Mark24 napisał(a):
Junkier napisał(a):
Cytuj:
Niestety ale na wyważone opinie obecnie nie ma miejsca, obiektywizm w przekazywaniu informacji jest zerowy, liczy się powiązanie i przywiązanie polityczne.
Zabawny jesteś. Sąd Najwyższy, samorządy adwokatów i radców prawnych, pięć największych wydziałów prawa w kraju, Helsińska Fundacja Praw Człowieka i parę innych organizacji pozarządowych biją na alarm w związku z działaniami PIS, ale dla was to kwik świń odrywanych od koryta.
BTW wczoraj w południe byłem na krakowskim rynku o/
ta - tylko, ze są to najczęściej przedruki z wyborczej i artykuły pisane na podstawie tego co widzą w polskim mainstreamie.
Oczywiście, że nie było tego 8 lat temu, bo nie było artykułów w wyborczej do przedrukowania w podobnym alarmująco-histerycznym tonie, a telewizyjny mainstream zajmował się tuszowaniem a nie nagłaśnianiem, czy chociażby rzetelnym informowaniem.
Nie wiem czy dobrze rozumiem: twoim zdaniem jak Sąd Najwyższy sporządza opinię w której stwierdza, że nowa ustawa PIS sparaliżuje Trybunał Konstytucyjny, wydział prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego czy Warszawskiego wyraża zaniepokojenie działaniem Sejmu i wzywa Dudę do przestrzegania Konstytucji, a jego promotor, profesor prawa i autorytet naukowy praktycznie wyrzeka się go publicznie, to robią to bo naczytali się za dużo GW?
Highlander napisał(a):
Junkier - abstrahując od tego co robi PiS. Co sądzisz o naszym wymiarze sprawiedliwosci? Nie uwazasz, że przydaloby się calosc wymienic?
(nie twierdze, ze wlasnie to chce PiS zrobic). Chce poznac Twoje zdnaie.
Sądzę, że jest trapiony patologiami, jak praktycznie każda sfera życia w tym kraju.
Poprawa tej sytuacji to proces rozłożony na lata i wpisany w ogólny rozwój cywilizacyjny naszego społeczeństwa. Na tle państw zachodnich jesteśmy dzikim narodem, a sędziowie nie biorą się z kosmosu. Trudno się dziwić, że część z nich zachowuje się jak małpy z brzytwą.
Osobiście uważam, że można by się zastanowić nad rozwiązaniem anglosaskim, gdzie stanowisko sędziego to zwieńczenie kariery prawnika. Oczywiście najpierw chciałbym posłuchać opinii specjalistów na temat potencjalnych negatywnych skutków takiego rozwiązania dla polskiego sądownictwa.
To tak abstrahując od tego co robi PIS.