Jednymi slowy ktos sprzedaje gre 2 razy jako, ze gra nie ma zabezpieczen - Pudelko i klucze GOG osobno. Juz bardziej moralnie jest gre spiracic niz nabijac kobze kretaczom.

Sami moraliści na tym forum...

Bo taka prawda, albo sciagamy z pirata, albo kupujemy grzecznie gre przeznaczona na nasz rejon.

Chrzanisz, porównywanie kupowania gry z innego rejonu, bo tańsza (słowo kluczowe tańsza), do piractwa, to już nieźle trzeba mieć z deklem. Inna sprawa, że gra z aukcji to jest nasz rejon.

Gra z aukcji to taka gdzie rownie dobrze mozna sciagnac z torrenta wersje GOG, wypalic na 6 plyt i sprzedawac. No chyba, ze dla ciebie wartosc ma oryginalne pudelko, a nie wlasnosc intelektualna.

PS. Idz kup leki w naszych hurtowniach, na ktore NFZ ma deal ze wzgledu na biede w naszym kraju, a potem idz je sprzedawac za zachodnia granica. Zobaczymy po ilu dniach bagiety sie u ciebie pojawia.

Już sam fakt, że takie leki są na receptę pokazuje jaki Twój przykład jest głupi. Ale tak tak wiem, kupowanie np. konsoli na Amazonie, bo taniej, to przestępstwo...

Czym sie rozni recepta wystawiona na lewo od proxy w celu ominiecia region locka?

Przecież z jedną sztuką tego lekarstwa nie pojedziesz na handel co? A region lock to nic innego, tylko sztuczny wymysł. Zresztą o jakim region locku mówimy - o takim, który uniemożliwia normalne (bez użycia VPN) aktywowanie gry (nikt, kto ma 400 gier AAA na Steamie nie będzie ryzykował), czy o region locku sklepu (który, może nie teraz, ale jeszcze parę miechów temu, sam zasugerował użycie VPN - vide Nuuvem, gdzie właściciel tego sklepu zasugerował, że mam po prostu użyć VPN, nawet podał linka to FlyVPN)? Naprawdę przestańcie szukać "przestępców" tam, gdzie ich nie ma.

Szamotula, skończ. Zrobiłeś z siebie kiedyś mega błazna, bo nagle znudził ci się HotS i chciałeś odzyskać kasę za itemy. Wystarczy. Żenada. Jak można gry kupować taniej to chętnie to robię. Nie porównujmy tego do piractwa.

A to on, LOL. I znowu wyszło "mojsze ważniejsze od twojszego". Już dawno napisałem, że hipokryzja na tym forum sięgnęła zenitu. No nie mogę...

Kupujac gry taniej wykorzystujac do tego inne rejony lamiesz eule, czyli dokladnie to samo co dzieje sie przy piraceniu. Zapewniam, ze gdyby tworcy chcieli sprzedawac gre na caly swiat w takiej cenie w jakiej maja ja ruscy czy brazuki, to wszyscy dystrybutorzy by w takiej cenie te gry dostawali.
Zreszta ja nie twierdze, ze jestem ostoja moralnosci. Sam wiekszosc rzeczy pirace, ale przynajmniej nie udaje glupa szukajac 'okazji' nabijajac przy tym kobze nielegalnym posrednikom.

Zróbcie sobie topic proszę. Ten jest do umieszczania linków.

A tak już offtopem, wybacz Desh, uwzględnili ci refund czy to chyba chargeback był za HOTS?

Oprócz Rainbow Six tylko Overwatch robiłem. Tak, bez problemu i bardzo szybko.
Nie był chargeback tylko refund "Kupiłem, ale się rozmyslilem" tekst do supportu.
To były prepurchase więc chyba muszą oddać jak ktoś poprosi.

Dokładnie, łamię umowę ze sklepem, ale nie prawo (myślę, że Tczewiak mógłby Ci to wytłumaczyć Przy piraceniu już prawo łamię. I o czym Ty w ogóle piszesz? Jakim nielegalnym pośrednikom? Taki Nuuvem, który sam de facto wymieniłeś (brazuki), jest oficjalnym reseelerem Steam. Mało tego, oni mają praktycznie w większości przypadków takie same ceny jak my. I teraz napiszę Ci taką ciekawostkę - nasz muve.pl. Jest sobie gra X, która kosztuje 50 zł. Może ją kupić każdy. Przychodzi promocja i gra X kosztuje 40 zł (sorry, ale ostatnio muve.pl nie popisuje się z promocjami) i TYLKO wtedy nakłada region lock na sklep (nie kupisz z poza Polski).
No i jeżeli Ty dalej nie widzisz różnicy między kupowaniem z VPNem (czyli i sklep i producent zarabia) a piraceniem (nikt nic nie zarabia)... to cóż ja mogę powiedzieć. Zawsze mogę kupić grę na Steam a za pół roku (po przejściu gry) zrobić po chamsku charge back z karty. Oh wait, skąd ja to znam...

Sprawdź czym jest wyłudzenie, a potem zakończmy temat, bo serio, forum o grach i licytacja kto jest w jakiej części uczciwy jest bezsensu.

Następny święty moralista...

Przynajmniej pisze sensownie

Jak chcecie grać za "darmo" w kupione na steam gry to jest myk. Kupuje się gre na nowe konto/alta. Za pomocą family sharing grajac w trybie offline ( konto główne nie będzie miało naliczone czasu grania) przechodzicie grę i refund (max 14 dni od zakupu i nie może być 2 godz nabte na koncie z grą). Z tym ,że wiekszość gier nadaje się na refund po godzinnie grania, ale jak ktoś chce kombinować. No i teoretycznie jest czyste sumienie + pełny portfel.

Mniej zachodu jest z piratami za pomocą allegro koszt 1 zł z reguły ( nie polecam).




Tak, więc tym co łamią zapisy eula i kupuja taniej gry to producenci i wydawcy powinni wręcz dyplomy/listy dziękczynne wysyłać bo dają im zarobić.

Zreszta tanie gry i to dobre są w bundlach. Bundles stars, Indie Gala, Humble bundle (zwłaszcza monthly za 12$)

Btw zajebisty bundel za grosze: https://www.bundlestars.com/en/bundle/killer-bundle-6

Dziwne to twoje sumienie