Tylko pipki graja ranged Ja robie melasa - tylko nie wiem kogo. Chyba Druida, chociaz czuje ze Soldier moze miec fajne armory. A moze klasa nie wplywa na wyglad noszonej zbroi, jak to jest?

Klasa nie wpływa na wygląd armora.
Solder to raczej taki support w sensie jego mastery jako main się średnio nadaje chociaż builda też na nim można zrobić z odpowiednimi itemami. Mi się po prostu jego skille nie podobają .

@Tomu
Wszystko ladnie, pieknie ale zwroc uwage, ze oni te gre dopiero zaczynaja i pewnie polowy z tego co piszesz jeszcze nie skumaja. Specjalnie dalem na przyklad lightowy, "bezpieczny" build aby Radziu sie spokojnie wdrozyl. Grim Dawn to nie fizyka kwantowa ale z paroma rzeczami trzeba sie zapoznac aby isc dalej i rzezbic cos bardziej ambitnego. Poza tym nazbiera troche sprzetu, bedzie miec na start nowej postaci i dalej juz jakos poleci. Nie rzucaj ich na gleboka wode bo sie zniecheca

Chciałbym zagrać meele two handed.Jaka klasa się bardziej do tego nadaje? Z tego co piszecie to chyba jednak Shaman? Dało by radę zarzucić linkiem do jakiegoś buildu?

Dzięki wielkie!

wendigo totem stawiasz w miejscu w ktorym bijesz moby, jak ty i moby jestescie w zasiegu to wendigo cie leczy. z devotion wybieraj drzewka dajace life leech oraz te dajace lightning dmg

Można jakoś wyjąć komendy peta do quickbara czy za każdym razem trzeba klikać ctrl+avatar ?

Tak, righclick na pusty slot i masz do wyboru pet attack (dla wszystkich), imho nie trzeba wiecej. Mam tez pety zawsze na agrressive ustawione.

Tymczasem ciagne tego arcaniasta ktorego plan wklejałem, 25lvl, fajny bo sobie biegam i nukuje, a defensywy tez aktywne mam. Tym razem lece spokojnie, przez wszystkie kapliczki, wszystkie questy (summonerowi sie nieskonczone questy nie mieszcza na ekranie) zrobione, cala mapke okrywam, czillout z lista trójki.

A ja coś podobnego co yabbadi wkleił tylko o ile Savagery jest a-o-k o tyle Primal Strike jest /meh w chuj.

Ding 35. :)

Stwierdziam, że Loghorrean zaprojektował jakiś psychopata. Ja pierdolę.

Od którego lvl pchać się do elite?

Teoretycznie jak skonczysz "normal" to możesz iść, jedynie co może być problemem to resy ale tutaj to Devotion + gear powinno pomóc. Na Legendary nie grałem to się nie wypowiadam:).

Last bossa zrobilem na innej postaci i na mainie normal/elite. Jak masz chaos res to prawie cie walka nie obchodzi, jesli nie masz to latasz jak potluczony i zbierasz dmg. Ostatni boss w PoE (i droga do niego) jest bardziej pokręcony, a ten sam klimat ;]

Pchaj sie od razu, nie ma co siedzieć i farmić SoT/Ten Chaos Dungeon na normalu, moby i tak sie skalują. Warto jedynie pobiegać i zebrać wszystkie 28 kapliczek z normala dla devotion. Przy okazji troche lootu wpadnie i leveli w trakcie.

Już sobie drugą postać robię bo ta mnie wkurwia
Ta gra ma większe replayability niż diablo, nawet tam mi się nie chciało robić drugiej postaci.

Zrobiłem sobie summonera połączonego z shamanem, na razie lvl 30 i po prostu mielę wszystko jak leci. Bardzo fajny build tylko trochę nudnawy item-wise. No ale będzie do farmowania itemków później.

Na veteranie?

Nie zwykłem w HNS biegać na veteranie jeśli celem samym w sobie jest zwalenie gruchy, że postać nigdy nie padła.
Być może tym samym buildem zagram na veteranie (jak poznam grę) mimo wszystko bo obecnie lvl 40 i jeszcze nawet o 1% nie spadł mi bar z HP. Summoner OP :|
Na razie overlevelować mi się nie chce.

Veteran to nie hardcore. Hardcore to hardcore ;]
Veteran to opcja normala, zeby było trudniej, zanim dodali elite i ultimate, ludzie biegali zeby sie nie nudzić. Na elite i ultimate juz nie ma takiego podziału. Możesz w kazdej chwili sobie zmienić, ale imho teraz, od kiedy dodali kolejne poziomy trudności, nie ma to wiekszego sensu - lepiej przeleciec te 40lvli na normalu na speedzie w czymkolwiek niż kombinować z early game buildem i biegać po itemki do stasha (lub je farmic). I potem ziouuu na next level.

Też tak doleciałem do 4X lvl summonerem (okazalo sie ze po patchu wybór normal/veteran sie zresetował i lecialem na normalu heheh), mocne w cholere i sie skaluje. Jak dobijesz pety occultysty to lecisz ostatnie talenty shamana (primal bond i ten dodatkowy pet) i tak sobie podbijasz postać do 85lvl, bo ciagle masz w co ładować. Mi sie jednak znudziło bieganie i rzucanie klątwy czy spelli dla proca, ktore w sumie mozna tez sobie odpuscić.

W moim shamanie na totemy (73lvl afair) nie mam za bardzo w co ładować, zeby mi sie build na drobne nie rozmienił, chyba ze ta ice nova dla CC. Jakoś nie czuje zeby sie rozwijała postać. Była wymyślona na 60lvl.
No ale teraz mam tanky Arcaniste z Pannetti Replicating Missile - napierdala jak z karabinu shotgunnującym pociskiem po calej mapie i facetankuje wszystko co nie nie jest tym strzelającym z pistoletu skurwielem (uparlem sie zeby go facetankować bez pota etc i jedyny raz padlem jak mial 1% hp). Poza oczywiscie dobrymi itemkami to ładowanie w tanky devotion fajnie działa. Dostaje proce ochronne, rzucam blizzarda co 3 crity (czyli ciągle) i mam sporo hp (a penumatic burst %owo odnawia hp). Elemental dmg do tego, aether i resisty na chaos/poison z componentów i jazda przed siebie. Tylko na bleed nic nie mam, ale zawsze moge sobie zdispelować czy jeden z dwóch 3 sec invuli zarzucić. Pure fun.
Zbieram teraz itemki (tzn nie wypieprzam bo skrzynka pełna i kasuje wszystko juz jak leci) dla 2h melee jakiegoś, ciagle mi chodzi po glowie jakis chaos mastah z 2 handem, occultist/solider, czy jebaka. Sie okaże sie. Zobaczymy na ile starczy checi do pykania w to nowymi klasami.

Jak wygląda tu disenchant? Bo jest jakiś grzybek ale opcja jest dla mnie jeszcze niedostępna.

W Devil's Crossing masz obok Kasparova tego jego apprentice'a, który może przy pomocy dynamitu rozbić dowolny sprzęt na Scrapsy. Może też (za opłatą) zdjąć upgrade z przedmiotu lub odwrotnie - tak czy siak, w obu przypadkach pozostała część jest tracona (czyli albo item albo upgrade).

Oprócz upgrade'ów na przedmioty można też nakładać te czarodziejskie "proszki" sprzedawane przez faction quatermasterów (za reputację). Robią one przedmiot Soulbound i nie można ich już usunąć.