprzymierzyć się z kolejorzami