Ojejku.

ja prawie serio pisalem o chinskich bankach
poza tym jak zrobia zmowe cenowa to pis im dopierdoli jeszcze bardziej.
sa nastawieni na zyski wiec beda kombinowac, a w dzisiejszych czasach dosc szybko mozna sprawdzic, ktory bank leci w chuja.
poza tym, JA nie zaplace wiecej. bo jak znam polakow, jak sie wkurwia, to znowu pieniadze wroca do skarpety i tyle.
a warszawka bedzie plakac i placic, bo jak to w starbaksie gotowka placic.
zamieszanie pewnie bedzie ale przez chwile. jak to pis powiedzial, zawsze jest pko bp

Imo banki nie przerzucą całości kosztów tego podatku na klientów, ale część z pewnością.
Tak samo z podatkiem dla supermarketów.

W wielu krajach przecież podatki takie już są, trzeba poszukać analiz dlaczego tam nadal kredyty są niższe niż w krajach bez podatków bankowych jak Polska.
City miało się wynieść z UK, raczej tego nie zrobili ojej.

Tu nie chodzi o kredyty konsumpcyjne które już są wysoko oprocentowane. Tu chodzi o kredyty długoterminowe jak na zakup/budowę domu/mieszkania czy dla firm na inwestycje. Banki już podniosły marże, przykładowo mBank który jest jednym z banków z b dużym udziałem kredytów hipotecznych. Z tym waszym pierdoleniem ze zarabiają to niech płaca, to banki są największym sektorem płacącym CIT. I do właśnie dzięki zyskom przez ostatnie lata ich kapitał się zwiększył, dzięki czemu mogli udzielić więcej kredytów.



Są ale nie tak odpierdolone jak w wersji PiS. Ta samo opodatkowała banki Norwegia ale u nich procent od aktywów jest 10x mniejszy niż w wersji PiS. Przykładowo gdyby nBank miał zapłacić ten podatek za 2014r to by nie miał żadnego zysku, a wręcz stratę. A to nie są jedynie obciążenia banków.

Podatek bankowy to głupota, bo zapłacą klienci - ale cóż można było się spodziewać po socjalistach.
Trudniejszy dostęp do kredytu można włożyć między bajki - mój znajomy, który jest od roku bezrobotny dostał 24 tysiące kredytu po jednej rozmowie telefonicznej. Niezły ubaw z tego miałem.

no jak mbank podniosl to ludzie pojda do innego banku, ktory bedzie mial nizsze oplaty.
albo do pko bp.
ich kapital sie zwiekszyl, wiec mogli udzielic wiecej kredytow? moze gdyby ulamek tej kasy zainwestowali w sprawdzanie klientow, ktorym daja kredyty, to nie musieliby w oplatach/marzach/oprocentowaniu pokrywac szkod wynikajacych z udzielania kredytow na pale i kazdemu kto chce.
i jakos mam wrazenie, ze na swiecie jest tyle bankow, ze z kredytami nigdy nie bedzie problemow.
poza tym, moze polacy naucza sie zyc oszczedniej, a nie wlasnie na kredyt.

średnie oprocentowanie kredytów w Polsce to 7,5%, średnie w europie zachodniej, skandynawii czy nawet w upadającej Grecji 3,5%

Podatek bankowy który zamierzają wprowadzić zawiera luki. Hehe

odleciałeś torbiś. Jak komuś banki utrudnią kredyt to zawsze może się providentem podratować Zresztą aktualnie jest tyle parabankowych pożyczalni pieniędzy w tym niektóre dużo tańsze od banków (np. socjal lending), ze na serio podziwiam ludzi dla których kredyt kojarzy się nieodłącznie z bankiem, takie trochę średniowiecze.

