Przynajmniej w coś tam gram, głównie w MOBA. Ty za to bawisz się w eksperta od wszystkiego i tylko pierdzielisz o wszystkim i o niczym.

Dla mnie Overwatch jest w dechę. Pograłem sporo przez weekend i nie załuję. Nie szukam jakiegoś skomplikowanego FPSa, który wymaga nieziemskiego skilla. Chcę się dobrze pobawić, trochę pokombinować i mało denerwować. Pykadełko Blizzarda dało mi to wszystko także jak tylko wyjdzie pełna wersja to kupuję.

Spoko Pienek i Turbot dostali plaskacza i już się nie udzielają więc High musiał wpaść do tematu .

Zdajesz sobie sprawę, że to jedna i ta sama osoba?

wodny - ale tobie sie podoba nawet najwieksze gowno, wiec twoja opinia to zadna opinia. Zagladasz mi do domu, ze wiesz w co i ile gram? Bycie nerdem to jakies osiagniecie teraz? Ja gram sobie w SC2 teraz. W OW musialbym zagrac, poki co wydaje sie mniej ciekawe niz TF2. Ale moze kiedys przyjdzie zagrac. Ta, Twoim zdaniem to pewnie csgo to super very high skill dla wybrancow

Jestescie pewni, ze ta precyzja nie ma tu zadnego znaczenia? Bez przesad, musi byc jakis skill ceiling.

Nie wiem o jakim największym gównie piszesz. Ostatnio gram głownie w Dotę, Paladins i Awesomenauts. Załączę też sobie Isaaca od czasu do czasu.

CSGO - nigdy pewnie nie spróbuję, oglądałem streamy i mi wystarczy. TF2 - grałem ostatnio znowu trochę i przepraszam, ale to nie dla mnie. Dla mnie takie gry jak Overwatch mają jedną sporą zaletę - człowieka gra chwilę i już może robić fajne rzeczy. Na dodatek mecze są tak krótkie, że gorzkie uczucie po przegranej szybko mija. Od wkurzania się mam Dotę, więcej tego typu tytułów nie potrzebuję.

Gra taka bardzo casualowa: wejść pograć bez wczuwania się i wyłączyć meh 4/10

Bardziej to mobe al'a Smite przypomina niż typowy FPS gdzie liczy się to czy umiesz aim'ować, a nie jakie skille użyć

serio swędzi cię dupa po przegranej w dota, csgo, tf2? itp.

Nie wiem o co ci chodzi z tf2? trudne czy co? raczej jest bardzo easy to get i mozliwosci na start sporo.
tf2 i csgo to przy takiej ilosci graczy kazdy znajdzie swoja noob zone. A jak nie to uwazasz siebie za gorszego niz 0,5 miliona ludzi

w obie gry dosc latwo zaczac grac, nie liczac cziterow + jest duze pole do skillowania.
a takie tf2 potrafi byc efektowne https://www.youtube.com/watch?v=ol0Xg3smzN8

a OW kiedys moze sprawdze.

Zawsze sie tu tyle jadu przelewa ze odechciewa sie czytac.
Dla marudzących ze gra jest wolna, zobaczcie ta akcje z finału turnieju alphacast PkD vs Melty:

http://www.twitch.tv/esl_overwatch/v/27 ... =03h57m58s

Generalnie caly mecz jest na bardzo wysokim poziomie, polecam malkontentom.

Oni marudzą a sami grają w hotsa albo f4 także można olać ich narzekanie.

Tak jak Twoje

Spamlander...

Cisza.

Za szybkie to to nie jest, a poza tym wiekszosc czasu pokazuja w tpp :/


Czemu wy wywolujecie Fallout 4 w temacie o gre fps multi?

A czemu ty w temacie o grze, o której nie masz nic do powiedzenia wydalasz z siebie takie gówno posty:



?

Na pewno nie jest to prosta strzelanka, jak to w tym wątku usiłuje wciskać pieniek82, zdecydowanie gra typu "easy to learn hard to master"
Najważniejsze jest szybkie i adekwatne do sytuacji zmienianie kombinacji klas jakie team posiada w odpowiedzi na bieżący setup przeciwnika.
To jest gra comp vs comp, balans 1v1 nie ma tu żadnego znaczenia.

Polecam obszerne omówienie by TotalBiscuit:

https://www.youtube.com/watch?v=kP8PtDxxHpU

Ja bym OW dal pomiedzy TF2, a Dirty Bomb i tyczy sie to zarowno dynamiki gry jak i jej trudnosci.
Gra jak dla mnie pod zadnym wzgledem nie jest genialna, a zwyczajnie OK.
Smiesznie to zabrzmi, ale najwiekszym plusem OW jest to, ze robi go Blizzard co daje szasne na duzy playerbase(patrzac po HotSie nie jest to taki pewnik tho). Duzy playerbase natomiast oznacza szanse na dobry tryb rankingowy no i oczywiscie e-sport. I dobrze, bo na chwile obecna jesli chodzi o strzelanki to jest CS i potem doslownie nic i tyczy sie to zarowno sceny e-sportowej jak i rywalizacji dla zwyklych graczy w trybach rankingowych(w sumie w porownaniu do gatunkow to duzy krok w tyl biorac pod uwage, ze kiedys mielismy CSa, Q3, ET, MoHa, CoDa 4 i pewnie cos jeszcze o czym nie pamietam).
Osobiscie wolalbym, aby miejsce drugiego fpsa po CS mial wlasnie Dirty Bomb jako swietny duchowy nastepca ET, ale OW tez da rade na tym bezrybiu.

Ja jesli bedzie open beta, czy tez dostane sie do bety zamknietej, zagram i zobacze ze od strony community i gier rankingowych wszystko smiga to gre kupie, w innym wypadku niestety odpuszcze.

Bo te wszystkie FPSy wymagaja skilla a nie szczescia. Dzisiaj jadac emka mozna uslyszec jak gimbazjon rozmawia o LoLu i czolgach. W to teraz mlodzi graja a nie starego dobrego CSa czy Quake'a :-) Nie podoba mi sie to wciskanie na sile podzialu na klasy itp. Chyba jestem staruchem.

I jeszcze probuje sie udowodnic, ze wciskanie klas i skilli rzekomo komplikuje rozgrywke. A najczesciej ulatwia.
Taki Quake dla kogos kto sie przyglada z boku to bezsensowna napierdalanka, która wydaje sie bardzo prosta. A jak sie zglebi grę to się okazuje very hard to master.


Bo wodnemu sie wszystko podoba co wypusci Blizz i o zgrozo Paladins tez.

Jak na te faze bety community jest calkiem spore i widac zalazki sceny esportowej:
http://www.gosugamers.net/overwatch/rankings

Juz teraz grając w premade 6 osobowym czasami trafiamy na teamy ktore strasznie nas niszczą a gram z mocno ogarnietymi ludzmi.
Jest potencjał

Zła wiadomość dla fanów miesięczna przerwa w działaniu serverów

https://www.facebook.com/overwatchfanspl/?fref=ts

jaka zła? nie będą mnie wkurzać ikonki grających w CB w Battlenecie, ja nie mam to oni też niech nie grają