Po drugie lepiej jak banki zapłacą podatek - a sobie go zrekompensują jak chcą podnosząc ceny usług (konkurencja jest na tyle duża, że te ceny pewnie nawet nie drgną), niż jak podatek zostanie ściągnięty od wszystkich obywateli. Bo spora część z nich z kredytów czy innych płatnych usług bankowych po prostu nie korzysta.



http://www.bankier.pl/pozyczki-gotowkow ... naj-oferty

straszna rozbieżność. 2-3 oferty z RSSO w okolicy 5-7%, potem długo, długo nic i masa ofert z RSSO powyzej 14%. Podejrzewam, że te pierwsze 3 oferty mają jakieś haczyki

nie wiem, czy było:

Gdybym był wyborcą .NO to bym się cieszył, więc nie cieszą się wyborcy pozostałych partii. Akurat najbardziej ból dupiący o aktywność Petru są wyborcy pisu którzy mają swoją telewizje i kilka gazet.

Ponownie mózg rozjebany. Ale mam pomysł, mogą iść do SKOK Biereckiego, pewnie ich podatek nie obejmie.

pewnie nie bo to nie są "największe banki", podobnie jak w niemczech gdzie sparkasse ma specjalne warunki zapewnione przez państwo

no przecież nie obejmie
wpisane w ustawie kwota od której będzie ten podatek to 4 kkk, a skoki mają cos koło 2 kkk

haha nie bój żaby

a ja tam poczekam z oceną aż to zacznie działac - już czytam ,że banki będą udzielac kredytów przez oddziały zagraniczne
co z tego wyjdzie zobaczymy za kilka miesiecy

No tak, kolegom z partii trzeba pomogac. W końcu finansują media PiS, dają prace znajomym.

Biedaczki, jestem pewien, że nic nie wypłynęło wcześniej, zanim pokazali ten zysk, w postaci kosztów do właściciela za granicą...

Janusz: https://www.youtube.com/watch?v=or9dr8SgNDI


;d

Natalia Niemen.
https://www.facebook.com/NataliaNiemenO ... 5911090846

długie ale bardzo dobre:

https://rgrunholz.wordpress.com/2015/12 ... k-szwecji/

na zachętę:

Do tej pory szwedzkie media ukrywały wszelkie problemy związane z imigracją. Wszyscy ci, którzy próbowali opisać rzeczywistość byli skutecznie zastraszani i uciszani inwektywami w rodzaju rasista i nazista. Przez dziesiątki lat jedynym słusznym poglądem było twierdzenie, że imigracja wzbogaca Szwecję. Każdy reportaż w mediach publicznych, czyli liberalno-lewicowych kończył się stwierdzeniem, że imigracja wzbogaca Szwecję. To było jak mantra, powtarzana kilka razy dziennie zamiast pacierza. A w rzeczywistości to imigracja wzbogacała Szwecję do momentu, kiedy to była imigracja zarobkowa, dopóki była praca dla stosunkowo dobrze wykształconych uchodźców z naszego kręgu kulturowego. Nadal imigracja lekarzy czy też programistów wzbogaca Szwecję, ale ogromna ilość analfabetów, półanalfabetów i ludzi o niskim poziomie wykształcenia z krajów Trzeciego Świata, którzy nigdy nie dostaną pracy, jest ogromnym obciążeniem.

Dopiero ostatnio, od czasu kiedy do Szwecji zaczęło przybywać 10 tys. imigrantów tygodniowo i rząd, policja, służby celne, Agencja Migracyjna zupełnie nie wiedzą jak sobie z tym poradzić, zaczęto otwarciej mówić o rzeczywistości. Niestety, za późno. Ta ogromna fala uchodźców, która w tej chwili zalewa Szwecję, zmieni ten kraj nie do poznania. Jak – tego nikt nie jest w stanie sobie w tej chwili wyobrazić. Mam wrażenie, że dopiero teraz niektórzy zaczynają rozumieć, trochę jak kilkuletnie dzieci, że kłamstwa prowadzą do konsekwencji. W wypadku Szwecji będą to konsekwencje, których skutki będzie ponosić wiele pokoleń.

Mem z Petru zajebisty.